Mag...iczny Ogród - mag cz.1

giza · Post » 1 lis 2008, o 21:32

Laseczko Basóweczko, wszędzie pełno tej róży / mam ja tez u siebie

/. Własnie przed sekunda przeczytałam w "Różach" , że ma sztywne pędy. Myślałm, że tylko za młodu tak bedzie a póżniej juz zacznie przewieszać się

Ja mam roczną. Ale plusem dla niej jest odporność np na plamistość

Bez Hani nie obejdzie się

mag · Post » 1 lis 2008, o 21:37

W kwestii uprawy mogę potwierdzić to co napisała Gabisia. Moje już wieloletnie, ale niestety wszystkie 4 sztuki z wrocławskiego OB wypuściły tyle "dzików", że musiałam 3 wywalić (zamiast w porę usuwać dzikie odrosty

). Czwartą usiłuję jeszcze reanimować, ale już kupiłam w tym roku nową u Flasha i wygląda bardzo zdrowo i dorodnie

giza · Post » 1 lis 2008, o 21:40

O własnie Basówka, facio z all, o którym pisze Madzia miał świetne krzaki

basow@ · Post » 1 lis 2008, o 21:44

Ok,lecę oglądać do Flasha , bo na razie obejrzałam u bogdana w1 ,u którego kupowałam w tym roku.

No cóż ,nie ma wystawionych przedmiotów w tej chwili....

mag · Post » 1 lis 2008, o 21:48

Basówka, jedno mogę stwierdzić - sadzonki od Flasha kupowane wprawdzie dwa tygodnie wcześniej niż chodunki, już mają przerośniętą bryłę korzeniową w doniczce w przeciwieństwie do tych drugich, niemrawie próbujących wypuścić pierwsze nowe korzonki

giza · Post » 1 lis 2008, o 21:54

A ja u bogdana kupowałam w ubiegłym roku albo wiosna tego

, byłam zadowolona /wtedy/ ale to połowa "flashowych"

Zerknełam - nie ma rózyczek

Ale nie ma tego złego, w przyszłym roku powiemy Ci czy oprócz tego, że zdrowe, dorodne krzaczki to zakwitną tak jak obiecał pan :P

basow@ · Post » 1 lis 2008, o 23:46

Gabrysiu,widziałam,że nie ma już wystawionych różyczek....
I Ty myślisz,że dam radę wytrzymać do wiosny????

mag · Post » 2 lis 2008, o 11:24

Małgoś, tu masz New Dawna, jeszcze 12 dni... http://www.allegro.pl/item472624390_roz ... ienie.html

mag · Post » 3 lis 2008, o 15:14

Ależ różanie zrobiło się w ogrodzie - czy to aby na pewno listopad?

Lawenda ...też chyba się deczko pomyliła

poziomki też tak jakoś dziwnie

i kwitnąć zaczynają...

giza · Post » 3 lis 2008, o 15:17

Madzik, cosik w datowniku Ci sie porąbało

U mnie tak nie ma, a podobno ok 30 km nas dzieli

i podobno u Ciebie "wichrowe wzgórza"

mag · Post » 3 lis 2008, o 15:45

Gabiś, to nie mnie, a różycom cosik się chyba poprzestawiało

mag · Post » 3 lis 2008, o 18:39

A tak wyglądają moje chryzantemki, posadzone w latach ubiegłych. Kupowane, dostawane, podkradane...

Comcia · Post » 3 lis 2008, o 18:45

A wszyscy mówią że z nimi niełatwo......

Albo się mylą albo masz zielone łapki

mag · Post » 3 lis 2008, o 18:52

Mariolu, myślę, że to nie tak do końca... Te zimujące w naszych warunkach są jak chwasty, byle miały zimą w miarę sucho. A te, które nam padają, to nie są trudne w uprawie, tylko nie przystosowane do naszych zim

Frida · Post » 3 lis 2008, o 19:01

Magdusiu, bardzo lubię chryzantemy, a Ty masz takie piękne. U mnie zakwitł jeden kwiatuszek i jest dużo pączków, ale jakiś mizerny, pewnie odmiana byle jaka. Jeśli znajdziesz chwilę, zerknij proszę do mojego ogródka i powiedz, czy coś z tego będzie?
A jeśli podkradasz, (tak napisałaś) to trzeba z korzeniem, czy można odłamać kawałek i ukorzenić?
I jeszcze jedno pytanie - proszę Cię o cierpliwość - czy te chryzantemy sprzedawane teraz w doniczkach są wieloletnie, można je przechować przez zimę?
Pozdrawiam, Danuta