Olu,polonistka roztacza taki strach,że koleżanka całkowicie pomieszała zdanie współrzędne z podrzędnym,ta się na nią darła aż się popłakała

Ale nikt się polonistką nie przejmuje zbytnio, w kupie siła
Odpoczynek po historii w poniedziałek
Bea,w poniedziałek dopiero,jeszcze ta historia
Dzięki
***
Moje wtorkowe nabytki. Czy wy wiecie,jaki to ubaw robić sobie kompozycje z jednorocznych

Jak mi groszek pachnący z lobelią jeszcze wyjdą to będę wniebowzięty

Tj. one są posiane razem do małego korytka i pękniętej konewki
Czyż ten floks jednoroczny nie jest obłędny? Może w przyszłym roku wezmę całą skrzynkę
Teraz przykuję Waszą uwagę jakimś kokonem i robakiem-jeden usiadł na dziadku a drugi był na domu. Ale superowe,dziwnie z kasztanem mi się skojarzyły

Ale wygląda jak nasionko rącznika

Właśnie szukam i czemu u mnie nie ma nadobnicy alpejskiej? A Cryptocephalus tetraspilus upodobał sobie ostrogowca. Baldurki pręgowate są też fajne. A tycza cieślę uwielbiam!! Ej,a tego nie ma
Po przeglądaniu 10 minut jakiegoś bloga o chrząszczach i nie znalezieniu go będę szukać potem

Powiem wam,że jest strasznie spokojny,ale nieśmiały. Zamiast uciekać to przyklęknął. A to oko
Jak jesteśmy przy robakach to złota mucha na mnie usiadła i to ta zwykła a nie z tych bombardujących szyby wiadomo czym
I pasikonik,który był chamski i nie za mądry lub się wody z nawozem napił-chodził w kółko po oparciu krzesła a potem paznokcie obgryzał przez aparatem...
Poza tym odkryłem,że nie mogę robić nic dokładnie,bo skończy jak moje dokładnie zgięte origami:
A reszta jutro

Widzieliście Nastrosza Topolowego? Ranyyyy

A u mnie jest pełno larw Krokiewki lękliwicy. Fruczaka w tym roku nie było.