Łubin ogrodowy (Lupinus) uprawa,wymagania

[emalia112]

Nie jestem zwolennikiem przesadzania, dzielenia łubinów. Ta metoda jest zawodna. One bardzo szybko rosną z nasion. Wsadzane na wiosne jeszcze w tym samym roku kwitną. A tak przy okazji , robiłam liste nasion do wysiewu i widze że saw ofertach nasiona łubinu białego. Wiem, że ten kolor jest bardzo poszukiwany.

[aneczka1979]

Uf... Wiosną przesadzałam swoje "roczniaki". Na szczęście się udało. Najgorsze jest to, że w planach mam reorganizację rabaty i znów przydałoby się przesadzić łubin... Czy dwulatek to już "stara" roślina?

[beatazg]

Ja wysiałam łubin w lutym w domu i zakwitł tego samego roku . To co posiałam w ogrodzie nie zakwitło . Mam biały , czerwony ,żółty i szkarłatny i z chęcią bym się podzieliła białym , ale nie pamiętam gdzie który posiałam . Na wiosnę wszystkie sadzonki myślę przesadzić . Nasiona kupiłam na allegro .

Beata

[Parrocja]

A siałyście kiedyś łubin jednoroczny? Niestety nie jest tak ozdobny, ale jak pachnie!

[benia85]

Mój M. kazał mi usunać z ogródka łubin , bo można się pózniej z nim nie dogadać w sprawie rozsiewania dookoła swoich nasion , a nie chcę żeby sąsiedzi się na mnie złościli że mają łubin u siebie

[Mariola54]

No bez przesady.
Aż tak to on się nie rozsiewa
a jak zetniesz przekwitłe kwiatostany
to w ogóle się nie rozsiewa.

[emalia112]

Mam pewnie ze trzydzieści łubinów i ani jednej samosiejki. Inna spawa, że zaraz po przekwitnięci przycinam go bo jest wyjątkowa nieatrakcyjny z uschnięrymi badylami.Na kompostowniku może by i zeszedł ale zwykle jest przywalony następną partią chwastów. Rozsiewanie łubinów nie jest takie łatwe, bo nasiona bardzo długo dojrzewają, a kto by takie straszydła trzymał dwa miesiące.

[Ania76]

Uprawiał ktoś Łubin w donicach?

[Locutus]

Ja, jeszcze jak miałem tylko balkon do swojej dyspozycji. Z pozytywnym skutkiem.

Pozdrawiam!
LOKI

[wielkakulka]

Ja mam biały. Wysyłałam nasionka jesienią. Teraz już nie mam, ale jak się będziecie upominać na pw wtym roku jesienią, to wyślę. Ja za to choruje na żółty, ceglasto-brązowy i biało-niebieski - widziałam takie, a nie ma.

[viola123]

Bardzo lubię łubiny i mam ich trochę. Nigdy nie miałam siewek, ale może dlatego, że mam gliniastą ziemię. W tym roku kupiłam nasiona łubinu drzewiastego lupinus arboreus. Czy ktoś z was na z nim jakieś doświadczenia, może fotki?

[Lucia]

Powinnam na dziś już zamknąć stronę forum, bo im bardziej się wczytuje, tym więcej roślin pojawia się na mojej liście"must have" w tym roku. Chyba będę musiała zacząć dzierżawić parapety od sąsiadów. Ale łubinowi mówię zdecydowanie tak! pamiętam go z ogrodu Babci. Urzekający!

[naoomi]

U mnie sąsiad w ogródku przed domem miał na wiosnę piękne łubiny, białe, różowe, filetowe, niebieskie, nawet dwubarwne chyba były. Jak mu zakwitną to może poproszę go o nasiona, ale on je ściął go przekwitły. Natomiast pole za domem miał obsiane całe łubinem żółtym. Zebrałam sobie nawet parę nasion i mi już kiełkują w siatce

W ubiegłym roku siałam też taki kupny, jednoroczny łubin. Wzrósł słabo, bo tylko ok.5 siewek, które i tak obumarły po obfitym deszczu. Nie wiem czy spróbuję go i tym razem, ale już widzę moje żółte, łubinowe pole ( mini poletko)

[wielkakulka]

Mozna a nawet trzeba ściąć, kwitną potem drugi raz.

[Locutus]

Łubiny jednoroczne mają ? z moich obserwacji ? spore wymagania glebowe. Na balkonie kwitły mi jak oszalałe, ale w ogrodzie, gdzie warunki glebowe są jakie są (uboga, kredowa glina), tylko pojedynczymi kwiatami mi zakwitały i o kolbach mogłem zapomnieć. Spróbuję zmienić im stanowisko i mocno podsypać ziemią z ogrodniczego w nowym sezonie.

Natomiast łubiny wieloletnie są bezproblemowe i cudnie kwitną...

Pozdrawiam!
LOKI