Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Tak wyglądają u mnie zawiązki tykwy i na razie nie opadają
Obrazek
Zaznaczam, że dopiero w miniony poniedziałek sadziłam je do gruntu.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Moje tykwy mają dopiero ok. 20 cm !!!!
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

U mnie największa ma około 80cm. Co ciekawe tykwy w tym roku jakoś bardzo nisko się rozgałęziają. Zazwyczaj boczne pędy pojawiały się tak w okolicy 7-10 węzła. Teraz nawet z 3 wyrastają.
Awatar użytkownika
Violunia
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sie 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Pierwszy raz posiałam tykwy i mam nadzieję, że coś z nich będzie. Siane po połowie kwietnia w domku a od maja w szklarni nieogrzewanej więc nie wybiegły na noc latałam z doniczkami do domu i tak w kółko. Potem posadziłam do donic 10 i 20 litrowych bo nikt nie miał czasu żeby zrobić jakies rusztowania czy podpory (mąż stolarz ;:oj )Rosły dość szybko więc z obawy, ze w końcu będą się wić po tarasie sama sobie zrobiłam coś na kształt podpory i wykopałam dziury w które dałam dodatkowo obornika i dobrej ziemi, ucięłam kantówką dna z wiader i posadziłam. Okaże sie czy jak zarosną nie przewrócą tej mojej pseudo pergoli :wink: Jedną największa i najbardziej rozgałęziająca sie zostawiłam w donicy tak dla porównania. Mam te najbardziej pospolite Birthause i Kobra.
Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Violunia obawiam się że twoje tykwy skończą na ziemi:( ich owoce potrawą być naprawdę duże i ważyć spokojnie kilka kilogramów ja w zeszłym roku miałem okaz większy niż 5l baniak i ważył na pewno ok 7-8kg a to była tylko jedna sztuka. Jak Ci wyrośnie 15 sztuk a przy kilku roślinach to nie problem plus masa samych pędów, zawieje wiatr to może być kiepsko.
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

To prawda, owoce bywają ciężkie. W tym roku zrobiliśmy nowe rusztowanie bo poprzednie z cienkiego bambusa tak się wyginało że ledwo do końca sezonu wytrwało poodciągane sznurkami żeby trochę napięcie materiału przełożyć. W tym roku testuję nowe z grubych jak kciuk bambusów, wydają się sztywne i wytrzymałe. Do tego poprzecznie sznurek syntetyczny, żeby się nie rozciągał i zobaczymy :)

Macie już jakieś malutkie owoce? U mnie trochę męskich kwiatów dopiero, rośliny mają średnio może 1,5m, największa koło 2m.
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Moje maleństwa ledwo od ziemi odstają jakoś tak późno je wysiałem wprost do gruntu:( w zeszłym roku miałem rozsadę, za 2-3mc będę wiedział czy to był błąd i czy w przyszłym roku robię rozsadę czy nie.
Awatar użytkownika
Violunia
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sie 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Uuuuu no to tak właśnie czułam ale dobrze, że mnie uprzedziłeś bo mogę jeszcze jakoś temu zaradzić, dzięki :wit
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
arkawroc
200p
200p
Posty: 447
Od: 24 sty 2011, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: wrocław

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

moje 3 tykwy
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Moje Cobry kwitły już od dłuższego czasu, ale dopiero teraz pojawił się pierwszy mały zawiazek - minitykwa wielkości fasoli jaś. Birdhouse jeszcze nie zamierzają kwitnąć.
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

To normalne, że najpierw pojawiają się męskie kwiaty. U mnie też dopiero niedawno pojawiły się pierwsze zalążki, chociaż kwitły już od jakiegoś czasu(kobra i birdhouse, bo dipper coś zaspał w tym roku). Z doświadczenia wiem, że pierwsze rzadko są zapylone więc jeszcze nie spodziewam się, że coś się utrzyma :). Zastanawiam się, czy to kwestia odmian (birdhous i kobrę mam pierwszy raz) czy czegoś innego ale w porównaniu z poprzednimi latami strasznie nisko się porozgałęziały przez co bardzo gęsto rosną i trzeba się nagimnastykować, żeby w miarę równo szły po podporach.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Drugi rok uprawiam z powodzeniem tykwy kobry w donicach. Na dno donicy dałam obornik wymieszany z ziemią. Oprócz tego nawożę płynnymi nawozami.
Właśnie zaczynają kwitnąć męskimi kwiatami.
Takie same sadzonki posadziłam na działce ale różnica w wyglądzie kolosalna.
Susza zrobiła swoje...roślinki nędzne, kolor żółtawy.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Ja też uprawiam w donicach :). Używam ziemi kompostowej a na dno sypię keramzyt, lepiej rosną jak mają drenaż pod korzeniami. Nawóz płynny testuję w tym roku, zobaczymy co z tego wyjdzie. W sumie z roku na rok staram się coś usprawnić, sadzę mniej sztuk niż kiedyś a za to bardziej się rozrastają. U mnie już są oba rodzaje kwiatów i kilka małych owoców, na tyle małych, że jeszcze nie wiem czy zapylone.

Jakich doniczek używasz i ile sadzisz(na balkonie/tarasie?)? Chciał bym skonfrontować twoje sposoby z moimi może dowiem się coś nowego :)
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Karls posadziłam po jednej sadzonce w dwóch największych donicach jakie miałam, pewnie 20 l, tak mi się wydaje.Dwie kolejne sadzonki posadziłam do drewnianej prostokątnej skrzyni.Tykwy potrzebują słoneczka, u mnie na tarasie mają tak do godz.15-tej i to w zupełności im wystarcza.Dwie kolejne sadzonki posadzone w cieniu wyglądają marnie.Ostatnio pojawiły się żeńskie kwiaty, staram się jak najprędzej je zapylać, bo żywot ich krótki.Pojawiają się wieczorem a ja latam z pędzelkiem od męskich do żeńskich.Rano nie mam już co zapylać, żeńskie kwiatki zamykają się,rudzieją i na koniec
opadają. W miarę możliwości oplatam ręcznie na pergolach długie pędy z wąsami.Jak tego nie zrobię, to czepiają się wszystkiego wokół- kaktusów na parapecie albo datur w donicach, które rosną w sąsiedztwie.
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Moje tykwy od wysadzenia bardzo zmarniały. Tzn. przyrosły na długość i kwitną, jest nawet jeden zawiązek (ale chyba odpadnie).
Jednak tempo wzrostu mizerne, liście jasne, małe, rośliny po prostu brzydkie.
A ziemia jest świetna, od lat nawożona kompostem i obornikiem, obok rosną inne dyniowate i mają się wspaniale.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”