Mam nadzieję, że w tym roku zakwitnie
Zielono mi
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Zielono mi
U mnie hyzop od Ciebie stanowi schludną kępkę ......... jeszcze
Mam nadzieję, że w tym roku zakwitnie
Mam nadzieję, że w tym roku zakwitnie
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Zielono mi
Witaj Romku
, podziwiam Twoją pracę. Wszystko pięknie rośnie, ja już trawę kosiłam tzn tato ja tylko nożycami robiłam wykończeniówkę 
Świetny pomysł ze ściółką z trocin
, Zapowiada się interesujący i jakże piękny sezon, pozdrawiam serdecznie.
Świetny pomysł ze ściółką z trocin
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Jesteeeeem.
Coś słabo zorganizowany jestem tego roku
.
Co do Sulejowa, to najważniejsze, że się odbył, a czy z muzyką czy bez, to mniej istotne.
Ja w tym roku nie mogłem przyjechać.
Roślinki z ubiegłorocznego zlotu rosną ładnie.
Hortensja od Barabelli. Całą zimę stała w piwnicy.

Hortensja od Comci zimowała w gruncie. I 2 malutkie, które rok temu zostały ukorzenione z patyczka.

Juka od Miriam w tym roku zakwitnie. Trzy sztuki od Comci zakwitną chyba za rok. Ładnie rosną, tylko ktoś na jedną najechał kosiarką.

Pysznogłówki od Helios i Gajowej. Tutaj jedna z nich w pełni kwitnienia rok temu.

Coś słabo zorganizowany jestem tego roku
Co do Sulejowa, to najważniejsze, że się odbył, a czy z muzyką czy bez, to mniej istotne.
Ja w tym roku nie mogłem przyjechać.
Roślinki z ubiegłorocznego zlotu rosną ładnie.
Hortensja od Barabelli. Całą zimę stała w piwnicy.

Hortensja od Comci zimowała w gruncie. I 2 malutkie, które rok temu zostały ukorzenione z patyczka.

Juka od Miriam w tym roku zakwitnie. Trzy sztuki od Comci zakwitną chyba za rok. Ładnie rosną, tylko ktoś na jedną najechał kosiarką.

Pysznogłówki od Helios i Gajowej. Tutaj jedna z nich w pełni kwitnienia rok temu.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Ta akurat rośnie pod okiem Teściowej i ..... nieźle sobie radzi
.
Miałem ochotę wsadzić ją do ziemi, ale u Barabelli w zimę trochę przemarzła, to na razie wylądowała w donicy.
Do ogródka mamy kawałek (55 km) i nie zawsze zdążylibyśmy okryć.
Ale, że w gruncie wyrosłaby dorodniejsza, to trochę kusi
.

Miałem ochotę wsadzić ją do ziemi, ale u Barabelli w zimę trochę przemarzła, to na razie wylądowała w donicy.
Do ogródka mamy kawałek (55 km) i nie zawsze zdążylibyśmy okryć.
Ale, że w gruncie wyrosłaby dorodniejsza, to trochę kusi
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
beatrix+ pisze: hortensję znaczy...w ziemię wsadzaj...![]()
Dobreeeeeeeee
A czym okrywasz?
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Zielono mi
Romek bardzo podobają mi się zdjęcia robione z drzew
Fajny sad robisz, poczekaj kilka lat a oczu od niego nie będziesz mógł oderwać
Mam to samo co Ty, zimą by się pisało tylko nie ma o czym a teraz....wchodzę na FO raz na tydzień albo i nie
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Bettina, tak kiedyś umęczyliśmy róże bo za wcześnie je okryliśmy. Jak jeszcze liście miały
. Zima ciągle nie nadchodziła, a koniecznie chcieliśmy okryć żeby przetrzymać je w całości (tzn, długie pędy). Teraz wcale nie okrywamy, przycinamy nisko, kopczyk z ziemi i jest OK. Hortensja chyba pójdzie do gruntu, ale dopiero na wiosnę. W donicy trzeba pamiętać o podlewaniu, a z tym jest różnie.
Michał, od Ciebie zapożyczyłem sposób robienia zdjęć z góry. Wchodzę na drabinę i pstryk. Widok jest ładniejszy niż ziemi. A co sadu (sadziku
), to już teraz nie mogę się napatrzyć, a w szczególności gdy coś zaowocuje
.
Kilka nowych fotek.
Poziomki w tym roku obrodziły. Wody im nie brakuje, trochę ciepła, a to urobek - ok. 2-2,5 kg i nowe poletko.

W tym roku pierwszy raz spróbowałem czarnych malin. Odmiana Bristol. W smaku nie przypomina maliny czerwonej. Emka twierdzi, że to po prostu jeżyna, ale ja tam widzę różnicę.

Kolejne doświadczenie smakowe, to porzeczka różowa. Kiedy sadziłem myślałem, że to taka czerwona tylko blado wyglądająca. W smaku jest jednak różnica. Umieścił bym ja pomiędzy czerwoną i białą. Łagodniejsza od tej pierwszej, ale bardziej cierpka od białej. Jednym, słowem smaczna prosto z krzaka
. Odmiany Lubawa i Ulubiona Lwowa. Kolor faktycznie różowy - nawet ja odróżniam
. Po prawej czerwona Detvan.

Do jedzenia z krzaczka najłagodniejsze są jednak białe. Jeszcze nie dojrzały, ale już tuż tuż.

I z podobnego klimatu ....

... prawie takie same. Z prawej agrest czerwony, a z lewej pierwsze owoce porzeczkoagrestu Josta. Aż 2 szt
. Nie wiem jak to zabezpieczyć do czasu aż dojrzeje. Jak podzielić żeby każdy spróbował, też nie lada sztuka
.
Poletko hyzopowe nabiera koloru.

Pszczoły go uwielbiają.

Michał, od Ciebie zapożyczyłem sposób robienia zdjęć z góry. Wchodzę na drabinę i pstryk. Widok jest ładniejszy niż ziemi. A co sadu (sadziku
Kilka nowych fotek.
Poziomki w tym roku obrodziły. Wody im nie brakuje, trochę ciepła, a to urobek - ok. 2-2,5 kg i nowe poletko.

W tym roku pierwszy raz spróbowałem czarnych malin. Odmiana Bristol. W smaku nie przypomina maliny czerwonej. Emka twierdzi, że to po prostu jeżyna, ale ja tam widzę różnicę.

Kolejne doświadczenie smakowe, to porzeczka różowa. Kiedy sadziłem myślałem, że to taka czerwona tylko blado wyglądająca. W smaku jest jednak różnica. Umieścił bym ja pomiędzy czerwoną i białą. Łagodniejsza od tej pierwszej, ale bardziej cierpka od białej. Jednym, słowem smaczna prosto z krzaka

Do jedzenia z krzaczka najłagodniejsze są jednak białe. Jeszcze nie dojrzały, ale już tuż tuż.

I z podobnego klimatu ....

... prawie takie same. Z prawej agrest czerwony, a z lewej pierwsze owoce porzeczkoagrestu Josta. Aż 2 szt
Poletko hyzopowe nabiera koloru.

Pszczoły go uwielbiają.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
I moja nowa pasja.
Na początek 5 domków.

Doszły kolejne - żółty, niebieski i zielony jeszcze w proszku.

I najważniejsze - mieszkanki.

Na początek 5 domków.

Doszły kolejne - żółty, niebieski i zielony jeszcze w proszku.

I najważniejsze - mieszkanki.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Zielono mi
Świetna pasja Romix
. Podziwiam
Teraz rozumiem to pole hyzopu.
Dostałam od Ciebie kępeczkę, która w br zamieniła się w zupełnie dorosłą kępkę - kwitnie i zwabia bzyczące. U mnie bzyczących jest także mnóstwo na groszku bylinowym. Chyba warto go posiać - musi być słodki (nie pachnie) bo obsiadany jest gromadnie.
Teraz rozumiem to pole hyzopu.
Dostałam od Ciebie kępeczkę, która w br zamieniła się w zupełnie dorosłą kępkę - kwitnie i zwabia bzyczące. U mnie bzyczących jest także mnóstwo na groszku bylinowym. Chyba warto go posiać - musi być słodki (nie pachnie) bo obsiadany jest gromadnie.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Mariola, u Ciebie, z tego co pamięta, króluje murarka. Jakiś groszek u nas roś nie i zakładam nowe poletko przegorzanu. Tylko, że w miarę przyzwoity areał dla pszczół wynosi 30 arów. Ile łopat muszę zedrzeć żeby dojść choć do połowy tego
?
Betina, właśnie tych użądleń bałem się najbardziej. Nie tyle, że będzie bolało
(idzie wytrzymać) tylko czy nie jestem uczulony (omdlenia, duszności i takie tam. Okazało się jednak, że jest nieźle. Dzisiaj po ok. 50 żądełkach jestem tego pewny. Stwierdziłem też, że coraz mniej odczuwam każde kolejne żądełko. Ostatnio zarobiłem 10 naraz
, w tym 8 w głowę (zapomniałem kapelusz dosunąć
) i żyję, czego dowodem jest ten pościk. Tyle tylko, że do ludzi jedynie w ciemnych, szerokich okularach mogłem się pokazać, żeby nie straszyć.
Ewa, nich Ci rośnie ..... (Betina pewnie dodała by jakiś dwuznaczny tekst
, ale mnie jakoś nic do głowy nie przychodzi). Czy Ty coś robisz z tego hyzopu, czy tylko tak dla ozdoby?
Poletko przegorzanu.

Maliny w tym roku obrodziły bardzo ładnie. Badyle wyrosły takie duże, że musiałem podpory podwyższać.

I żółte, w tym roku przydział na kartki, ale za rok powinno być więcej.

Ludzie już najedzeni, a tym co pozostało zajmą się pszczółki.

Ktoś (chyba Rossynant) na forum pisał, że gałęzi brzoskwiń nie trzeba przyginać, bo drzewo samo o to zadba, Teraz już wiem w jaki sposób. Reliance posadzona jesienią 2011 r.

Jakiś cudak zawitał na naszą działkę. Myśleliśmy, że to jakiś zwierzak doczołgał się i wyzionąwszy ducha leżał sobie. Jechało od niego nieciekawym zapachem. Okazało się, że to grzyb z ..... Australii. Okratek australijski. Wygląda jak ośmiorniczka, albo czapka Stańczyka.

Betina, właśnie tych użądleń bałem się najbardziej. Nie tyle, że będzie bolało
Ewa, nich Ci rośnie ..... (Betina pewnie dodała by jakiś dwuznaczny tekst
Poletko przegorzanu.

Maliny w tym roku obrodziły bardzo ładnie. Badyle wyrosły takie duże, że musiałem podpory podwyższać.

I żółte, w tym roku przydział na kartki, ale za rok powinno być więcej.

Ludzie już najedzeni, a tym co pozostało zajmą się pszczółki.

Ktoś (chyba Rossynant) na forum pisał, że gałęzi brzoskwiń nie trzeba przyginać, bo drzewo samo o to zadba, Teraz już wiem w jaki sposób. Reliance posadzona jesienią 2011 r.

Jakiś cudak zawitał na naszą działkę. Myśleliśmy, że to jakiś zwierzak doczołgał się i wyzionąwszy ducha leżał sobie. Jechało od niego nieciekawym zapachem. Okazało się, że to grzyb z ..... Australii. Okratek australijski. Wygląda jak ośmiorniczka, albo czapka Stańczyka.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi




















