Epi bardzo mi się podoba jego kolorek taki pastelowy i oczywiście mój ulubiony kolor fiołeczka
Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
D.ruscifolia...hmmm da się zrobić żeby nie kusiła tylko przy następnej wymiance znalazła się w pakiecie
Epi bardzo mi się podoba jego kolorek taki pastelowy i oczywiście mój ulubiony kolor fiołeczka
Epi bardzo mi się podoba jego kolorek taki pastelowy i oczywiście mój ulubiony kolor fiołeczka
Pozdrawiam Kasia
Zielony parapet;
Zielony parapet;
- pasjonatkaa
- 50p

- Posty: 63
- Od: 17 cze 2014, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Prada ma bardzo ciekawe wybarwienie, choć widzę, że jeszcze cała do zdjęcia nie chciała się pokazać
Ja też zaczęłam przygodę ze skrętnikami 
- georginja
- 500p

- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Bardzo ciekawa pelargonia , bardzo bym chciała zobaczyć ją w całej okazałości.
Piękne fiołki i skrętniczki to mnie u ciebie nie dziwią. 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Liliowce są piękne
a takiego o intensywnym koloru nie widziałam- skrętniki i fiołki- cudne
debiuty zwłaszcza cieszą
palety- o to siewek Ci dostatek
plany- tym razem pelargonie- całkiem słusznie- piękne są(wiem, nie jestem obiektywna- ale co poradzić wszystkie rośliny mi się podobają- no może z wyjątkiem perzu na rabatach
)hortensja
epi- tak szybko Ci zakwitło 
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4239
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko,przepiękne wprost fiołkowe i skrętnikowe debiuty-niezwykle ciekawe i kształtem i barwami
Pozostałe również wzbudzają zachwyt ale do dwóch pierwszych mam słabość
Pozdrawiam
Pozostałe również wzbudzają zachwyt ale do dwóch pierwszych mam słabość
Pozdrawiam
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Piękne kwitnienia te domowe i ogrodowe
. A skrętnik mini variegata
cudo.
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Epiphyllum różowe taki młodziak i już pięknie kwitnie
Ja mam już dwuletnie i nic, zero kwiatów 
- kasiuta74
- 500p

- Posty: 700
- Od: 1 sty 2012, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko wspaniałe kwitnienia
Bardzo ciekawa odmiana pelargonii.
I Hortensja u Ciebie ukwiecona...a moja taka leniwa
I Hortensja u Ciebie ukwiecona...a moja taka leniwa
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Skrętniki, fiołeczki, i hortensja wszystko cudne
epiphyllum mnie jednak urzekło 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Dziękuję Wszystkim za miłe wpisy ;)
Renata1962- teraz jest bardzo dużo kwitnień. Debiutów - także.
Nie mogę nadążyć ze zdjęciami.
A marzy mi się sesja hojowa...na razie pozostanie w sferze marzeń
Marysiaaa- dziękuję.
U skrętników teraz zaczynają podobać mi się falbaniaste hihi. I zaczęłam z nimi robić krzyżówki.
Ciekawe, co wyjdzie...
Filigranowa- dziękuję bardzo.
Pelargonie jest z wymiany forumowej. Chyba od AdamaS, albo od Vizi.
Epiphyllum - zaskoczyło mnie kwitnieniem.
Iksja- wiadomo, że się da.
Wszystko ustalone na pw ;)
Pasjonatkaa- Masz raję. Pradę fotografowałam, jak zaczęła rozkwitać.
Ta odmiana jest niesamowita. U mnie jej debiut - pierwsza łodyżka i od razu sześć kwiatów i jak "zalotnie" ułożone na łodydze.
Cieszę się, że ją mam.
Hihi...mam kilkadziesiąt odmian skrętników i Wiesz... kolejne odmiany wpadają mi w oko.
Georginjo - postaram się całą ją obfocić. I nie tylko ją. Dzięki wymianom mam więcej pelargonii, w tym odmianowych - też.
Wiadomo, ja i skrętniki/fiołki - to zawsze w parze
1grazyna46- dziękuję.
Kelpie- uwielbiam Twoje wpisy. Zawsze się uśmiecham, jak widzę Twój tekst.
Dla mnie istnieje jeden rodzaj roślin, które lubię oglądać u Kogoś, a nie u mnie.
Są to rośliny... z kolcami. Oglądając je wirtualnie wiem, że mnie nie pokłują
Tylko u róż "toleruję" kolce hihi.
Skrętniki, fiolki - szaleją. Mam tyle debiutów, że fotek nie nadążam robić.
A liliowce...bywają też prawie czarne.
Arkadius121- dziękuję za odwiedziny.
Przede mną sporo debiutów w tym roku, i na parapetach i w ogrodzie.
A już zarażona jestem kolejnymi dwoma wirusami: fuksjomanią i pelargoniomanią.
Będzie się działo w następnym sezonie...
Emma1966- dzięki za komplementy.
Liczę na więcej kwiatuszków u variegaty. Zobaczymy, może się uda.
Tesia39- życzę Ci, by Twoje zakwitło.
Mam nadzieję, że kiedyś Ci zakwitnie.
Kasiuta74- Wiesz, hortensja nieprzycinana, rośnie, jak chwast. I zrobiła się naprawdę wielkim krzakiem.
W jej cieniu rozrastają się żurawki.
A na parapetach kolejne debiuty mam.
Trzynastka- Wiesz, że miłość do fiołków i skrętników mi nie przechodzi.
Coraz piękniejsze odmiany wynajduję i lista chciejstw się wydłuża hihi...
To na dziś tylko trzy zdjęcia.
Lepsze ujęcie Prady:

Debiut - Valor

A tak powstaje moja, mini "plantacja" borówek amerykańskich i porzeczek...

Renata1962- teraz jest bardzo dużo kwitnień. Debiutów - także.
Nie mogę nadążyć ze zdjęciami.
A marzy mi się sesja hojowa...na razie pozostanie w sferze marzeń
Marysiaaa- dziękuję.
U skrętników teraz zaczynają podobać mi się falbaniaste hihi. I zaczęłam z nimi robić krzyżówki.
Ciekawe, co wyjdzie...
Filigranowa- dziękuję bardzo.
Pelargonie jest z wymiany forumowej. Chyba od AdamaS, albo od Vizi.
Epiphyllum - zaskoczyło mnie kwitnieniem.
Iksja- wiadomo, że się da.
Wszystko ustalone na pw ;)
Pasjonatkaa- Masz raję. Pradę fotografowałam, jak zaczęła rozkwitać.
Ta odmiana jest niesamowita. U mnie jej debiut - pierwsza łodyżka i od razu sześć kwiatów i jak "zalotnie" ułożone na łodydze.
Cieszę się, że ją mam.
Hihi...mam kilkadziesiąt odmian skrętników i Wiesz... kolejne odmiany wpadają mi w oko.
Georginjo - postaram się całą ją obfocić. I nie tylko ją. Dzięki wymianom mam więcej pelargonii, w tym odmianowych - też.
Wiadomo, ja i skrętniki/fiołki - to zawsze w parze
1grazyna46- dziękuję.
Kelpie- uwielbiam Twoje wpisy. Zawsze się uśmiecham, jak widzę Twój tekst.
Dla mnie istnieje jeden rodzaj roślin, które lubię oglądać u Kogoś, a nie u mnie.
Są to rośliny... z kolcami. Oglądając je wirtualnie wiem, że mnie nie pokłują
Tylko u róż "toleruję" kolce hihi.
Skrętniki, fiolki - szaleją. Mam tyle debiutów, że fotek nie nadążam robić.
A liliowce...bywają też prawie czarne.
Arkadius121- dziękuję za odwiedziny.
Przede mną sporo debiutów w tym roku, i na parapetach i w ogrodzie.
A już zarażona jestem kolejnymi dwoma wirusami: fuksjomanią i pelargoniomanią.
Będzie się działo w następnym sezonie...
Emma1966- dzięki za komplementy.
Liczę na więcej kwiatuszków u variegaty. Zobaczymy, może się uda.
Tesia39- życzę Ci, by Twoje zakwitło.
Mam nadzieję, że kiedyś Ci zakwitnie.
Kasiuta74- Wiesz, hortensja nieprzycinana, rośnie, jak chwast. I zrobiła się naprawdę wielkim krzakiem.
W jej cieniu rozrastają się żurawki.
A na parapetach kolejne debiuty mam.
Trzynastka- Wiesz, że miłość do fiołków i skrętników mi nie przechodzi.
Coraz piękniejsze odmiany wynajduję i lista chciejstw się wydłuża hihi...
To na dziś tylko trzy zdjęcia.
Lepsze ujęcie Prady:

Debiut - Valor

A tak powstaje moja, mini "plantacja" borówek amerykańskich i porzeczek...

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Zawitałem w twoim wątku Justynko 
podziwiam twoje kwiaty:)
wszystko takie piękne;)
podziwiam twoje kwiaty:)
wszystko takie piękne;)
Pozdrawiam Marcin 
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Prada i Valor cudne - jak przesadzałam swojego Valora do docelowej doniczki to zauważyłam że kluje mu się cosik - będzie kwiatek 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Oba kwitnienia skrętnikowe piękne
a plantacja niech rośnie w siłę 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Smakowitą plantację stworzyłaś, niech się poprzyjmują i cudnie rosną i w przyszłości obficie owocują:D 



