Ależ się u Ciebie dzieje w ogródku
Potencjalny ogród Anulli
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu witaj wiosennie
Ależ się u Ciebie dzieje w ogródku
kolorowo i pięknie. Nawet hiacynty już pokazały szyszeczki.... cudna wiosna 
Ależ się u Ciebie dzieje w ogródku
- anezob69
- 200p

- Posty: 285
- Od: 8 maja 2014, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
Re: Potencjalny ogród Anulli
Ależ u Ciebie Aniu już wiosnę widać.
Tak kolorowo i przyjemnie.
Tak kolorowo i przyjemnie.
Re: Potencjalny ogród Anulli
Krokusy dobre,racja,a o przebiśniegach informacjach się przyda
Teraz jeszcze wiem,że się muszę zacząć serduszką przejmować
Teraz jeszcze wiem,że się muszę zacząć serduszką przejmować
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Asiu widzę,że u Ciebie krokusy tez już pięknie kwitną.Te maślane jak nazwałaś bardzo mi się podobają,ja mam typowo żółte.
Wczoraj u siebie też zauważyłam gramolącą się jeżówkę i oczy przecierałam ze zdumienia,że to już
Serduszka jeszcze moja grzecznie śpi
Ciemierniki mają pąki,ale rosną w cieniu i się trochę ociągają.
Pozdrawiam
Wczoraj u siebie też zauważyłam gramolącą się jeżówkę i oczy przecierałam ze zdumienia,że to już
Serduszka jeszcze moja grzecznie śpi
Pozdrawiam
Re: Potencjalny ogród Anulli
Witaj Aniu!
Powoli wychodzę ze stanu zimowej hibernacji i odbywam wirtualne spacery po forumowych ogrodach. Będę znowu częstym gościem u Ciebie:)
Odbyłaś może spacer po Hyde Parku?
Powoli wychodzę ze stanu zimowej hibernacji i odbywam wirtualne spacery po forumowych ogrodach. Będę znowu częstym gościem u Ciebie:)
Odbyłaś może spacer po Hyde Parku?
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aguś, przedwiośnie zaledwie i to takie przetrzebione przez nornice. Te hiacynty to miła niespodzianka - na działce dopiero wypatrzyłam pierwszy kiełek.
Bożenko, u mnie wiosna dopiero w powijakach. Na działce kompletnie jej nie widać. Znalazłam przebiśniegi w pączkach i jeden rannik
. Za to kiełki tulipanów i narcyzów pozwalają mieć nadzieję na prawdziwe wiosenne szaleństwo. Nie mogę się doczekać
Tulap, przejmować się "musisz" wszystkimi roślinkami i całkiem nieźle Ci to wychodzi. Trudno nadążyć za Twoimi fascynacjami
.
Aniu, imienniczko moja, mamy kolejną dziwną wiosnę. Niby zimy nie było, wiosna szybka, ale tylko pojedyncze dni są naprawdę ciepłe i słoneczne. Wegetacja rusza i zatrzymuje się i mam wrażenie, że czeka nas długie przedwiośnie i wiosna o całkiem zwyczajnej porze. A tak by się chciało...
U mnie na działce też rosną ciemierniki w cieniu i dopiero pokazały kwiatki. Trochę cień, a trochę chyba młody wiek sadzonek.
Aniu, jak widzisz, ja również niedawno wybudziłam się z zimowego letargu
. Spaceruję po zaprzyjaźnionych ogrodach, ale wciąż na pół gwizdka. Założono też sporo nowych wątków i zdarza mi się sromotnie zagapić.
Spacer po Hyde Parku sobie tym razem odpuściłam. Zdecydowanie bardziej podoba mi się wiosną i wczesnym latem. Dla dzieci bardziej interesujący był Park Crystal Palace z rzeźbami dinozaurów i mini zoo. Ja wciąż marzę o czerwcowym wyjeździe do królowej - w porze kwitnienia róż.
Bożenko, u mnie wiosna dopiero w powijakach. Na działce kompletnie jej nie widać. Znalazłam przebiśniegi w pączkach i jeden rannik
Tulap, przejmować się "musisz" wszystkimi roślinkami i całkiem nieźle Ci to wychodzi. Trudno nadążyć za Twoimi fascynacjami
Aniu, imienniczko moja, mamy kolejną dziwną wiosnę. Niby zimy nie było, wiosna szybka, ale tylko pojedyncze dni są naprawdę ciepłe i słoneczne. Wegetacja rusza i zatrzymuje się i mam wrażenie, że czeka nas długie przedwiośnie i wiosna o całkiem zwyczajnej porze. A tak by się chciało...
U mnie na działce też rosną ciemierniki w cieniu i dopiero pokazały kwiatki. Trochę cień, a trochę chyba młody wiek sadzonek.
Aniu, jak widzisz, ja również niedawno wybudziłam się z zimowego letargu
Spacer po Hyde Parku sobie tym razem odpuściłam. Zdecydowanie bardziej podoba mi się wiosną i wczesnym latem. Dla dzieci bardziej interesujący był Park Crystal Palace z rzeźbami dinozaurów i mini zoo. Ja wciąż marzę o czerwcowym wyjeździe do królowej - w porze kwitnienia róż.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
No,i dzięki Tobie dzisiaj ją odnalazłem,przedtem chyba szukałem w miejscu prymulki 
Re: Potencjalny ogród Anulli
Zapytałam Gdyż byłam w lutym w Londynie i ku mojemu zdziwieniu kwitły tam na czerwono olbrzymie krzewy podobne do róż. Do dziś nie znalazłam nazwy tego cuda. Jeśli chodzi o "angielskie" marzenia to w tej sferze chciałabym zobaczyć szkółkę róż Davida Austina w Albrighton. Może się uda...
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Widzisz, Tulapku, jak mobilizująco działa FO
. Ja sobie w ten sposób przypomniałam o rannikach. Przypadkiem znalazłam, ale nie w tym ogrodzie, w którym szukałam
.
Aneczko, ja podziwiam róże Austina, ale do ich ogrodów mi nie po drodze. Póki dzieci małe, to na pewno nie planuję wyjazdu w te strony. Mam za to chrapkę na Kew Gardens w letniej szacie, bo jesienna odsłona mnie oczarowała.
Z innej beczki - wygląda na to, że wszystkie moje liliowcowe nabytki przetrwały zimę
, nawet takie malutkie sadzonki z sadzonki, które oddzieliłam dla mamy. Ciekawe, ile z nich zakwitnie w tym roku. Myślę, że za dwa lata już je poznam w realu i będę mogła poprzesadzać, żeby mi się jakoś komponowały.
Korba ogrodowa mi się włączyła. Nie dość, że już się cieszę na lipcowe kwiaty, to jeszcze na te z lipca 2016
.
Aneczko, ja podziwiam róże Austina, ale do ich ogrodów mi nie po drodze. Póki dzieci małe, to na pewno nie planuję wyjazdu w te strony. Mam za to chrapkę na Kew Gardens w letniej szacie, bo jesienna odsłona mnie oczarowała.
Z innej beczki - wygląda na to, że wszystkie moje liliowcowe nabytki przetrwały zimę
Korba ogrodowa mi się włączyła. Nie dość, że już się cieszę na lipcowe kwiaty, to jeszcze na te z lipca 2016
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu, jedną pięknotkę posadziłaś czy dwie...jest szansa że posadzona tylko jedna zakwitnie 
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Posadziłam jedną pięknotkę. Zakwitnie bez problemu. Podobno słabiej owocuje w pojedynkę, ale KaRo pokazywała w wątku pięknotkowym swoją - jedyny egzemplarz w Jej ogrodzie - obsypaną owocami. Myślałam o kupieniu drugiej, ale z innego źródła, bo szkółki rozmnażają zwykle wegetatywnie, więc sadzonki mają ten sam materiał genetyczny, czyli równie dobrze może być jedna, jak dziesięć, jeżeli to sadzonki z tej samej rośliny-matki.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Potencjalny ogród Anulli
Ale u Ciebie Aniu wiosna .
Ciekawe jak to będzie z moimi pięknotkami , dwie kupiłem ...
Serduszki też muszę kupić , są przepiękne no i jeżówki . 
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Pawle, jeśli Ci się nie spieszy, to mogę posadzić do doniczki różową serduszkę i wrzucić do majowej paczki. Takie zwykłe różowe jeżówki też mam i nie mam nic przeciwko temu, żeby mieć nieco mniej. Mnie się spodobały te fikuśne jeżówki z czuprynkami. Nawet nie wiem, czy będę kupowała w tym roku, ale fajnie się wymyśla nowe zachcianki
.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Potencjalny ogród Anulli
No jasne , że mi się nie spieszy
Dzięki .
A te serduszki to szybko ogólnie rosną ?
Jeżówek jest mnóstwo i wszystkie mają w sobie coś pięknego . 
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu po jakim czasie zakwitły Ci siewki ciemiernika? Ja miałam ogromne kępy ale niestety podeszłam pod nie woda i wymarzły zostało sporo siewek i już teraz są dosyć ładne ale żadna nie kwitnie, jestem ciekawa ile jeszcze muszę czekać na kwiaty.
Ogromna różnorodność krokusów u Ciebie u mnie z wczesnych same niebieskie ale i tak jestem z nich zadowolona.
Ogromna różnorodność krokusów u Ciebie u mnie z wczesnych same niebieskie ale i tak jestem z nich zadowolona.


