ps. masz piękną hortensję w tle
Ogród 100 róż cz. II
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród 100 róż cz. II
Coraz ładniejsze kwiaty
urzekła mnie Granny
ps. masz piękną hortensję w tle
ps. masz piękną hortensję w tle
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród 100 róż cz. II
Aniu, Granny wygląda bardzo fajnie w grupie na brzegu rabaty. U siebie posadziłam w ten sposób Pastelle, ale takiego pokroju nie sposób utrzymać, zbyt długie 'baty' wypuszcza...czy Granny rośnie kompaktowa cały sezon? Jak szeroka jest ta rabata? Te róze po prawej stronie to inna odmiana?
- monimg
- 500p

- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Ogród 100 róż cz. II
AnaAn zdradź jaką różyczkę masz w avatarku
Świetne opisy różyczek. Wiele się dowiedziałam.
Świetne opisy różyczek. Wiele się dowiedziałam.
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród 100 róż cz. II
Aniu, twoja Granny mnie oczarowała
Napisz coś więcej na jej temat
Czy jest dostępna w polskich szkółkach?
Czy jest dostępna w polskich szkółkach?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród 100 róż cz. II
Mam Geoffa, ale mój egzemplarz niestety jakoś mało wyrywny z kwitnieniem. Siedzi już 2 rok i nic. Dam mu jeszcze jedną szansę.
Ja też mam tak, że nazwy za bardzo mnie nie interesują. Jakimś dziwnym trafem jedyne nazwy, które mi zostają w pamięci to różane.
Ale faktycznie ten krwawnik rewelacyjnie pasuje do tej róży. W ogóle piękna rabata z Geoffem.
Z Granny też. Szczególnie podoba mi się kontrast zielonych danic z różanymi krzaczkami
Ja też mam tak, że nazwy za bardzo mnie nie interesują. Jakimś dziwnym trafem jedyne nazwy, które mi zostają w pamięci to różane.
Ale faktycznie ten krwawnik rewelacyjnie pasuje do tej róży. W ogóle piękna rabata z Geoffem.
Z Granny też. Szczególnie podoba mi się kontrast zielonych danic z różanymi krzaczkami
Re: Ogród 100 róż cz. II
Jestem oczarowany i zaczarowany tym ogrodem jest cudowny
właścicielce za tak dopieszczony ogród ja powoli chciałbym stworzyć ogród romantyczny i zaczarowany jak twój ale nie wiem czy mi sie uda patrząc na wasze różane ogrody tu na forum nie wiem od czego mam zacząć oglądać po prostu obłęd 
Re: Ogród 100 róż cz. II
Witajcie
Maju, dziękuję.
Wiesz co? Już wątpię, że się na nią skusisz, tyle razy ją prezentowałam, a Ty jesteś zupełnie nieczuła na jej urok
Ewa, miło mi to czytać. Zawsze jeden ogród więcej do podziwiania z moimi ulubionymi różami
Krysiu, Granny to rzeczywiście róża okrywowa. Osiąga ok. 50 cm wysokości.
Powodzenia w uprawie różyczek
Natalko, hortensje też bardzo lubię. Ta w tle to Limelight. Bardzo szybko urosła:)
Kasia, Granny jest znacznie szersza od Pastelli i ma raczej luźny pokrój. Kwitnie bardzo obficie, więc przewieszające gałęzie czasami wymagają drobnego wsparcia. Nie wypuszcza ?batów? jak Pastella. Nawiasem mówiąc (pisząc) te pastellkowe baty całkowicie zaakceptowałam
Ta rabata ? w tej części, gdzie rosną Granny ma ok. 4m.
Kasiek, na prawo od tej róży rosną: Princess Alexandra of Kent, Maid Marion, z tyłu ? ta bardziej żarówiasta to Princess Anne, dalej The Wedgwood Rose, a w sąsiedztwie irysów - Claire Marshall (jesienią dosadzona do pięciu swoich sióstr).
Monika, w awatarku znajduje się fotka Kurfürstin Sophie. Jeśli w czymś moje opisy pomogły, to jest mi niezmiernie miło
Renatko, co by tu więcej napisać
Zobacz, co napisałam do Krysi i Kasi
Dodam tylko, że Granny ma trwałe kwiaty, które nie pachną. Jest to odmiana szybko rosnąca.
Widziałam ją we Floribundzie.
Gosiek, z tego co pamiętam, to Twój Geoff był przesadzany... Cierpliwości zatem kobieto
Warto...
Krwawnik to moje ostatnie ?odkrycie?. Taka uniwersalna raczej bylinka.
Też mi się podoba połączenie zielonych kulek, najlepiej jeszcze gładkich, z ?rozczochranymi? i ukwieconymi różami.
Dzięki Gosiu
Kondzio, dzięki za tak miłe słowa pod adresem mojego ogrodu
Przejrzałam już parę stron Twojego wątku i widzę, że doskonale sobie poradzisz ze stworzeniem swojego raju...
Zapraszam oczywiście do siebie, a jeśli coś Cię zainspiruje ? to super
PS Ładny Geoff w awatarku.
U mnie nadal pojawiają się kwitnące róże
Na nowych krzewach jest coraz więcej maleńkich listków. Ufam, że zimy w tym roku nie będzie...
Poniżej Kosmos w donicy stojącej przed domem.

Dzisiaj zaprezentuję kolejne dwie różyczki - Harlow Carr i Heathcliff.
Harlow Carr. Ma mocno kolczaste pędy i niewielkie kwiaty (5-6 cm), którym nie można odmówić uroku. Nie przepada za deszczem. Krzew z wiosny 2012 roku przekroczył 1,5 m wysokości, a ubiegłoroczny nie osiągnął pewnie 50 cm.





Heathcliff. Najbardziej wyczekiwana przeze mnie nowość ubiegłego sezonu. Musi jeszcze trochę popracować nad formą kwiatu i z pewnością zostanie moją pupilką
Jak na pierwszoroczniaka kwitła całkiem nieźle. Przyrosty też miała całkiem spore. Nie mam też zastrzeżeń do koloru kwiatu, który nie odbiegał od koloru na reklamowych zdjęciach Austina.
Na moich zdjęciach oczywiście ten kolorek wygląda raczej średnio, w realu jest lepiej
Nie mogę zapisać trzech najładniejszych fotek, robionych innym aparatem. Po czterech próbach ? odpuszczam


Maju, dziękuję.
Wiesz co? Już wątpię, że się na nią skusisz, tyle razy ją prezentowałam, a Ty jesteś zupełnie nieczuła na jej urok
Ewa, miło mi to czytać. Zawsze jeden ogród więcej do podziwiania z moimi ulubionymi różami
Krysiu, Granny to rzeczywiście róża okrywowa. Osiąga ok. 50 cm wysokości.
Powodzenia w uprawie różyczek
Natalko, hortensje też bardzo lubię. Ta w tle to Limelight. Bardzo szybko urosła:)
Kasia, Granny jest znacznie szersza od Pastelli i ma raczej luźny pokrój. Kwitnie bardzo obficie, więc przewieszające gałęzie czasami wymagają drobnego wsparcia. Nie wypuszcza ?batów? jak Pastella. Nawiasem mówiąc (pisząc) te pastellkowe baty całkowicie zaakceptowałam
Ta rabata ? w tej części, gdzie rosną Granny ma ok. 4m.
Kasiek, na prawo od tej róży rosną: Princess Alexandra of Kent, Maid Marion, z tyłu ? ta bardziej żarówiasta to Princess Anne, dalej The Wedgwood Rose, a w sąsiedztwie irysów - Claire Marshall (jesienią dosadzona do pięciu swoich sióstr).
Monika, w awatarku znajduje się fotka Kurfürstin Sophie. Jeśli w czymś moje opisy pomogły, to jest mi niezmiernie miło
Renatko, co by tu więcej napisać
Widziałam ją we Floribundzie.
Gosiek, z tego co pamiętam, to Twój Geoff był przesadzany... Cierpliwości zatem kobieto
Krwawnik to moje ostatnie ?odkrycie?. Taka uniwersalna raczej bylinka.
Też mi się podoba połączenie zielonych kulek, najlepiej jeszcze gładkich, z ?rozczochranymi? i ukwieconymi różami.
Dzięki Gosiu
Kondzio, dzięki za tak miłe słowa pod adresem mojego ogrodu
Zapraszam oczywiście do siebie, a jeśli coś Cię zainspiruje ? to super
PS Ładny Geoff w awatarku.
U mnie nadal pojawiają się kwitnące róże
Poniżej Kosmos w donicy stojącej przed domem.

Dzisiaj zaprezentuję kolejne dwie różyczki - Harlow Carr i Heathcliff.
Harlow Carr. Ma mocno kolczaste pędy i niewielkie kwiaty (5-6 cm), którym nie można odmówić uroku. Nie przepada za deszczem. Krzew z wiosny 2012 roku przekroczył 1,5 m wysokości, a ubiegłoroczny nie osiągnął pewnie 50 cm.





Heathcliff. Najbardziej wyczekiwana przeze mnie nowość ubiegłego sezonu. Musi jeszcze trochę popracować nad formą kwiatu i z pewnością zostanie moją pupilką
Na moich zdjęciach oczywiście ten kolorek wygląda raczej średnio, w realu jest lepiej
Nie mogę zapisać trzech najładniejszych fotek, robionych innym aparatem. Po czterech próbach ? odpuszczam


Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród 100 róż cz. II
Aniu, moja Harlow Carr była przesadzana więc odchorowuje przeprowadzkę, ale mam nadzieję, że się rozbuja. Posadziłam ją na tył rabaty licząc, że minimum metr osiągnie
Okaże się, czy podjęłam dobrą decyzję.
Odnośnie Heathcliffa...mam mieszane uczucia. Miał długą przerwę, a kwiaty dosyć nietrwałe. Pewnie to kwestia zdjęć, bo mój zdecydowanie bardziej karminowy...ja też na niego czekałam z wytęsknieniem (czyżby magia nazwy?), ale dotychczas zawodzi.
Odnośnie Heathcliffa...mam mieszane uczucia. Miał długą przerwę, a kwiaty dosyć nietrwałe. Pewnie to kwestia zdjęć, bo mój zdecydowanie bardziej karminowy...ja też na niego czekałam z wytęsknieniem (czyżby magia nazwy?), ale dotychczas zawodzi.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród 100 róż cz. II
Ona ma śliczny odcień czerwieni, na zdjęciach zupełnie się nie udaje tego uchwycić.
Też czekam czy w drugim roku będzie czym się zachwycać.
Harlow Carr jakoś nie robi na mnie wrażenia.
Widziałaś w F Jude the Obscure
Re: Ogród 100 róż cz. II
Kasiek, na pewno się rozbuja. Mój krzew z 2012 roku bardzo ładnie się rozbudował, a pędy dorastały chyba do 1,70m. Drugi pochodzi z innego źródła; widzę, że potrzebuje więcej czasu.
Heathcliff ma nietrwałe kwiaty? Ja naprawdę nie mogę narzekać, a na tym punkcie jestem szczególnie wyczulona... Moją różę zamawiałam w Belgii. Do tej pory jestem bardzo zadowolona z ich sadzonek (dużo mniej z cen
)
Maja, Ty to wiesz jakie zadać pytanie. Co chwila otwieram i zamykam stronę F. , zadając sobie pytanie domówić Jude czy wreszcie przystopować
Moja Heathcliff zdecydowanie nie jest czerwona. Czekam tylko na efektowniejsze kwiaty
Harlow Carr to sympatyczna różyczka, ale prawdę mówiąc, też jej u Ciebie nie widzę...
Heathcliff ma nietrwałe kwiaty? Ja naprawdę nie mogę narzekać, a na tym punkcie jestem szczególnie wyczulona... Moją różę zamawiałam w Belgii. Do tej pory jestem bardzo zadowolona z ich sadzonek (dużo mniej z cen
Maja, Ty to wiesz jakie zadać pytanie. Co chwila otwieram i zamykam stronę F. , zadając sobie pytanie domówić Jude czy wreszcie przystopować
Moja Heathcliff zdecydowanie nie jest czerwona. Czekam tylko na efektowniejsze kwiaty
Harlow Carr to sympatyczna różyczka, ale prawdę mówiąc, też jej u Ciebie nie widzę...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród 100 róż cz. II
Aniu, widziałaś zdjęcia Heathcliffa u mnie? Jesteś pewna, że to nie pomyłka? kwiat ma nieco inny i ten kolor...U Austina też jest zdecydowanie karminowa...
Re: Ogród 100 róż cz. II
Kasiek, to wina jakości zdjęć. Te, na których Heathcliff przypominał Heathcliffa nie chciały mi dzisiaj przejść 
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Ogród 100 róż cz. II
Nie powiesz, ze kwiatek Kosmosa "swiezy", nie jesienny
Zdjecia jak zwykle odlotowe, nie mowiac o modelkach
Do prawdziwej wiosny zostalo juz tylko;62 dni.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ogród 100 róż cz. II
Alexia, jak miło Cię widzieć
Dołączyć zawsze możesz ? wiele można się od Ciebie nauczyć
A Kosmos ? świeżutki, nie jesienny
U mnie wczoraj poprószyło, a dzisiaj ledwie jakieś mokre resztki. Cały czas jednak na plusie (super).
To ostatnie zdanie bardzo budujące. Powinno być chyba wręcz wytłuszczone
A Kosmos ? świeżutki, nie jesienny
To ostatnie zdanie bardzo budujące. Powinno być chyba wręcz wytłuszczone
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród 100 róż cz. II
Kwitnąca w styczniu róża
ta pogoda jest dziwna...
Czaję się w tym roku na hortensję 'Limelight', w zeszłym roku znalazłam ją w szkółce i nie kupiłam
Czaję się w tym roku na hortensję 'Limelight', w zeszłym roku znalazłam ją w szkółce i nie kupiłam


