Zosiu tak ....to najprawdziwszy strumyk. Miło, że przynajmniej Ty zaglądasz skoro właścicielki zabrakło.
Ogród Elizabetki po góralsku
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
......tu tylko wiatr hula.
Zosiu tak ....to najprawdziwszy strumyk. Miło, że przynajmniej Ty zaglądasz skoro właścicielki zabrakło.

Zosiu tak ....to najprawdziwszy strumyk. Miło, że przynajmniej Ty zaglądasz skoro właścicielki zabrakło.
- grosik
- 200p

- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elżuniu to i ja się z Tobą witam....śledzę Twój wątek już od jakiegoś czasu bo miejsce jest bliskie mojemu sercu
, a ostrężyny zaczynają już dojrzewać, ale nie martw się za dwa tygodnie na pewno jeszcze coś będzie...myśmy w zeszłym roku jeszcze we wrześniu ostrężyny na Stożku zbierali ;) razem z czerwoną jarzębiną,
korzystając z okazji pozdrawiam Grażynkę ;)
korzystając z okazji pozdrawiam Grażynkę ;)
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Hejka Elżuś.
A co w góralskim słychać.
Już nawet zapomniałam , że miałyśmy się w nim spotkać.
Ale Ty teraz zapracowana to pewno i czasu na górski ogródek nie masz.
A co w góralskim słychać.
Już nawet zapomniałam , że miałyśmy się w nim spotkać.
Ale Ty teraz zapracowana to pewno i czasu na górski ogródek nie masz.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Witaj Elu,jak mija dzień,bo ja już nie moge opanować spania i ten snieg

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Hejka ....ale mnie tu nie ma ....tu nadal wiatr hula i na pewno zasypane na ame....
Miałam nadzieję na szybką wiosnę....pozostaje mieć ją w sercu.
Kochane dziewczynki Gosiu Grażko Jadziu....miło, że mnie tu odwiedzacie....miejmy nadzieję, że ta wiosna przyjdzie jak co roku i się tu spotkamy.
Miałam nadzieję na szybką wiosnę....pozostaje mieć ją w sercu.
Kochane dziewczynki Gosiu Grażko Jadziu....miło, że mnie tu odwiedzacie....miejmy nadzieję, że ta wiosna przyjdzie jak co roku i się tu spotkamy.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Także mamy taką nadzieję,kiedyś wiosna MUSI PRZYJŚĆ!Nawet w górach.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Właśnie słuchałam prognozy pogody górala z Orawy - po niedzieli przyjdzie przedwiośnie.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
I oby mu się sprawdziła, bo wszyscy mamy tej zimy już serdecznie dosyć.
Elżuś zieloności życzę i oby do wiosny.
Elżuś zieloności życzę i oby do wiosny.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elżbietko przyszłam do Ciebie od Anego57 - zaintrygowało mnie położenie Twojego góralskiego ogródka
Moim najmilszym sąsiadem na ROD w Wa - wie jest góral z okolic Biernej
. Los przygnał chłopaka tu ale sercem jest wciąż w swoich górach.
Wracam tymczasem do czytania Twojego wątku - niech wiem, o czym sąsiadowi opowiedzieć
Moim najmilszym sąsiadem na ROD w Wa - wie jest góral z okolic Biernej
Wracam tymczasem do czytania Twojego wątku - niech wiem, o czym sąsiadowi opowiedzieć
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Witam Was moje wierne goście.
Olu Grażko....Mariolu ja tam jestem stale swoim sercem (avatar) choć jo czysto ślązaczka.
Jak to czasami w życiu bywa są przełomy i trzeba niektóre sprawy uporządkować....
Mam nadzieję, że już w przyszłym roku to miejsce odżyje.
...tak przynajmniej bym sobie życzyła.

Być może do zobaczenia w przyszłym roku tu na miejscu.
Jak to czasami w życiu bywa są przełomy i trzeba niektóre sprawy uporządkować....
Mam nadzieję, że już w przyszłym roku to miejsce odżyje.
...tak przynajmniej bym sobie życzyła.Być może do zobaczenia w przyszłym roku tu na miejscu.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
No mam nadzieję, że wszystko się ułoży i powrócisz do swojego górskiego raju.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elu Co u Ciebie w ogródku
Nic nie pokazujesz 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Skarbie pokazuj swój ogródek bo naprawdę masz co, czekamy
Jeśli chodzi o Bonicę to ja jej pozwalam żeby szalała ale można ja trzymać w ryzach ciąć, ciąć!, jak to nasza Gloria Dei/Ewa mówi: nie bać się sekatora.
Jeśli chodzi o Bonicę to ja jej pozwalam żeby szalała ale można ja trzymać w ryzach ciąć, ciąć!, jak to nasza Gloria Dei/Ewa mówi: nie bać się sekatora.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Grażko, babciu Jadziu Aniu dziękuję za odwiedzinki i miło mi, że czekacie tu na mnie.
Już szykuja, mam przygotowane roślinki żeby tu je posadzić.
Lilie martagony od Pana Pajdy...bardzo dorodne, cudne cebulki z podziękowaniem.

Nowa róża stulistna mchowa Muscosa (ta z wcześniejszych fotek niestety nie przeżyła). W śląskiej zegrodce utworzyła rozłogi i można teraz taką sadzonkę zawieść tu w góry..

I cała reklamówka host też tu przyjedzie.

- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Oo Elizabetko Ty już na walizkach siedzisz
Kiedy jedziesz w swoje górki?
Musisz uaktualnić nam watek,pokazać nowe fotki bo ciekawam straszliwie
a TYŚ dziołcha zaniedbałaś ten wątek totalnie
Pozdrawiam
Kiedy jedziesz w swoje górki?
Musisz uaktualnić nam watek,pokazać nowe fotki bo ciekawam straszliwie
a TYŚ dziołcha zaniedbałaś ten wątek totalnie
Pozdrawiam

