
Hacjenda Anego już ma 10 lat
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
No dobra Jadzia rozsiała wirusa i nie widzę aby było Ci z tym ciężko
ale Książę podbija moje serducho czy ten aparat nie przekłamuje? piękne kolory.

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Aniu - to było zdjęcie wieczorne i lampa błysnęła
ale zaręczam Ci - kolory owej róży są od początku do końca cudowne
to może jeszcze kilka ...


ale zaręczam Ci - kolory owej róży są od początku do końca cudowne
to może jeszcze kilka ...

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Przepiękna
No to jeszcze pociągnę Ciebie za język hahaha kiedy i czy wsadzasz do doniczek czy do gruntu canny, bo one mogą nie zakwitnąć przynajmniej u mnie.

No to jeszcze pociągnę Ciebie za język hahaha kiedy i czy wsadzasz do doniczek czy do gruntu canny, bo one mogą nie zakwitnąć przynajmniej u mnie.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Trzy ostatnie sezony kanny trzymałem w donicach (tak będzie nadal)
Przynosiłem je na ogród w miarę szybko, bo miałem do tej wiosny szklarenkę i tam podpędzałem, więc nie było problemu z kwitnięciem, ale w tym roku będzie później ...
chyba że namówię
żonę by donice stały na balkonie a w nocy mieszkały z nami w pokoju
każdego roku powtarzam sobie - koniec z jednorocznymi, koniec z daliami, kannami itp i tak do następnego roku
Przynosiłem je na ogród w miarę szybko, bo miałem do tej wiosny szklarenkę i tam podpędzałem, więc nie było problemu z kwitnięciem, ale w tym roku będzie później ...
chyba że namówię


każdego roku powtarzam sobie - koniec z jednorocznymi, koniec z daliami, kannami itp i tak do następnego roku

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
a może namów żonę i wnieś do sypialni, zawsze cieplej
szybciej będą kwitły gorzej jak nie będą chciały spać 


- mysia
- 200p
- Posty: 228
- Od: 28 wrz 2014, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Cudne te Twoje róże dlaczego ? chyba jakieś czary odprawiasz.
Ja też miałam taką jak Twoja przy wejściu ,była już dorosła ,ale leń była następczyni jej już 4 letnia ale niewiele lepsza od tamtej
Andrzeju-moje imię tak jak i Twoje zostało zdrobnione, wnuczka kilka lat temu nie mogła wypowiedzieć Marysia więc sobie uprościła i tak już zostalo
A tak swoją drogą mógłbyś mi przesłać trochę tego Twojego zapału do wszystkiego
pozdrawiam Was

Ja też miałam taką jak Twoja przy wejściu ,była już dorosła ,ale leń była następczyni jej już 4 letnia ale niewiele lepsza od tamtej

Andrzeju-moje imię tak jak i Twoje zostało zdrobnione, wnuczka kilka lat temu nie mogła wypowiedzieć Marysia więc sobie uprościła i tak już zostalo

A tak swoją drogą mógłbyś mi przesłać trochę tego Twojego zapału do wszystkiego

pozdrawiam Was
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witam serdecznie.Milo było sobie przypomnieć początki ogrodu.Stworzyłeś wraz z Zoną oazę spokoju i odpoczynku.Chociaż jak zadymi wędzok to pewnie robi się tłoczno
Nalewki też zanęcają znajomych do częstego odwiedzania Waszego Edenu.
Any,ja nie wykopuję żadnych cebul i dlatego mam takie spustoszenie.Jestem ciekawa czy nornice i u Ciebie wyczuły darmowe,pyszne jadło-mam nadzieję,że nie.Taka ilość cebul nęci je cholernie.Zobaczymy już niebawem cz zakwitną taką ilością.
Pozdrawiam.

Any,ja nie wykopuję żadnych cebul i dlatego mam takie spustoszenie.Jestem ciekawa czy nornice i u Ciebie wyczuły darmowe,pyszne jadło-mam nadzieję,że nie.Taka ilość cebul nęci je cholernie.Zobaczymy już niebawem cz zakwitną taką ilością.
Pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Andrzeju jak dla mnie Prince wyszedł idealnie na fotkach nawet tych spod lampy błyskowej .Ten Księciunio jak Kameleon zmienia sie z minuty na minutę .Widzę ,ze rozbudziliśmy tą różą zachciewajki u Ani i nie tylko u niej
Wydaje mi się ,że ma ładniejsze kolory niż Nostalgia

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witajcie śnieżną porą
Aniu (tara) - masz rację, w sypialni przecież jest najcieplej
o tak Marysiu! - przy różach odprawiam czary ... a to banany zakopuję, a to resztki chleba, wiórów rogowych podsypię, a co się do nich nagadam - sam już nie wspomnę co
Po raz pierwszy nie wykopaliśmy cebul tulipanowych An-ko - trochę mnie nastraszyłaś nornicami, ale teraz pozostanie tylko czekać. Jestem dobrej myśli bo jakaś kuna, czy coś podobnego u nas grasuje i tych nornic nie było za dużo, ale ich ślady widziałem pod karmnikiem - przychodziły zbierać co ptakom spadnie
Nie wiem Jadziu jakie kwiaty ma Nostalgia ale Jubilee du Princ Monaco ma piękne
No i nasypało!
Zasypało wszystko na biało - jakże mnie ten śnieg ucieszył.
Byłem nasypać ziarenek ptakom i obowiązkowo uwieczniłem pierzynkę okrywającą ogród



Aniu (tara) - masz rację, w sypialni przecież jest najcieplej

o tak Marysiu! - przy różach odprawiam czary ... a to banany zakopuję, a to resztki chleba, wiórów rogowych podsypię, a co się do nich nagadam - sam już nie wspomnę co

Po raz pierwszy nie wykopaliśmy cebul tulipanowych An-ko - trochę mnie nastraszyłaś nornicami, ale teraz pozostanie tylko czekać. Jestem dobrej myśli bo jakaś kuna, czy coś podobnego u nas grasuje i tych nornic nie było za dużo, ale ich ślady widziałem pod karmnikiem - przychodziły zbierać co ptakom spadnie
Nie wiem Jadziu jakie kwiaty ma Nostalgia ale Jubilee du Princ Monaco ma piękne

No i nasypało!
Zasypało wszystko na biało - jakże mnie ten śnieg ucieszył.
Byłem nasypać ziarenek ptakom i obowiązkowo uwieczniłem pierzynkę okrywającą ogród


- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Piękna ta "książęca" róża,starałam się ją znaleźć w necie tzn szkółkę która ja ma w ofercie ale nie widzę,niestety
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Nie ma w szkółkach Doroto?
Czyli ... pozostają znajomości

Czyli ... pozostają znajomości

- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Piękny masz ten ogród .
Zdjęcia porównawcze powalają na kolana .
Takie małe roślinki wyrosły na takie olbrzymy .
Piękne róże i iglaki . Iglaki jednak u mnie górą . 




- mysia
- 200p
- Posty: 228
- Od: 28 wrz 2014, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witam
Kiedyś tam kiedyś miałam chęć i ochotę odmałpować od Ciebie , mostek z tą niby wodą, ale......
podoba mi się.miałeś pomysła
No i kolejny dowód na to że odprawiasz czary
Ja 2 lata temu posadziłam pomidory na bananach i co ? i klapa
stały jak zaklęte przez 2 mieś nie podrosły ani 10 cm
Gdzieś potem wyczytałam, że banan dostaje dużo chemii ,żeby do nas dotarł i nie nadaje się nawet na kompost jak i cytrusy.
pewnie prawda leży po środku, bo skoro Twoim różom to pasuje ,tylko że są bardziej ukorzenione.
Ta księżna jest naprawdę cudna

Kiedyś tam kiedyś miałam chęć i ochotę odmałpować od Ciebie , mostek z tą niby wodą, ale......
podoba mi się.miałeś pomysła

No i kolejny dowód na to że odprawiasz czary

Ja 2 lata temu posadziłam pomidory na bananach i co ? i klapa

Gdzieś potem wyczytałam, że banan dostaje dużo chemii ,żeby do nas dotarł i nie nadaje się nawet na kompost jak i cytrusy.

pewnie prawda leży po środku, bo skoro Twoim różom to pasuje ,tylko że są bardziej ukorzenione.
Ta księżna jest naprawdę cudna


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Andrzeju widzę ,że Prince robi furorę
U nas znów dosypuje śniegu

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Prawda jest, że cytrusowe nie dajemy na kompost, choć skórki po cytrusach także można dodawać w niewielkich ilościach jednakże po uprzednim dokładnym umyciu. Cytrusy przed transportem pokrywane są silnymi środkami grzybobójczymi, a te są niebezpieczne dla mikroorganizmów "pracujących" w kompoście.
Banany, skórki bananów dodaję do róż i na kompost.
Banany, skórki bananów dodaję do róż i na kompost.