Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13947
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Post »

Zaraz pójdę i zdam relacje :) Dziękuje wszystkim za odp :D
Awatar użytkownika
Terri
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 7 cze 2010, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Post »

grazka100 pisze:Zaciekawiłaś mnie Terri :)

W jaki sposób lawenda rosnąca w pobliżu pomidorów wpływa na ich smak?
o jej, ale gafę strzeliłam :oops: ;:223 ;:14
pomyliłam się, myślałam o bazylii bo właśnie drugi rzut nasionek wysiałam... :roll:
przepraszam za pomyłkę.... ;:196 ;:167
pozdrowienia z Zielonej Góry
Hania
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13947
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Post »

Kasia to zapewne lawenda :) Ma naprawdę specyficzny zapach po potarciu liścia :D Jutro porównam z inną rozsadą lawendy, którą mam razem z oregano :)
Madzialena27
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 3 kwie 2014, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Ogromne sadzonki na rynku

Post »

Byłam dziś na rynku i kiedy obejrzałam te wielkie selery , pory , pomidory , ogórki do sadzenia to gdzież to do moich sadzonek i tak myślę , że wszystko za późno chyba posadziłam, choć czytałam i stosowałam się do waszych zaleceń.
A druga sprawa , naczytałam się u was i tak też posadziłam w kubki 0.5 l , pety po wodzie ,a tam u nich duże krzaki , a kubeczki może 0.2 i mniejsze , jak to w końcu jest -pyta nowicjuszka.
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogromne sadzonki na rynku

Post »

To jest nawożenie, doświetlanie i ogrzewanie. W warunkach parapetowych trudne do uzyskania.
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogromne sadzonki na rynku

Post »

Sprzedawcy nie zależy, żeby sadzonka, którą sprzedaje, miała rozbudowaną masę korzeniową w dużym kubku - jemu zależy, żeby ją upchnąć w małym, żeby zajmowały mu jak najmniej miejsca - o resztę ma się martwić klient, który to kupi.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13947
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Ogromne sadzonki na rynku

Post »

One muszą wygladać dobrze aby cokolwiek sprzedać, bo konkurencja czycha :) A im mniejszym kosztem tym lepiej. To mój pomidorek :) Co prawda się wyciągnął delikatnie, ale jakby nie patrząc ma 40cm wysokości i był w kubku 0.5l
Obrazek
Madzialena27
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 3 kwie 2014, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogromne sadzonki na rynku

Post »

Czyli bardziej chodzi o rozwój korzeni niż góry, a moje sadzonki jeszcze nadrobią,a kiedy Bobej siałeś tego pomidora
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13947
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Ogromne sadzonki na rynku

Post »

Chodzi o oszczędność miejsca i pieniędzy :) Ten mój był siany jakoś w połowie marca o ile dobrze pamiętam :)
Awatar użytkownika
cuxia
200p
200p
Posty: 249
Od: 7 maja 2012, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Post »

No właśnie tez zauważyłam ta zależność. Na targu jak patrzyłam na pomidory to liścienie u sprzedawców u mnie były z 15cm nad ziemią, sadzonki miały może ze trzy liście a wysokie prawie na pół metra.. Nie kupiłam, stwierdziłam, że wyciągnięte i wolę moje mikrusy:)
Pozdrawiam, Kamila :)
luthiew
50p
50p
Posty: 89
Od: 30 kwie 2014, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Post »

Witajcie :)

Po pierwsze gratuluje pięknych roślinek :)
ja w tym roku pierwszy raz chciałam spróbować swoich sił w produkcji własnej rozsady.. i jakoś mi ona nie idzie. nie wiem co może być przyczyną. Wysiałam papryczkę, kalafiora, kapustę, melona,arbuza, cynie, aksamitki, goździki chińskie, astry pompowe i lwie paszcze... na początku byłam zachwycona bo pięknie wszystko powschodziło (siałam pod koniec lutego i w marcu, ziemia do rozsady). ale od dwóch tygodni stopniowo wszystko zaczyna mi zamierać :( goździk uchował się jeden ;:145 , i tak pewnie padnie. aksamitki zaczynają żółknąć, cynie nie chcą wypuścić listków właściwych, papryka nadal malutka a melony pewnie nie przetrwają. Nie wspominając o tym, że kapustę i kalafiora musiałam posiać jeszcze raz bo wszystkie siewki umarły w jedną noc. Dostęp do światła mają, papryka, melony i arbuzy stoją cały czas na parapecie okna południowego - osłonięte firanką, kwiatki trzymam na komodzie przy oknie. co ja robię nie tak??? Może powinnam wszystko przewieźć do tunelu foliowego? tylko nie będę miała już takiej kontroli bo działkę mam kawałek od domu. Dodam, że na ziemi do rozsady (a miałam dwa worki i z każdego było to samo) pojawiła się od razu pleśń, ale zwalczyłam ją Topsinem. wystarczył jeden oprysk.
Tylko nie próbujcie mi proszę urwać głowy ;:218 macie ogromne doświadczenie, a ja żadnego, ale bardzo, bardzo chciałam spróbować swoich sił. Jak mi w tym roku nie wyjdzie, to spróbuję w przyszłym - już mądrzejsza :)

melon Obrazek
arbuz Obrazek
jeden melon i arbuzy Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Post »

Aksamitkę przepikowałabym - może zostać w tej palecie, wydaje się być dość głęboka.
Papryka moim zdaniem ok, jeśli wysiewałaś ją w marcu. Na ostatnich 2 zdjęciach - nie wiem, co to jest, ale natychmiast do przepikowania.
Myślę, że problemem może być to, że zwlekasz z pikowaniem i roślinki się cisną i wyciągają.
luthiew
50p
50p
Posty: 89
Od: 30 kwie 2014, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Post »

na ostatnich dwóch zdjęciach to niedawno (ok 7 dni temu) siane kalafior i kapusta. posiałam od razu w wielodoniczce. za duża? Aksamitkę przepikowałam dziś bo rosła w pudełku po litrowych lodach.
aksamitki są w pojemniczkach mniejszych od danonków Obrazek

a kalafiory i kapusta w wielkości danonków Obrazek

Czyli w przyszłym roku zacząć od tych najmniejszych wielodoniczek i stopniowo zwiększać? ile razy w takim razie przesadzić takie roślinki przed przeniesieniem na miejsce stałe? swoją drogą, myślałam, że jak im dam więcej ziemi to im lepiej zrobię :?
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Post »

Chodzi o to, że dzięki pikowaniu wzmacnia się część podziemną i zapobiega wybujaniu się części nadziemnej. Czyli pikując sadzimy po liścienie. U Ciebie zwłaszcza kapusta i kalafior są wybujałe - przepikuj je głęboko.
Nie ma reguły, ile razy się przepikowuje daną roślinę, zależy to od warunków - temperatury, oświetlenia. Jeśli nie jestem pewna, czy dana roślinka potrzebuje już pikowania, to w momencie, gdy podłoże jest lekko przesuszone delikatnie wyciągam całą bryłkę (pociągając za łodyżke, jeśli jest gruba lub podważając łyżką) - jeśli jest przerośnięta korzeniami, to znak, że trzeba pikowac do większego pojemnika.
Obawiam się, że Danonki są za małe do pikowania - ja kapustę i kalafiora pikowałabym np. pojedynczo do kubeczków po jogurcie 150 g.
luthiew
50p
50p
Posty: 89
Od: 30 kwie 2014, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

Post »

Dziękuję :) Bardzo mi pomogłaś. Tylko te moje kalafiorki i kapusty nie mają jeszcze liści właściwych, a z tego co czytałam na innych wątkach, trzeba czekać do momentu ich wykształcenia. Aksamitki korzenie miały bardzo niewielkie, więc póki co chyba im wystarczą te pojemniczki. Zastanawiam się też, dlaczego tak słabo urosły mi np. goździki. nie zdążyły osiągnąć 1 cm wysokości a już padły. codziennie wyciągałam z pojemniczków kilka siewek.. wina złego oświetlenia, za wysokiej temp., czy nasion? lwie paszcze też się nie udały, wystają 4 drobineczki, które trzeba pod lupą oglądać :) Astrów też miałam dwa razy tyle. zamierały z dnia na dzień.
co do papryki, siałam w lutym. Nasionka kupione wraz z małą miniszklarenką w lidlu. dopiero niedawno ruszyły - po nawozie wieloskładnikowym.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”