Ty możesz podziwiać już Newadę
Ogród różany nad stawem
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem
Ja też jeszcze kilka ładnych dni muszę czekać ,dopiero jedna Chippendalle nieśmiało pokazała kolor.
Ty możesz podziwiać już Newadę

Ty możesz podziwiać już Newadę
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Aniu mam jedną z tej serii... Lavende Parfumee
,pachnie rzeczywiście przepięknie.
Lavende Parfumee

,pachnie rzeczywiście przepięknie.
Lavende Parfumee

- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród różany nad stawem
Chcę posadzić przy ławeczce, sama rozumiesz, w jakim celu...
A Ty swoje różyczki głównie zamawiasz w Rozarium, czy w Rosarium?
A Ty swoje różyczki głównie zamawiasz w Rozarium, czy w Rosarium?
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Dużo mam z Rosarium,Ewcia dopiero prowadzi sprzedaż drugi sezon.Ale też mam sporo od niej.Mam też ze szkółek zagranicznych,i z Floribundy.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród różany nad stawem
Dzięki...
I tu i tu jest w czym wybierać
Te angielki z promocji jesiennej z Casto w ogóle nie wypuszczają pędów. Chyba są martwe mimo braku mrozów w Szczecinie
I tu i tu jest w czym wybierać
Te angielki z promocji jesiennej z Casto w ogóle nie wypuszczają pędów. Chyba są martwe mimo braku mrozów w Szczecinie
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Aniu róże najlepiej kupować ze sprawdzonych szkółek takie zakupy w markecie to ryzyko.
Dzisiaj pokazała kwiatki Agnes,Malutka na dwóch cienkich patyczkach a kwiatków będzie 10.szt.Jaka dzielna.
Agnes




Newada i MH rozwija coraz więcej kwiatków
Newada i MH









Dzisiaj pokazała kwiatki Agnes,Malutka na dwóch cienkich patyczkach a kwiatków będzie 10.szt.Jaka dzielna.
Agnes




Newada i MH rozwija coraz więcej kwiatków
Newada i MH









- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród różany nad stawem
Jak już ładnie Ci kwitną...
Co do zakupów w marketach, to masz rację. Teraz zamówiłam w Rosarium i Rozarium. Nie mogę się już doczekać.
Co do zakupów w marketach, to masz rację. Teraz zamówiłam w Rosarium i Rozarium. Nie mogę się już doczekać.
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Teraz to pewnie tylko w doniczkach,i może trzeba je będzie potrzymać, żeby się dobrze ukorzeniły.Ja bardzo lubię kupować takie róże,mimo że są trochę droższe. Przyjęcia są na 100 % i świetnie później rosną.
Aniu ,jeszcze z w tej szkółce są dobre róże http://www.floribunda.pl/
Aniu ,jeszcze z w tej szkółce są dobre róże http://www.floribunda.pl/
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo - jak na takieo malucha to Agnes sprawiła się bardzo dobrze.
Nevada też wygląda dobrze. Jak długo jest u Ciebie?
Nevada też wygląda dobrze. Jak długo jest u Ciebie?
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem
Zdjęcia od Ciepłuchy faktycznie inspirujące
Wybrałabym się chętnie ale mam drugie tyle drogi co ty
Ciekawe czy końcem maja będzie jeszcze co oglądać, może bym M namówiła na wycieczkę 
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród różany nad stawem
Alu ogród p. Ciepłuchy robi wrażenie - Rododendrony takie duże i zdrowe
Wspaniałe!
A ja gratuluję Ci kwitnących róż
Bardzo kolorowo i czerwcowo jest u Ciebie 
A ja gratuluję Ci kwitnących róż
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Gosiu Agnes rzeczywiście się postarała ,dałam jej podpórkę żeby chudzinka się nie załamała.
Newada i Helling drugi sezon.Przygięłam wszystkie wystające pędy,widzę też że będzie sporo młodych pędów.Wiosną można je będzie przygiąć do ziemi.
Agnes

Newada i Marguerite Hilling jeszcze trochę pączków do rozwinięcia ale pierwsze kwiatki już opadają



Jolu to już lepiej odłożyć wycieczkę do następnego sezonu.Chyba że masz już ustalone jakie odmiany chcesz kupić .Ale najlepiej jak widać roślinę kwitnącą,wtedy jest pewność.
Elwi Też się cieszę że to dopiero początek.Czerwiec to najlepszy miesiąc dla róż.
Dzisiaj zakwitła ....
Mary Rose

F.J.Groatendorst

Agnes

Newada i Marguerite Hilling jeszcze trochę pączków do rozwinięcia ale pierwsze kwiatki już opadają



Jolu to już lepiej odłożyć wycieczkę do następnego sezonu.Chyba że masz już ustalone jakie odmiany chcesz kupić .Ale najlepiej jak widać roślinę kwitnącą,wtedy jest pewność.
Elwi Też się cieszę że to dopiero początek.Czerwiec to najlepszy miesiąc dla róż.
Dzisiaj zakwitła ....
Mary Rose

F.J.Groatendorst

-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród różany nad stawem
Kochana Mary niezawodna. Taka świeża. Piękne zdjęcie jej zrobiłaś.
U mnie dzisiaj rozwinęła kwiaty Redoute
czyli jasnoróżowy sport od Mary. Następny ze "świętej
trójcy" będzie chyba Winchester C. (jakoś myślę o niej "on") a pramatka Mary na końcu.
Wczoraj zaskoczył mnie kwiatem Harlow Car.
Alu, jak reszta angielek u Ciebie ?
Agnes zapewne wystrzeli do góry jeszcze przed końcem sezonu.
Nevada i MH zachwycające. One drugi rok, to chyba na tym miejscu, a tak w ogóle to starsze ?
Jak dobrze, że nie leje w czasie ich głównego kwitnienia.
Moje w tamtym roku były jak zmokłe kury.
U mnie dzisiaj rozwinęła kwiaty Redoute
trójcy" będzie chyba Winchester C. (jakoś myślę o niej "on") a pramatka Mary na końcu.
Wczoraj zaskoczył mnie kwiatem Harlow Car.
Alu, jak reszta angielek u Ciebie ?
Agnes zapewne wystrzeli do góry jeszcze przed końcem sezonu.
Nevada i MH zachwycające. One drugi rok, to chyba na tym miejscu, a tak w ogóle to starsze ?
Jak dobrze, że nie leje w czasie ich głównego kwitnienia.
Moje w tamtym roku były jak zmokłe kury.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Ewa myślę że Winchester Cathedral już jutro pokaże kwiatek. Jako jedyny złapał mącznika,ale już jest dobrze.Dla mnie to też jest facet.
Dobrze że mi przypomniałaś o Harlow Car wcześniej widziałam już prawie rozwinięty pąk.Moja drugi sezon ale ma bardzo wiotkie gałązki ,i właśnie leżą gdzieś nisko.Jutro do niej zajrzę.
Aniu,jeden sezon przekimały na innym miejscu, /od wiosny do wiosny/ potem jak zrobiłam już miejsce przesadziłam, ale niestety musiałam przyciąć bo nie dały rady.Potem jeszcze ładnie kwitły.To silne i dobre róże.
Angielki o dziwo wyszły obronną ręką z tego zamieszania zimowego.Od nowa staruje natomiast Elmshorn , Boule de Neige i biały Eden.Reszta mniej lub więcej przycięta ale nic nie zmarzło zupełnie.Długo dochodzi do siebie Ghislaine de Feligonde jakoś ją przymroziło.
Co do Mary Rose to masz racje, nie do zdarcia.Jeden krzaczek trochę wycięty po przemrożeniu ale zanim zakwitnie to już dziurę załatała nowymi wysokimi pędami.
Aniu,jeden sezon przekimały na innym miejscu, /od wiosny do wiosny/ potem jak zrobiłam już miejsce przesadziłam, ale niestety musiałam przyciąć bo nie dały rady.Potem jeszcze ładnie kwitły.To silne i dobre róże.
Angielki o dziwo wyszły obronną ręką z tego zamieszania zimowego.Od nowa staruje natomiast Elmshorn , Boule de Neige i biały Eden.Reszta mniej lub więcej przycięta ale nic nie zmarzło zupełnie.Długo dochodzi do siebie Ghislaine de Feligonde jakoś ją przymroziło.
Co do Mary Rose to masz racje, nie do zdarcia.Jeden krzaczek trochę wycięty po przemrożeniu ale zanim zakwitnie to już dziurę załatała nowymi wysokimi pędami.

