Kalina uprawa,pielęgnacja,cięcie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zenco4
50p
50p
Posty: 82
Od: 4 lis 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kalina japońska 'Watanabe'

Post »

Witam
To prawda. Wiekszosc roslin nie lubi ciezkiej gleby , gdzie po opadach dlugo woda utrzymuje sie np. Dzięki glinie . Ja ostatnio klon palmowy / hm, skusilem sie, bo podoba mi sie przeokropnie/ Atropurpureum z czerwonymi liscmi wsadzalem wlasnie do gleby , wpierw wykopujac soooolidny dolek na glebokosc i szerokosc ;:108 , potem nasypalem piachu sporą warstwe na dno , a potem dopiero przepuszczalną ziemie, bo wiem, ze klony bardzo nie lubia stac w wodzie " po kolana" . A poza tym mam juz pewną lekcje , bo kiedys zajechalem mlodego wlasnie tego klona. Do teraz nie wiem czym go zniszczylem,ale wiem, ze sa to male drzewka mocno wrazliwe na niekorzystne warunki siedliskowe. A bylo to tak, ze na zime klon byl kupiony jako malutki, opatulilem go kolderka z agrowlokniny , usypalem kopczyk sporawy z kory i tak przezimowal. Na wiosne puscil listki ,ale potem ... no wlasnie nie wiem dlaczego , ale po fotkach teraz doszedlem do tego ,ze go przesadzalem zaraz na wiosne o pare metrow, tylko nie wiem po co i w jaka ziemie. Ale to wystarczylo ,by marnial w oczach. Gdybym wiecej wtedy wiedzial o tych roslinach ,mozliwe ,ze bym go jeszcze odratowal. A tak to klapa. ;:124 Dlatego teraz kupujac taki sam jak kiedys , duzo zglebialem wiadomosci na jego temat i kupilem taki najbardziej odporny na nasze warunki
klimatyczne. A co do kaliny , to mam zamiar ja przesadzic w te same miejsce gdzie obecnie rosnie, ale wykopie jej spory dol , wypelnie kompostem , tak, by woda jak najszybciej odplywala w dol , poza strefe korzeni. A juz tak na marginesie powiem, ze bedac ostatnio na ogrodku / nie bylem juz przeszlo tydzien/ , przy ladnej jak na te pore roku pogodzie, zauwazylem,ze teraz ta Cascade jest ladnie przebarwiona na czerwono. Prawie dorownuje w intensywnosci koloru trzmielinie oskrzydlonej, ktorej liscie juz powoli opaduja . I co ciekawe pewien liliowiec wypuscil mi mocna lodyge kwiatową; nie wiem czy jeszcze zdola zakwitnac ,ale wg prognoz pogoda ma jeszcze dopisywac ,wiec calkiem calkiem mozliwe... a to piekny okaz.
Zenek
Awatar użytkownika
zenco4
50p
50p
Posty: 82
Od: 4 lis 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kalina japońska 'Watanabe'

Post »

Ja wlasnie dlatego obecnie kopie wieksze dolki, bo jak kiedys kopalem male , to mialem tez te ziemie ciezka i po kilku dniach upalow byla twarda jak kamien. A taka jak wiadomo jest niedostepna dla wody i co za tym idzie roznych skladnikow pokarmowych i korzen sie dusi, nie ma gdzie sie rozrastac. Obecnie kopie spore i napelniam je lzejsza ziemią/ badz mieszam rdzenną , ciezką ziemie z kompostem badz wsypuje do dolu sam kompost w zaleznosci od wymagan danej rosliny , a w niektorych wypadkach robie drenaz z piachu kiedy roslina wymaga takiego sposobu sadzenia /. Troche podpatrywalem jak inni to robią, wiec moja droga w tej materii ewoluowala .
Zenek
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Kaliny

Post »

Mam dosyć starą kalinę hordowinę , rośnie powoli ,ale nie wiem jaka to odmiana bo nie odróżniam Variegaty od Aureovariegaty , czy ktoś mi pomoże ?
Pozdrawiam :wit B.

tu razem z koralową , którą prowadzę na drzewko , ale już 2 razy korona została wyłamana przez śnieg i wiatr ,przeważnie na wiosnę jak już były liście i kwiaty
Obrazek

Obrazek

Obrazek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Kalina japońska 'Watanabe'

Post »

Zenek, ja też tak robię, ważne by w dołek nie sypać diametralnie innej ziemi np. z worka, bo ona ma inne właściwości fizyczne niż otaczająca glina.Zawsze trzeba kompost, piasek czy inne lżejsze podłoże mieszać z tą rodzimą.Inne właściwości fizyczne oznaczają inną kurczliwość podczas mrozów, upałów, suszy itp. co ma niekorzystny wpływ na proces ukorzeniania i wzrostu korzeni.
Jednak o ile niektórym roślinom takie zabiegi wystarczają na jakiś czas np. klematisom, bo mają ogólnie niewielką bryłę korzeniową, albo takim roślinom, które nie są zbyt długowieczne, to niektórym większym krzewom i na dłuższą metę już nie.Z czasem i tak wskutek działania organizmów glebowych dochodzi do zmiany właściwości tej 'ulepszonej' sztucznie gleby wokół korzeni rośliny, a i ona sama rozrasta się i idzie głębiej gdzie nie ingerowaliśmy.
Prawda jest taka, że kluczowe znaczenie ma rodzaj rodzimego gruntu.Każda roślina ma jednak pewne zdolności do przystosowania się, szczególnie sadzona od małego, ale gdybyś porównał taką samą sadzoną w tym samym czasie na odpowiedniejszej dla niej glebie, to różnica może być kolosalna :wink:
Awatar użytkownika
zenco4
50p
50p
Posty: 82
Od: 4 lis 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kalina japońska 'Watanabe'

Post »

Zgadzam sie w 100% .Wlasnie u gory pokazalem moją kaline Cascade i tę od tej osoby z netu . Rosliny sa o podobnej metryce, a moja jest o niebo mniejsza od tej osoby. Poza tym obecnie moja ma swoje stanowisko , a wczesniej rosla gdzies mocno zachwaszczona i dosc szczelnie obrastaly ją narcyzy i inne cebulkowe. Troche byla potraktowana niestety po macoszemu . :oops: Ponadto ogladalem filmiki gdzie pokazano wplyw ingerencji mikoryzy na rozrost korzeni u modrzewi i w rezultacie na wzrost samej rosliny. Byly pokazane male modrzewie mikoryzowane i bez mikoryzy. I jaka byla szalona roznica w ich wygladzie , zarowno pod jak i nad ziemią. Tak wiec zarowno gleba jak i w przypadku niektorych grup roslin, odpowiednia grzybnia , zwiekszajaca powierzchnie chlonną korzenia maja kapitalne znaczenie dla ich wygladu .
Zenek
Awatar użytkownika
zenco4
50p
50p
Posty: 82
Od: 4 lis 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kalina japońska 'Watanabe'

Post »

W tej chwili Cascade jest pieknie przebarwiona. :D

Obrazek


Jednak intensywnosc czerwieni trzmieliny oskrzydlonej jest jeszcze bardziej wyrazista. :wink:

Obrazek
Zenek
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kaliny

Post »

Beatko wspaniałe kolory!
Moja sargenta onondaga przebarwiła się na cudowny bordowy kolor, aż mnie zamurowało, jak ją zobaczyłam. Natomiast koralowa pomponowa wcale :shock: Opadły jej praktycznie zielone liście, kiedy w tamtym tygodniu wiał halny.
Fotkę onondagi wstawię w wolnej chwili.
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kaliny

Post »

Oto moja Sargenta Onondaga w jesiennej szacie:
Obrazek

Obrazek
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Kaliny

Post »

Wspaniale wygląda ;:215 Aż zazdrość bierze :D :wink:
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Kaliny

Post »

Chyba całą zimę będę robiła listę na wiosenno -letnie zakupy .Tą kalinkę już zapisuję, bo bardzo ładna .
Pozdrawiam :wit Beata
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kaliny

Post »

Właśnie zastanawiam się, czy okryć sargentę onondagę na zimę. Mieszkam w strefie 6b, a ona znosi max 6a, czyli teoretycznie trochę niższe temperatury. To jej pierwszy sezon u mnie. Co myślicie?
zuzanka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 21 sty 2008, o 19:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kaliny

Post »

Czy można jeszcze posadzić kalinę ? nie zmarznie gdyby jednak pogoda sie zmieniła i przymroziło trochę?
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kaliny

Post »

Też myślałam o posadzeniu jeszcze enkianta, ale odpuściłam. Boję się przymrozków. Niektóre kaliny są dość wrażliwe. Ja bym ją zadołowała i posadziła wiosną, jak tylko odmarznie ziemia.
zuzanka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 21 sty 2008, o 19:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kaliny

Post »

dziękuję za sugestię , chyba faktycznie poczekam do wiosny.
Mazowszanka09
100p
100p
Posty: 167
Od: 26 lis 2009, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze

Re: Kaliny

Post »

Wg IBRO kalina Onondaga wytrzymuje minimum strefę 4b. Moja została posadzona w ogrodzie w 2011 r. jako mała sadzonka. Nigdy nie okrywalam jej przed zimą. W ubiegłym roku zakwiła po raz pierwszy jednym niewielkim kwiatostanem. W tym roku kwitła wiosną i powtórzyła kwitnienie (duzo slabiej) w pierwszej połowie października.
Pozdrawiam
Basia B.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”