
Pierwszą jego część znajdziecie tutaj
Na początek jednak zapraszam do mego przedogródka ? zupełnie nie różanego.
Jedynie w nim widać oznaki jesieni. Tu rosną rododendrony, hortensje, kaliny, cyprysiki, kosodrzewiny, funkie, tawułki, dzwonki, no i 2 wiśnie pospolite Umbraculifera ? strażniczki ogrodu


Jeżeli chodzi o róże, to nic się nie zmieniło; dalej jestem totalnie zakręcona na ich punkcie

W ostatnich dniach udało mi się nawet pozyskać trochę powierzchni pod nowe różane rabaty, które oczywiście postaram się w najbliższym czasie zaprezentować.
Pogoda mi sprzyja, więc próbuję ogarnąć pobojowisko po wykopanych krzewach i bylinach

A to parę zaległych fotek z ostatnich dni września:
Petticoat


Rose des 4 Vents

Princess Alexandra of Kent

Vesalius

Jubilee Celebration

The Fairy



Pastella

New Dawn

Bonica

First Lady

Claire Marshall

Te długie pędy należą do Gentle Hermione



