Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

[dorkow0]

Maryś ślicznotki pokazujesz... Niby w ogrodzie wszystko się do zimy przygotowuje, a on rośnie i rośnie...
No o tych Daliach, też myślę, ale tyle ich mam, że choć część bym chciała upłynnić teraz...
Z pomocy wnuka się ciesz, bo choć nie tak jak Ty zrobił, to pomoc miałaś...
A Trawy przeżyją, czemu by miały nie przeżyć...?

[alicjad31]

Marysiu ja też mam kilka młodziutkich trawek i martwię sie bo zrobiło się bardzo sucho jak żadnego roku

[Maska]

Dorotko ale każesz wiązać trawki, a ja nie mam co wiązać to boję się żeby nie wygniły w środku
Alu trawki lubią sucho no chyba z wyjątkiem sitowia wszystko zależy od tego jaka będzie zima

[mar33]

Marysiu sesja traw zgromadziłaś ciekawą kolekcję
Co do przegorzana to nie mam pojęcia co on taki mały rośnie byle gdzie i raczej wysoko a może to młoda siewka
Marysiuuu zakwitła chryzantemka od Ciebie

[dorkow0]

Marysiu, nie wszystkie trawy wiążę... Część z tych co masz u siebie, też mam i wiązać nie będę... Ale np. Rozplenice, Miskanty, Miłkę, będę wiązać... Część obłożę świerkowymi gałęziami... A mam też młode sadzonki Miskantów i Rozplenic i jeszcze jakąś inną i też będę wiązać... Takie cieniutkie chochoły powstaną...

[Maska]

Marysiu przegorzan od Ciebie z wiosny chyba 40 % trawek to od Ciebie I jaki kolor Ci się trafił ?
Dorotko będę musiała coś zadecydować stosownie do sadzonki

[gracha]

U Marysi jak zwykle tłoczno i ciekawie i ja wciskam się do tłumu lubię wschody słońca,nie lubię zachodów,,,,,,,,

[Ewakora]

Marysiu cudne wschodzące słoneczko mi się dostało.
Sporo masz trawek. Niektóre też mam, a nawet dzisiaj kupiłam tatarak ,,ogon,,.
Nie wiem dlaczego, ale ja swoich traw na zimę nie wiążę, a chyba powinnam. Na szczęście dają jakoś sobie radę bez tego.

[Maska]

Grażynko jak miło, że się wciskasz Chciałam Ci podziękować za dobrą radę na dolegliwość piętową. Nie wyleczyłam jej całkiem, ale pomaga i normalnie chodzę
A ja lubię jedno i drugie byle oprócz słońca były ciekawe chmurki

Ewciu ale przy okazji wklejania wyczytałam, że Ogon jest mało wytrzymały na niskie temperatury. Co prawda tą zimę przetrwał, ale wiadomo jaka zima była Spróbuję go okryć i może da radę. Pytałaś o trawki to je wkleiłam , a nie ma tu jeszcze miskantów i takiej jednej malutkiej zapomniałam wkleić Uzbierało się ich trochę Miłych snów

[Mandragora]

Troszkę spóźniona, ale jestem Zachwyciłam się wiosennym wstępem, ale muszę koniecznie zapytać, co to są te dzindzibioły eMa? Jestem też ciekawa, czy pozbyłaś się tego olbrzymiego ligustra? Nawet nie potrafię sobie go wyobrazić Czytam o wiązaniu traw na zimę - rok temu próbowałam - nawet kilka razy... Do najbliższego halnego całkiem ładnie wyglądały W tym roku sobie odpuszczę, bo u mnie to syzyfowa praca. Tak samo jak wietrzenie w taką pogodę kołdry i koca, po przypięciu każdego ok. 10 mocnymi klamerkami. Klamerki nie puściły, ale pękła mocna linka, a cała zawartość wylądowała kilka metrów dalej na różance Najdłuższy pęd Edenki przygięty kołdrą do ziemi; dobrze, że nikt nie widział, jak przytrzymywałam kołdrę w zębach, a rękami wyplątywałam z niej kolce Przepraszam za offa
Aaa, powtórzę się, ale strasznie zazdroszczę Ci tych wschodów słońca - zwłaszcza o tej porze roku W mojej dolince słonko zagląda teraz w okna bardzo późno i tak szybko znika.. Byle do 19 grudnia, potem będzie już z górki

[Maska]

Milenko bardzo mi miło, że jesteś a nie masz głowy ostatnio do rozrywek, bo Lorka zaprząta myśli.
Już wyjaśniam...jak przewoziłam wszystkie nasze rzeczy to M z wysp pytał, czy aby jego rzeczy wzięłam (zdjęcia, literaturę fachową i notatki), no a jak ja mogłabym wszystko zapakować i tylko jedną półkę rzeczy zostawać tym bardziej że półka też jechała do B. Potem jak czegoś szukał, to zawsze padało na mnie podejrzenie ...pewnie tego nie wzięłaś z K....
Warto dodać, że do tej literatury i notatek już potem nigdy nie zajrzał Liguster rósł przed domem, przed którym jest niewiele miejsca szer 11 m dł. może 7 - 8 m. a jest to miejsce do parkowania dla mieszkańców, bo przyjezdni mają już problem, co najlepiej znają Ci którzy mnie odwiedzają. I dlatego wszystkie rośliny które tak rosły zostały wycięte, a wierz mi było tego sporo. Przy samej bramie rósł chyba 50-letni orzech z koroną nad jezdnią, oprócz niego właśnie ten krzok i chyba z 10 świerczków i ogromny bez fioletowy który parę lat jeszcze rósł ale od trzech lat jest tak woliera Loli. Oj rozpisałam się Milenko ja też jestem zadowolona z mojego terenu i jak mi coś dolega to pruję w te moje pola na spacer i nie muszę dojść do końca działki, a już mi wszystko przechodzi Oczami wyobraźni widziałam Cię nie z różą w zębach tylko z kołdrą

[bwoj54]

:wit Marysiu! i ja dotarłam ....jestem na bieżąco Świetna relacja przeprowadzki z miasta- na wieś. Podzielam zdanie - tu ptaki śpiewają inaczej, inaczej kwitną kwiaty a nade wszystko oddycha się 'całą piersią"
Twoje wschody i zachody słońca - powalające .
Pozdrawiam cieplutko

[iwona0042]

Mówisz Bez koralowy, muszę zobaczyć czy coś z patyczków, które gwiznęłam z Bornego Sulinowa coś wyrasta, może i u mnie coś będzie za rok, zapomniałam o nich

[slila1]

Trochę to trwało zanim dotarłam do szóstej strony, ale musiałam zatrzymać się na dłużej przy cudnych zdjęciach wiosennych kwiatów. Oj chciałoby się już wiosny.
Sporo odmian traw zgromadziłaś, jak się rozrosną, to będzie pięknie.
Szaliczek, tak, mi też pasuje ta nazwa.

[Maska]

Bogusiu miło mi Cię gościć dodam że w mieście tyle się dzieje że pewnych rzeczy nie zauważamy, tu czas płynie wolniej i więcej widać. Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam
Iwonko w pierwszym i drugim roku po posadzeniu był niewielki, a kupiłam malutką sadzonkę. W trzecim roku śmignął na półtora metra w górę
Liduniu tak się cieszę, że jesteś Jeszcze tak za wiosną nie tęsknię, ale za miesiąc , dwa nie będziemy się mogły doczekać Rzeczywiście trawek w tym sezonie przybyło, dzięki Marysi również. Są tam też dwie trawki od Ciebie Mnie szaliczek również przypadł do gustu

Zrobiłam wczoraj zdjęcie konwalnika, ale zapomniałam go wkleić, zobacz jak się zadomowił



tamaryszka dzisiaj nie sfotografowałam, bo dzień był ponury

Zrobiłam jeszcze wczoraj kilka zdjęć roślin na skalniaku



I trochę wiosny