Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Do ligi wchodzisz???

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4239
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Niezwykle oryginalne rośliny
nie mówiąc już o ich ilości,że też nie gubisz się w ich nazwach,gatunkach,odmianach etc.?
Pozdrówka.
Pozdrówka.
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Ale fajna kicia!!!
-
Gaga1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
No tu to się cały czas coś dzieje,czy to zima czy lato.
Roślin przybywa w zastraszającym tempie........jak ty to dziewczyno wszystko ogarniasz
(sukulenty,kaktusy no i koty,
nie wspomnę o domownikach)
Roślin przybywa w zastraszającym tempie........jak ty to dziewczyno wszystko ogarniasz
nie wspomnę o domownikach)
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Gdybyś zrobiła parzenisko wielkości tej bramki to myślę,
że nie zmieściły by się tam wszystkie rośliny jakie posiadasz.
że nie zmieściły by się tam wszystkie rośliny jakie posiadasz.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Ja z Kaktusiady przywiozłam sobie tę Coryphantha elephantidens do zbioru koryfant. A tę polecono mi jako ciekawej urody.
Portosowi nie pokazałam jak cudownie mają jego kuzyni, bo on to już nie ma ani cm.
Portosowi nie pokazałam jak cudownie mają jego kuzyni, bo on to już nie ma ani cm.
- jang
- 500p

- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Zimą jak balkon pusty to domownicy na nim urzędują bo mają chociaż trochę luzu... jak się robi ciepło to następuje zmiana dekoracjiGaga1960 pisze:No tu to się cały czas coś dzieje,czy to zima czy lato.
Roślin przybywa w zastraszającym tempie........jak ty to dziewczyno wszystko ogarniasz(sukulenty,kaktusy no i koty,
nie wspomnę o domownikach)
ale nic to, ważne, że Julianowi zimą łapki nie przemarzają
Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Kochani! Nawet nie wiecie, jak się za Wami stęskniłam!!!! 
Bardzo serdecznie dziękuję za wizyty, pamięć i w ogóle... Jeszcze ledwo żyję, więc mam dużo zaległości - domowych i nie tylko, ale przede wszystkim Wasze wątki. Powoli je odrabiam i na pewno odwiedzę wszystkich.
Co do tej bramki - nie, nie wchodzę do ligi, chyba że oldbojów
(właściwie oldłumenek) - to po prostu były treningi przed dużą imprezą, w którą bezpośrednio byłam zaangażowana. Była to poniekąd najmilsza część tego ogromu pracy, jaki szczęśliwie już za mną. Niemniej jakoś tak trochę ich brakuje, za to formę osiągnęłam całkiem niezłą!
Nie mogę tego powiedzieć o moich roślinkach... Niektóre trochę za bardzo tęskniły, za to hoje wystrzeliły aż miło. Wniosek z tego jeden: im mniej się nimi zajmuję, tym lepiej rosną! Kilka fotek w swoim czasie.
Pytaliście o nowości...Po kolei pokażę wszystkie, oczywiście nie na jeden raz. Teraz cały nadchodzący weekend poświęcam roślinkom, podlewaniu, ich ustawianiu - jest co robić
Na razie jakbym chciała pokazać Wam coś zupełnie innego - grupa roślin, którą kocham i która bardzo mi się podoba. Ich widok obecny jest... hyyyy... fajny
Ale za to jak się rozwiną...Pogadamy inaczej
No to przedstawiam: Ipomoea lapathifolia

Jak widać, nic nie widać, ale kwitnąć i rosnąć powinna tak:
http://www.cactofili.org/specie.asp?mod ... pathifolia
Kolejna: Ipomoea platense

Ta z kolei powinna kwitnąć tak:
http://www.ipernity.com/doc/picture_taker/31491009
I ostatnia (na razie): Ipomoea sp.

Jak zakwitnie, tego nie wiem
Siurpryzy lubię, więc poczekam.
To na razie tyle z moich zupełnie nowych nowości... Reszta w swoim czasie, bo troszkę ich mam. Nie byłam na kaktusiadzie, do Czech mi nie po drodze, ale to stamtąd mam większość wspaniałości, które tylko czekają, by Wam się pokazać.
To na razie tyle tytułem "dzień dobry" po przerwie, pooglądam Wasze wątki, trochę mi to zajmie, ale już będę tutaj normalnie. Mam nadzieję, że większość się nie zmartwiła tym faktem

Bardzo serdecznie dziękuję za wizyty, pamięć i w ogóle... Jeszcze ledwo żyję, więc mam dużo zaległości - domowych i nie tylko, ale przede wszystkim Wasze wątki. Powoli je odrabiam i na pewno odwiedzę wszystkich.
Co do tej bramki - nie, nie wchodzę do ligi, chyba że oldbojów
(właściwie oldłumenek) - to po prostu były treningi przed dużą imprezą, w którą bezpośrednio byłam zaangażowana. Była to poniekąd najmilsza część tego ogromu pracy, jaki szczęśliwie już za mną. Niemniej jakoś tak trochę ich brakuje, za to formę osiągnęłam całkiem niezłą! Nie mogę tego powiedzieć o moich roślinkach... Niektóre trochę za bardzo tęskniły, za to hoje wystrzeliły aż miło. Wniosek z tego jeden: im mniej się nimi zajmuję, tym lepiej rosną! Kilka fotek w swoim czasie.
Pytaliście o nowości...Po kolei pokażę wszystkie, oczywiście nie na jeden raz. Teraz cały nadchodzący weekend poświęcam roślinkom, podlewaniu, ich ustawianiu - jest co robić

Na razie jakbym chciała pokazać Wam coś zupełnie innego - grupa roślin, którą kocham i która bardzo mi się podoba. Ich widok obecny jest... hyyyy... fajny
No to przedstawiam: Ipomoea lapathifolia

Jak widać, nic nie widać, ale kwitnąć i rosnąć powinna tak:
http://www.cactofili.org/specie.asp?mod ... pathifolia
Kolejna: Ipomoea platense

Ta z kolei powinna kwitnąć tak:
http://www.ipernity.com/doc/picture_taker/31491009
I ostatnia (na razie): Ipomoea sp.

Jak zakwitnie, tego nie wiem
To na razie tyle z moich zupełnie nowych nowości... Reszta w swoim czasie, bo troszkę ich mam. Nie byłam na kaktusiadzie, do Czech mi nie po drodze, ale to stamtąd mam większość wspaniałości, które tylko czekają, by Wam się pokazać.
To na razie tyle tytułem "dzień dobry" po przerwie, pooglądam Wasze wątki, trochę mi to zajmie, ale już będę tutaj normalnie. Mam nadzieję, że większość się nie zmartwiła tym faktem
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Póki co że tak się wyrażę szału nie ma ale rośliny znam i wiem, że za jakiś czas w Twoich rękach będą ozdobą kolekcji. 
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Ciekawie się zapowiada, brzuszki są, życzę, aby przyrastały (Tobie nie życzę, bo już Akwelan odebrał takie życzenia i nie był zachwycony
). Teraz czekamy na kwiaty.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Ja zawsze mówię , że szczęśliwy kaktus to kaktus (tyczy się w dużej części też sukulentów) który ma zapracowanego właściciela albo mieszkającego w dużej odległości od swoich pupiliNiektóre trochę za bardzo tęskniły, za to hoje wystrzeliły aż miło. Wniosek z tego jeden: im mniej się nimi zajmuję, tym lepiej rosną!
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Wszystko fajnie tylko... ten pierwszy link się nie otwiera i nie wiem co tam wyrośnie...

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Henryku! No pewnie, że szału nie ma
Mam nadzieję jednak, że coś z nich wyrośnie, to będą bardziej reprezentacyjne. Kiedyś widziałam kwitnącą u Marka (mgr) i się wtedy zakochałam na amen. Nawet kiedyś przecież posiałam, i naprawdę bardzo mi się ten rodzaj podoba. Zobaczymy, jak te będą rosły
Niemniej mam inne nowości, w tym te o których już wspominałam i o które się trzęsę by rosły, ale o nich w słusznym czasie
Basiu! Mnie już nic nie pomoże, brzuszek już jest i trudno go zgubić, ale roślinkom przydałoby się jeszcze, więc dziękuję
Jacku - zgadza się! Przez ostatnie obowiązki i życiowe sprawy nieco zaniedbałam wszystkie rośliny, ale właśnie sukulenty zyskały na tym najbardziej. Hoje traktuję jak sukulenty, i to u nich zauważyłam tę dziwną zależność
Ale nie tylko u nich...
Aga - nie wiem, dlaczego, ale spróbuj jak chcesz skopiować adres i otworzyć bezpośrednio. Albo drugie wyjście - poczekać aż moje zakwitną
Dzięki oczywiście za wizyty! Powiedzcie, czemu tak jest, że im więcej tych obowiązków domowych jest, tym więcej wynajduje się powodów, aby ich nie robić... Czynność, którą kiedyś robiłam nadmiernie często - mycie okien - dziś przyprawia mnie o potworne zmęczenie na samą myśl i szukam pretekstów, by się od tego wymigać... ale nie da rady. Generalne porządki robie aż miło od rana i chwilę oddechu złapałam dopiero teraz.
I a propos tego zaniedbania roślin - bardzo pozytywnie odebrały to uncariny i euforbie (madagaskarskie). Jako jedne z pierwszych wylądowały na balkonie. Tak się prezentują:
Euforbie:

Uncariny:

I razem:

To takie tam... przy okazji porządków robienie zdjęć. W sumie nic dziwnego, że tyle czasu mi to wszystko zabiera
Pozdrawiam Was ciepło i słonecznie!
Basiu! Mnie już nic nie pomoże, brzuszek już jest i trudno go zgubić, ale roślinkom przydałoby się jeszcze, więc dziękuję
Jacku - zgadza się! Przez ostatnie obowiązki i życiowe sprawy nieco zaniedbałam wszystkie rośliny, ale właśnie sukulenty zyskały na tym najbardziej. Hoje traktuję jak sukulenty, i to u nich zauważyłam tę dziwną zależność
Aga - nie wiem, dlaczego, ale spróbuj jak chcesz skopiować adres i otworzyć bezpośrednio. Albo drugie wyjście - poczekać aż moje zakwitną
Dzięki oczywiście za wizyty! Powiedzcie, czemu tak jest, że im więcej tych obowiązków domowych jest, tym więcej wynajduje się powodów, aby ich nie robić... Czynność, którą kiedyś robiłam nadmiernie często - mycie okien - dziś przyprawia mnie o potworne zmęczenie na samą myśl i szukam pretekstów, by się od tego wymigać... ale nie da rady. Generalne porządki robie aż miło od rana i chwilę oddechu złapałam dopiero teraz.
I a propos tego zaniedbania roślin - bardzo pozytywnie odebrały to uncariny i euforbie (madagaskarskie). Jako jedne z pierwszych wylądowały na balkonie. Tak się prezentują:
Euforbie:

Uncariny:

I razem:

To takie tam... przy okazji porządków robienie zdjęć. W sumie nic dziwnego, że tyle czasu mi to wszystko zabiera
Pozdrawiam Was ciepło i słonecznie!
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Niech się wygrzewają, aby później pięknie kwitły;) 


