Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu, Ty moja skarbnico pomysłów
Tym razem podprowadzę pomysł z ogórkami. Zmniejsza mi się areał warzywnika, więc Twój pomysł w przyszłym roku będzie miał następców.
Idealnie. 
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2759
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Persicaria polymorpha świetna! Podoba mi się nawet bardziej niż lilie, do których straciłem zapał, bo zaczęły wypadać i ogólnie przegrywają u mnie z liliowcami. A podobną persicarię nawet kiedyś miałem ale wypadła. Zostały mi tylko rdesty.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12854
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Dzwonka ośmiorniczkę długo już masz? Bo ja miałem i po pewnej zimie po prostu nie pojawił się już z powrotem...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Warzywka zapowiadają się u Ciebie Krysiu smakowicie!
Ciekawy sposób prowadzenia ogórków prezentujesz!
Fasolka u nas nie zawiązuje strąków , mimo kwitnienia od jakiegoś czasu..Ja w tym roku wypuściłam swoją w górę wraz z fasolą Jaś karłowy...Sadziłam późno ale już poszły wysoko , na razie kwitną...Upalne dni i zimne noce chyba nie sprzyjają wiązaniu strąków ....Ogórków posadziłam szt.4 i 1 szt cukinii...
w tym roku zapotrzebowanie na nie ograniczone...Ale namiastka jedynie do posmakowania będzie...ogóreczki pojedynczo już zbieram...
Miłej niedzieli Krysiu !
Fasolka u nas nie zawiązuje strąków , mimo kwitnienia od jakiegoś czasu..Ja w tym roku wypuściłam swoją w górę wraz z fasolą Jaś karłowy...Sadziłam późno ale już poszły wysoko , na razie kwitną...Upalne dni i zimne noce chyba nie sprzyjają wiązaniu strąków ....Ogórków posadziłam szt.4 i 1 szt cukinii...
Miłej niedzieli Krysiu !
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Pięknie kwitną Twoje roślinki i równie pięknie je pokazujesz oraz opisujesz.
Warzywka wspaniałe, takie zdrowe i zadbane.
Kochasz swój ogród,
Niechaj kwitnie i owocuje coraz wspanialej.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu , jak zwykle odbyłam świetny spacer po Twoim królestwie. Wielkie zainteresowanie wywołała pelargonia Bontrosai....jest cudowna.Jeśli dysponowałabyś sadzonkami to proszę zapisz mnie na listę. Bodziszki nie mniej mnie zachwyciły
Wypisałam kilka podpatrzonych roślinek , napiszę na pw , a teraz zmykam na mecz!Pozdrawiam serdecznie!
Wypisałam kilka podpatrzonych roślinek , napiszę na pw , a teraz zmykam na mecz!Pozdrawiam serdecznie!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu ogród kwitnie pięknie, ogórki świetnie prowadzone
no i zaciekawiła mnie Persicaria polymorpha (zmienna) , mówisz, że pachnie słodko i rozrasta się kępowo, no to chyba muszę się do Ciebie uśmiechnąć 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu dziękuję za ostróżki w cudnym kolorze. Moje zniknęły a tak je lubię.
Ciekawie poprowadziłaś ogórki.
A właśnie młodym hostom obcinasz kwiaty dla wzmocnienia ha! to i ja tak zrobię nie wiedziałam.
Ciekawie poprowadziłaś ogórki.
A właśnie młodym hostom obcinasz kwiaty dla wzmocnienia ha! to i ja tak zrobię nie wiedziałam.
-
aniap56
- 200p

- Posty: 451
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Zaglądałam,czytałam i podziwiałam
I co bym nie napisała to i tak za mało dla urody Twoich roślin, no i oczywiście dla pracy jaka wkładasz w ich pielęgnację
Pozdrawiam cieplutko i znowu kiedyś się odezwie, bo podczytywać będę
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Witaj Christin
Twój ogród,jego sposób zagospodarowania,gatunki i odmiany kwitnących i nie tylko roślin,robią oszałamiające wrażenie
Jakość zdjęć i ujęcia są wprost mistrzowskie
Pozdrawiam.
Twój ogród,jego sposób zagospodarowania,gatunki i odmiany kwitnących i nie tylko roślin,robią oszałamiające wrażenie
Jakość zdjęć i ujęcia są wprost mistrzowskie
Pozdrawiam.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu jakie cudowne kwiaty a warzywnik przecudny, super pomyślane by oddzielić ogórki od siatki. 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Jaka śliczna działka
A jakie cudne ludziki z doniczek, ależ masz zdolności
przepięknie
A ile kwiatów . Noooo, ale przetwory pięknie zrobione, podpisane, oznakowane....brawo 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
U mnie lilie azjatyckie w tym roku są dużo mniejsze niż w tamtym.
Na dokładkę jakby ich mniej było.
Ciekawe, bo orietalne i OT lepiej sobie poradziły
Wiem, ze dal kolekcjonera nazwy są bardzo ważne
Ja ich nie zbieram
Bardzo je lubię, mam sporo, ale nie przeszkadza mi że mam kilka takich samych
Na dokładkę jakby ich mniej było.
Ciekawe, bo orietalne i OT lepiej sobie poradziły
Wiem, ze dal kolekcjonera nazwy są bardzo ważne
Ja ich nie zbieram
Bardzo je lubię, mam sporo, ale nie przeszkadza mi że mam kilka takich samych
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu
dziękuję za oświecenie na temat Wiązówek. Mam je wszystkie i dziwię się ,ze bulwkowa nie chce sie u mnie rozrastać, a tak mi sie podoba szczególnie liście wyglądają jak paprotki. Po deszczach Rubra ładnie się opamiętała czyli zbyt mało wody miała .Teraz będę to mieć w pamięci
Przy okazji podpisałam sobie lilijkę Annemarie,s dream bo wyleciała mi z głowy nazwa
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Mamy połowę lipca, pogoda nas nie rozpieszcza ale cóż ... marudzenie czy tez narzekanie nic nie pomoże.
W takim razie zapraszam na kolejny spacer
Dorotko robisz podobnie jak ja - od razu wyszukiwarka aby dowiedzieć się czy na moje warunki nada się ?Dorota71 pisze:Dzięki Ci kochana za nazwę tej roślinki. Już sobie wygooglowałam. Teraz tylko muszę kupić. Będzie świetnie wyglądać u mnie.
U Ciebie nawet ogórki pożądne leżę mają. akie fajne rozwiązanie.
Dzwonek ośmiorniczka? Pierwsze słyszę ale fajny jest.
Lilie przecudne i strasznie spodobała mk się Twoja kuchenna waga. Świetne !
W pierwszym roku jak ją kupiłam to była licha - dosłownie 1 maleńki pędzik i nawet nie zakwitł.
W kolejnym poszła w szerz a teraz to już dorodna kępa. Muszę zlikwidować nad stawem kępę irysów żółtych i będzie miejsce na kolejną persikarię bo sadzonki już rosną . Jestem nią zachwycona
Dzwoneczek faktycznie ciekawej budowy - płatki różowe długie i ... owłosione ... stąd nazwa "różowa ośmiorniczka"
Pełna nazwa Campanula takesimana 'Pink Octopus' (dzwonek różowa ośmiorniczka)
Waga szukana długo i udało się... Potrzebowałam takiej, która może wisieć na ścianie bo szkoda miejsca na blacie. Ważę bez zdejmowania ale czasami w innym miejscu pracuję więc biorę ze sobą.
Mała, praktyczna i w niebanalnym kształcie.
Ewelinko w takim razie ciachnę kilka pędów i wsadzę do ziemi . W razie czego wiosną już będzie dla chętnych.ewelkacha88 pisze:Witaj. Wspaniałe masz lilie .
Dzisiaj byłam ale niestety tej tawliny "Sem" nie było . Zobaczę jeszcze w jednym miejscu bo będę tam mam nadzieje w najbliższym czasie. Jeśli się nie uda to będę puszczała do Ciebie oko. Własne przetwory to świetna rzecz , patent na ogórki bardzo ciekawy nigdy nie widziałam czegoś takiego
. Zapowiadają się u Ciebie wspaniałe zbiory... Nic tylko się cieszyć. Pozdrawiam
.
Plony z działki zagospodarowujemy w 100% - nic się nie marnuje. Własne przy ekologicznych opryskach są bardzo zdrowe i smaczne.
Widzę,że jesteś fanką lilii więc kolejne zdjęcia dedykuję Tobie
LOLLY POP
NETTY'S PRIDE LA
Sweet Surrender mieszaniec tygrysi
Małgosiu nie ma sprawy - podprowadzaj bo tylko zyskasz na tym.PEPSI pisze:Krysiu, Ty moja skarbnico pomysłówTym razem podprowadzę pomysł z ogórkami. Zmniejsza mi się areał warzywnika, więc Twój pomysł w przyszłym roku będzie miał następców.
Idealnie.
Ich zdrowotność jest lepsza , zbieranie łatwiejsze, a do tego zbierając ogórki nie niszczysz liści bo nie depczesz po nich. Liście potrzebne sa aby wykarmić ogórki.
Do tego fajnie wyglądają takie ... "zielone kiełbaski"
Florianie w tym roku też narzekam na lilie bo są niższe, mają mniej pąków i czekam jeszcze na sporo kwitnień ale już wiem, że nie wszystkie się pojawią bo mam puste miejsce gdzie zakopane były cebule w doniczkach ?. czyli cd. listy strat po zimie.Florian Silesia pisze:Persicaria polymorpha świetna! Podoba mi się nawet bardziej niż lilie, do których straciłem zapał, bo zaczęły wypadać i ogólnie przegrywają u mnie z liliowcami. A podobną persicarię nawet kiedyś miałem ale wypadła. Zostały mi tylko rdesty.
Liliowce faktycznie mniej podatne na choroby i nie ma kłopotu z wykopywaniem cebul jak u lilii bo jednak w tych pojemnikach robi się zbyt duże zagęszczenie i cyklicznie trzeba wykopywać.
Liliowce przesadzałam jesienią bo było zbyt duże zagęszczenie - wolę mniej odmian ale w większych kępach. Teraz rosną w różnych częściach ogrodu i zdecydowanie lepiej się prezentują.
Posadzone na trójkątnej rabacie w ciągu 3 lat stworzyły busz i jesień 2015 = wielkie liliowcowe wykopki kłączy
To już historia zapisana na poniższych zdjęciach
Teraz rosną w kępach i widać pojedyncze pędy nie kolorowy busz.
Jeszcze niedawno rosły u mnie 2 odmiany rdestów i zachowywały się niesamowicie ekspansywnie ... jak przystało na prawdziwe rdesty !!!
Tym, bardziej, że u mnie ziemia bardzo dobra.
Rdest wężownik
Rdest Purple Fantasy
Dlatego sporo czytałam zanim trafiło coś z tej rodziny ale naprawdę warto sadzić i cieszyć się jej widokiem.
Persikaria zmienna
Główne ulistnione pędy nad każdym liściem mają boczny pęd zakończony kwiatostanem.
Dzięki temu kwitnienie trwa bardzo długo ...aż do jesieni .
Z tego co wiem niewiele jest takich bylin prawda?
Witaj Jurku dzwoneczek "różowa ośmiorniczka" kilka ładnych lat u mnie rośnie , dzielona często bo wiele osób prosi o nią ale z niewielkiej sadzonki szybko rozrasta się w sporą kępę. Wdzięczna niska bylina i mało wymagająca - taki rozczochraniecLocutus pisze:Dzwonka ośmiorniczkę długo już masz? Bo ja miałem i po pewnej zimie po prostu nie pojawił się już z powrotem...
Pozdrawiam!
LOKI

Maryniu taki sposób uprawy ogórków dobrze wpływa na ich zdrowotność bo jak sama wiesz... większość chorób grzybowych swój rozwój rozpoczyna w glebie a ten sposób bardzo ogranicza kontakt liści z ziemią.marpa pisze:Warzywka zapowiadają się u Ciebie Krysiu smakowicie!Ciekawy sposób prowadzenia ogórków prezentujesz!
Fasolka u nas nie zawiązuje strąków , mimo kwitnienia od jakiegoś czasu..Ja w tym roku wypuściłam swoją w górę wraz z fasolą Jaś karłowy...Sadziłam późno ale już poszły wysoko , na razie kwitną...Upalne dni i zimne noce chyba nie sprzyjają wiązaniu strąków ....Ogórków posadziłam szt.4 i 1 szt cukinii... w tym roku zapotrzebowanie na nie ograniczone...Ale namiastka jedynie do posmakowania będzie...ogóreczki pojedynczo już zbieram...
Miłej niedzieli Krysiu !
Jak juz pójdą w górę to staram się dolne liście obciąć aby nie dotykały ziemi. Do tego ściółka ze ściętej trawy. Póki co - jest dobrze a ten sposób uprawy stosujemy od dość dawna.
Dziwne, że Twoja fasola nie zawiązuje strąków. Od 2 lat spodobała mi się uprawa fasoli szparagowej niskiej, żółta najbardziej nam smakuje. Do tego niesamowicie plenna i ciężar strąków przechyla krzaki. Sieję w odstępach czasowych aby mieć strąki cały sezon. Robię też w słoiki.
Lucyna kocham ogród i całą krzątaninę związaną z nim. czasami jak terraz sporo pracy nakłąda się w jednym terminie - suszenie ziół, podwiązywanie bylin tych wyższych, które wiatr poprzewracał,plocczanka pisze:Krysiu!
Pięknie kwitną Twoje roślinki i równie pięknie je pokazujesz oraz opisujesz.![]()
Warzywka wspaniałe, takie zdrowe i zadbane.
Kochasz swój ogród, co wyraźnie widać w Twoich przekazach zarówno słownych jak i obrazkowych.
Niechaj kwitnie i owocuje coraz wspanialej.
zbieranie dojrzałych owoców i ich przerób a ... w tym czasie rabaty zarosły ... aż wstyd ...
Całę szczęście, że patrząc na kwitnące rośliny chwilowo zapomina się o tym,że czeka mnie masa pielenia.
Teraz jest czas liliowców a kolorowy pochód rozpoczyna niepozorny i delikatnie pachnący
Liliowiec żółty
Po małej przerwie rozkwitają kolejne Stella d'Oro' to karłowa odmiana

NIGHT EMBERS
Dumortieri liliowiec pachnący
NN pomarańczowo-malinowy

Bogusiu cieszy mnie,że spacer nie był straconym czasem, którego ostatnio bardzo nam brak.bwoj54 pisze:Krysiu , jak zwykle odbyłam świetny spacer po Twoim królestwie. Wielkie zainteresowanie wywołała pelargonia Bontrosai....jest cudowna. Jeśli dysponowałabyś sadzonkami to proszę zapisz mnie na listę. Bodziszki nie mniej mnie zachwyciły![]()
Wypisałam kilka podpatrzonych roślinek , napiszę na pw , a teraz zmykam na mecz!Pozdrawiam serdecznie!
Pelargonia pachnąca "Bontrosai" i gatunek rosną u mnie w sezonie w gruncie.
Przez ten czas tworzą się z nich wielkie rośliny i mam sporo liści do suszenia.
W doniczce nigdy tak gęstych nie miałam.
U odmiany Bontrosai te liście zwijają się w kulki. Sadziłam taką zabiedzoną bo stałą całą zimę na oknie klatki schodowej. Teraz puszczona na żywioł i jak widzisz jest masa sadzonek do ukorzenienia. Też muszę sobie ukorzenić bo mateczna kępa za duża i już nie będę dźwigać ...

Na ciemnym tle dobrze widać ich kształt
Iwonko wiesz - ja jestem szczera i jeśli faktycznie trafi się coś ciekawego to polecam. Pachnie delikatnie i chętnie odwiedzają ją owady.iwona0042 pisze:Krysiu ogród kwitnie pięknie, ogórki świetnie prowadzoneno i zaciekawiła mnie Persicaria polymorpha (zmienna) , mówisz, że pachnie słodko i rozrasta się kępowo, no to chyba muszę się do Ciebie uśmiechnąć
Nie wiem czy wiesz ale ... docelowo może mieć ponad 150 cm ... ja takie lubię.
Nad wodą wspaniale się prezentuje. Sadzonki robię teraz bo wcześniej wszędzie było sucho i z racji upałów nic się nie chciało.
Misiu ostróżki zginęły ...??? aż dziwne bo to takie niezawodne byliny. Z drugiej strony anomalia w przyrodzie potrafią bardzo negatywnie wpływać na przyrodę, ostatnia zima zrobiła pustki w wielu ogrodach.lora pisze:Krysiu dziękuję za ostróżki w cudnym kolorze. Moje zniknęły a tak je lubię.
Ciekawie poprowadziłaś ogórki.
A właśnie młodym hostom obcinasz kwiaty dla wzmocnienia ha! to i ja tak zrobię nie wiedziałam.
Hosty najczęściej kupuję jedno kłowe i takim nawet nie pozwalam zakwitnąć aby nie traciły energii.
Kwitną większe kępy a te średniaczki też ale jak zaczynają przekwitać to szybko wycinam, dlatego,że spadające kwiaty przylepiają się do liści i szpecą. Poza tym nie chcę aby wysilała się na nasiona bo rośliny robią to dużym kosztem.
Aniu wpadłaś .... sypnęłaś komplementami aż mi rumieńce na policzki wystąpiły.aniap56 pisze:![]()
Zaglądałam,czytałam i podziwiałam . A ten ludzik doniczkowy powalił mnie na kolana ...
I co bym nie napisała to i tak za mało dla urody Twoich roślin, no i oczywiście dla pracy jaka wkładasz w ich pielęgnację.
Pozdrawiam cieplutko i znowu kiedyś się odezwie, bo podczytywać będę![]()
Jeśli lubimy to co robimy to efektem jest zadowolenie, uśmiech na twarzy i satysfakcja z dorodnych kwiatów. Dziękuję i zapraszam na kolejny spacer.
Kolejne odpowiedzi w następnym poście bo ten zrobił się " tasiemcowy "
Życzę miłej niedzieli i zapraszam.


