Różyczki u Ewki cz. II

Zablokowany
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuniu Papa Geno mimo swojej urody odpada przy takiej Królewnie ;:cm
Moje Papa Geno a mam 3 szt.dwie to spore krzaki ale nie spodziewałam się takich okazów jak u Ciebie. ;:138
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
beatris
200p
200p
Posty: 434
Od: 16 mar 2008, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Berlin / Międzylesie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Po takich pokazach chyba też zaproszę Papa Geno do mojego ogrodu :D
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Dzień dobry :wit
Ewa wiosną wodziłam oczami za Madam Anisette. Podoba mi się na zdjęciach w szkółkach, ale nie byłam pewna czy
w rzeczywistości jest równie piękna. Opisałaś ją, ale mi zabrakło Twojej oceny kwiatów, czy są odporne na deszcz i słońce
oraz jak długo się utrzymują? Twoja najpiękniejsza różyczka zasługuje na pochwały ;:196
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuś, Twoja najpiękniejsza Różyczka to piękna dziewczynka. Za chwilkę już panienka :D
A Papageno mnie powalił na łopatki. Co to za potwór ;:202 Ile on ma lat? Moja chyba 3 lata już ze mną, ale jak mówiłam i się powtarzam....szału nie ma. :cry:
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ta ślicznotka bije na głowę Papageno ;:108 , chociaż tej drugiej nic nie brakuje ;:333
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Basiu - i córcia i ja mamy wakacje, niestety dla mnie dość trudne, bo jako nauczyciel gimnazjum dowiedziałam się się o planach związanych z edukacją. Może więc nadszedł czas zająć się poważnie różami.
Taro - nie przepadam za Papageno ( Papa Geno?), choć zupełnie nie wiem dlaczego. Jest duża, obficie i długo kwitnie, ale... , wszelkie prążki, paski, ciapki wydają mi się jakoś nienaturalne. Inaczej oceniam dwukolorowe typu: Dauble Delight.
Beatrix - jeśli się lubi takie róże, to zdecydowanie polecam, dodam, że moja jest dużo zdrowsza od wielu, wielu innych. Jeśli jednak u mnie coś jej się stanie, drugi raz jej nie zaproszę. Ale tak jak mówiłam Tarze, wolę jednokolorowe.
Majko - kwiaty niestety nie są zbyt odporne ani na deszcz ani na słońce, no może ze słońcem nie jest tak źle. Ponieważ tak naprawdę to jej pierwsze kwitnienie ( oczywiście w ubiegłym roku też kwitła, ale była tak młodziutka, że to kwitnienie było słabe), powiem tylko tyle , ile zaobserwowałam w tym roku. Kwiaty trzymały się krócej niż u innych róż i nie mówię tu o nieustająco kwitnąych (Piano, Clair, Ghita, Nostalgie, Arthur Bell...) , ale bliżej jej z długością kwitnienia do Beroliny, Glorii Dei czy Madam Anisette czy Madam Anisade). Musimy jednak pamiętać, że to ciągle młoda róża. W realu jest naprawdę piękna.
Małgosiu - Papageno jest trzylatką,(a może cztery?), ale wielka urosła od początku. A córcia to istne sreberko! Niestety nie rozumie mamusinej pasji, chyba na to przyjdzie czas. Taką mam nadzieję.
Daysy - dziękuję za ciepłe słowo.

Kilka dni temu były u mnie koleżanki, które nie znały mojego ogrodu i nie są różomaniaczkami, a o różach wiedzą, że są i można je kupić w kwiaciarniach. Zachwyciły się... Chopinem

Obrazek

Obrazek

Obrazek
x-ja-a

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

I wcale się nie dziwię, że się zachwyciły Chopinem. Wygląda jak lody waniliowe ;:167 Widzę, że mamy podobne odczucia odnośnie paskowanych róż. Ja moje Papageno oddałam przyjaciółce a Marc Chagall raczej u mnie nie zagości, chociaż na niektórych zdjęciach wychodzi ładnie. A moja Mme Anisette swoje pierwsze kwiaty otwierała i potem trzymała zdumiewająco długo, może przeżywała zmianę miejsca i zapomniała przekwitnąć? ;:306 Dwa, które rozkwitły w drugiej kolejności, osypały się trochę szybciej, ale to chyba przez te upały. Ogólnie to obiecująca róża, lubisz ją?
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Mówiłam, że masz rękę do róż? Żeby jeszcze pomiędzy krzakami wyhodować taką przyjemną córeczkę? :wink:
Chopin jest bardzo ładny, ma eleganckie kwiaty. Też nie przepadam za paskowanymi różami.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuniu, wiem co czujesz... kolejna reforma, która zapewne za jakiś czas będzie reformowana ;:222
Mam sporo znajomych nauczycielek, jeszcze z nimi nie rozmawiałam na ten temat... Ale na pewno mają podobny kwas jak Ty...
A moja córka z tego wynika będzie ostatnim rocznikiem gimbazy.

Chopin zachwyca, wracają do róż ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Wcale się nie dziwię, po tym jak zobaczyłam Chopina u swojej koleżanki w przedogródku, to zastanawiam się dlaczego tak późno zagościł w moim ogrodzie. To istne cudo. Wielki, silny krzew, obsypany ogromnymi kwiatami.
Twój też śliczny, więc jak mogły przejść obojętnie obok :D
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Chopin zjawiskowy! Taki mocny! Niestety moje róże po deszczach i upałach cos kiepsko wyglądaja. Przyjechałam z wakacji i pierwsze się za nie wzięłam, ale martwię się, bo na piątek potrzebuje kwiatów, a ja nie mam czego ściąć. Chyba z liliami pójdę! ;:223 Widzisz, coś nie możemy się skrzyknąć! ten czas tak szybko leci... ;:131
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Jagno - moja Mme Anisette niestety nie kwitła tak, jak opisałaś. Jej kwitnięcie było znacznie krótsze. Ale nadrabiała zapachem i urodą kwiatu. Ogólnie lubię ją, ale żeby powiedzieć , że jest fantastyczna, musi poczekać do kolejnego sezonu.
A skoro obie mamy mieszane uczucia względem prążkowanych, to pokażę Ci Camille.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sylwio - witaj w klubie tych, co wolą jednolity kolor. Taką jednokolorową, która bardzo mi się podoba jest Cherry Lady. Jej mankamentem jest niestety to, że nie lubi deszczu. Ale pokrój krzaczka, obfitość i długość kwitnienia jest rewelacyjna.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Basiu - Chopin budzi podziw, bo jego kwiaty są naprawdę duże. Łady kwiat ma też Elfe - to mój młodzik. Na razie wypuściła tylko jeden dość długi pęd, ale wszystko wskazuje na to, że będzie ich więcej. Myslałam, że ma bardziej zielonkawy kolor, tak jednak nie jest. Bliżej jej do wanilii niż pistacji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Daysy - jest też inna róża, obok której nie sposób przejść obojętnie, choć według mnie urodą Chopinowie nie dorównuje. To poczciwa Frezja. Żarówa jak żadna inna. Posadziłam ją na tyłach ogrodu, nie rozrasta się tak, jakbym tego chciała, ale widać ją przez ten rażąco żółty kolor zewsząd.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłko
- czas mija i różyczki przekwitają. Ja już mam wakacje, więc zapraszam na tzw. drugi rzut. Przekwitło wiele, słońce i ulewy zrobiły swoje. Ech, szkoda gadać. Jeszcze niedawno tak wyglądała Anisade.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

I Ty masz Elfe? Mimo, że jeszcze jej nie mam, to jestem nią zachwycona. To moje największe chciejstwo :heja
Nie dam złego słowa powiedzieć na Marc Chagall :evil: Jest przecudna, paseczki są bardzo delikatne. ledwo widoczne. Papagenoo rzeczywiście mocno paskowana, ale kwiaty ma chyba ogromne?
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewo ja też w tym roku skusiłam się na Elfe i z niecierpliwością czekam na jej kwiaty. Stoi jeszcze w donicy i czeka na miejscówkę.
Twoja rośnie w słoneczku czy półcieniu?
Czasem potrzebny w ogrodzie taki żarówiasty kolor, który by skupiał na sobie uwagę :wink:
Z paseczków mam Variegatę i kupioną jesienią Claude Moneta, z obu jestem zadowolona, paseczki tylko dodają uroku, a przepraszam doszła jeszcze prawdopodobnie New Imagine, ta jest dużo cimniejsza i juz nie tak atrakcyjna. Za to Twoja Camilla cudowna ;:108
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Iwonko - Papageno wcale nie ma ogromnych kwiatów, one są zebrane w pęki i mocno ze sobą ściśnięte, własnie dzięki temu wyglądają , jakby miały 20 cm. Jeśli któryś kwiat przekwitnie, nawet ten w środku , można go obciąć, a wtedy miejsce po nim natychmiast wypełniają kwiaty, które są obok.
Elfe też było moim chciejstwem ( może oglądałyśmy te same zdjęcia :;230 ), i rzeczywiście jest ładna. Zanim otworzyła kwiat już osiągnęła wysokość 1 m, teraz czekam na kolejne pędy. Jest warta, by ją mieć.

Własnie zwróciłam uwagę, więc dziś kilka tych, ktore albo dawno nie były prezentowane, albo jeszcze nigdy.

Granny to tegoroczny zakup. Jagna pisała, że będę z niej zadowolona i mimo malutkiego krzaczka, już tak jest. A jak długo trzyma kwiat! Fiu, fiu!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedną z moich ulubionych, długo i obficie kwitnących jest Francis Blase. Szkoda tylko, że ani w ubiegłym ani w tym roku nie zbudował większego krzaczka.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gdy kupowałam Brown Velvet był sporym krzaczkiem, niestety musiał być chory, bo szybko stracił przez plamistość liście. W tym roku nadal nie udało mu się ani odbudować i odrodzić. Maleństwo zostanie potraktowane magiczną siłą. Ciągle daję mu szansę, bo kolor kwiatów jest jedyny w swoim rodzaju.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”