Jestem na forum od ponad 2 lat i dojrzałem wreszcie (z Waszą pomocą) do założenia własnego wątku.
Interesuje mnie wszystko co "zielone", z lekkim jednak skrzywieniem w kierunku tego co rodzi jadalne owoce.
Kwiaty to domena mojej żony. Ale tylko na podwórku, na parapecie rządzę ja
Moja przygoda zaczęła się 3 lata temu od posadzenia 6 drzewek.
Przeżyły tylko 2
Ale było już za późno. Choć do działki mam 60 km nałóg z dnia na dzień jest coraz silniejszy.
Na początek trochę kolorków storczyka phalaenopsis.

A rhipsalis pilocarpa zaskoczył mnie mile w tym roku. Zakwitł w styczniu pierwszy raz.

Fiołki afrykańskie dopiero się zbierają do kwitnienia.























