Ogródek Robaczka cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Lulka, w szkołce, gdzie kupowałam cisy jesienią, sprzedają głównie cisy pospolite - Taxus Baccatta, z nich najłatwiej formować kształty, a mi zależy na kulach :D
A przy tarasie to faktycznie palca nie wcisnę, co dopiero wcisnąć cisa ;:306
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Kasiu.....hehe znając Cię i tak na pewno wciśniesz gdzieś cisa przy tarasie ;:196
zawsze można troszke poszerzyć rabatki ;:224
zdjęcia porównawcze robią wrażenie.......po prostu bomba! ;:oj
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Raczej początek lipca, bo czerwiec to u mnie za gorący okres :wink: W pierwszych dniach lipca miałam w planach Poznań, bo zgarniam córcię w góry, ale wcześniej się u niej zatrzymam na 2-3 dni. Pasuje zatem idealnie jeśli i Tobie będzie pasowało.
Wtedy to Ci mogę przywieźć patyczek już z zielonym :D bo planuję ukorzenianie wiosną. Wcześniej obgadamy co byś chciała, przedstawię Ci fotolistę propozycji z opisami :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Rok temu siałam pierwszy raz lobelię z sukcesem, bo podobnie jak u Ciebie rosła i kwitła na pociechę, z kobeą miałam różne doświadczenia na trzy siania: 1. bardzo udane, 2. wcale, 3.późno kwitła. Spróbuję jeszcze raz albo nie raz :D .
Kasiu a zdjęcia z lata naszą pociechą ;:63 Do zobaczenia :wit
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Też pomyślałam o lobelii, gdy zobaczyłam te piękne kępki.
Miałam kiedyś z lobelią fajną przygodę ;:131
Wysiałam do pojemniczka, czekam , czekam i nic... w końcu cały pojemniczek zarósł mi jakimiś drobniusieńkimi "chwastami" ;:173
Ki diabeł myślę... zruszałam ziemię porządnie, wyplewiłam to "paskudztwo" i wysiałam lobelię ponownie. No i znów mi zarosło ;:223
Tym razem już nie wyplewiłam, bo dotarło do mnie, że to jest własnie lobelia ;:224 Czego ja się spodziewałam po tak drobniuśkich nasionkach ;:306 Na moje usprawiedliwienie dodam, że do tej pory kwiatki wschodziły mi jakoś konkretniej i nawet mi do głowy nie przyszło, że mogą to być takie bździnki.
A potem jeszcze, jak podrosły próbowałam toto pikować :;230 pojedynczo oczywiście... ;:124
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Marysiu, Agnieszko - grunt to się nie zniechęcać :uszy Pomimo iż sadzonki można kupić latem, to jednak satysfakcja z własnych plonów - bezcenna ;:333 Przypomina mi się jeden z programów Alana Titchmarsha, który z pieczołowitością zagarmistrza pikował maleństwa zapałką i z błyskiem w oku powiedział: "Jestem ogrodnikiem od 36 lat, a czy mi się to kiedykolwiek znudziło? Nigdy!" :D

Agnieszko, dobrze, że przestałaś plewić ;:306 A na nasze spotkanie już się cieszę! Super, że będę mogła posadzić winogronko od Ciebie! Odnośnie wyboru odmiany, zdaję się na Ciebie, jesteś fachowcem!Poproszę jakieś słodkie ;:173

Marta, czasem mniej znaczy więcej :wink: Już nic nie dosadzam przy tarasie, bo i tak tam jest za dużo ;:204
Pamiętam zdjęcia porównawcze z Twojej działeczki, wykonałaś przez ostatnie 2 lata kawał dobrej roboty ;:333
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Witaj Kasiu :wit

Dziękuję serdecznie za fachowe komentarze na temat róż. Ujęłaś to bardzo elegancko, ale jakoś mam wrażenie że moje typy bladoróżowe nie były najwyższego lotu.
Co zatem byś doradziła? Będą wszystkie rosły w pełnym słońcu, nie powinny być wyższe niż 1m, (te długie łapy Pastelli, dobrze że wspomniałaś!) mają trzymać długo kwiaty, nie zwieszać łbów i być rozetkowate (coś na kształt kapustek ozdobnych :twisted: ).
A co summa summarum z Marią Theresią?
Ogromna liczba możliwości w kategorii róż bladoróżowych to właśnie największy ból głowy. Dobrze, że mogę liczyć na Twoją pomoc. Zaproponuj, proszę jakieś BMW lub Mercedesa....
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Lisica pisze:...........
Co zatem byś doradziła? Będą wszystkie rosły w pełnym słońcu, nie powinny być wyższe niż 1m, (te długie łapy Pastelli, dobrze że wspomniałaś!) mają trzymać długo kwiaty, nie zwieszać łbów i być rozetkowate ........
;:oj ;:202 ;:300
Boszsz...... Lisico co Ci się stało??? ;:202

Kasiu. wszystkiego najlepszego w całym, nowym roku. Oby Ci rosło, kwitło i się rozmnażało. Oby uśmiech z Twojej buzi nigdy nie znikał i zawsze ale to zawsze bądź naszym Robaczkiem Różanym. Obejrzałam dokładnie wszystko i jak zwykle wzdychałam w zachwycie..... szczególnie nad różową łopatą. ;:306
Ja też powoli wracam do normalności po dłuższym...... niebycie. :D Tęskniłam za Wami i wpadałam chwilkami podglądnąć co u Was nowego. Teraz już na bieżąco będę powoli nadrabiać zaległości.
Pozdrawiam bardzo cieplutko z Borów i z Borami.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Dzień dobry :wit
Constancjo droga, witaj w Nowym Roku! Tak pięknie mi życzysz, że nie potrafię się gniewać za to dłuuuugie zniknięcie ;:168
Ale zostań proszę tym razem na dłużej, będzie nam łatwiej wytrwać do wiosny! ;:196 Wszystkiego dobrego w Nowy Roku! Niech Ci różyce cudnie kwitną w Borach, a ja na różowej łopacie przylecę je obejrzeć :D
Lisico, wymagania, które opisałaś eliminują sporą część angielek i wielkokwiatowych, ale po dłuższym zastanowieniu coś tam wybrałam i zaraz opiszę. Wracając jednak do MariaTheresia. Pamiętam, że przerwę w kwitnieniu miała dosyć długą i lubią ją skoczki, ale to krótkotrwałe obserwacje, bo mam ją dosyć krótko. Po zimie cięłam nisko, zmarzła do kopca. Generalnie więcej pozytywów niż negatywów, ale nie będzie to gwiazda rabaty bo jest dosyć niska (ok. 60cm). Kolor ma pudrowego różu, zimny, ale pięknie komponuje się z fioletami:

Obrazek

Obrazek

Jeśli szukasz gwiazdy, to piękna byłaby francuzeczka od Delbarda, Soeur Emmanuelle o upojnym zapachu. Wyrasta nieco ponad metr, więc w tym względzie odstaje od kryteriów..ale kwiat ma obłędny, bardzo zdrowa z pięknym ulistnieniem. Kwitła niemal bez przerwy do listopada:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeśli wolałabyś cieplejszy odcień, to proponuję kolejną, niezawodną Niemkę - Aphrodite. Spełnia wszystkie wskazane kryteria. Wysokość ok. metra, kompaktowy krzaczek, mnóstwo kwiatów, bardzo trwałych, zdrowiutka. Taki mercedesik :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gdybyś jednak zechciała zamachać ogonem wokół angieleczek.... ;:166 to najbliżej kapusty (nie wierzę, że to piszę!) jest czarujący - James Galway. Kwiaty cudnej urody, misternie ułożone w pełną rozetkę, z delikatną falbanką na brzegach...no cud miód, zdjęcia nie oddają jej urody. Ta jednak aspiruje do niskiej pnącej, choć przy odpowiednim cięciu będzie miała ok. 120 cm. Nie zwiesza główki, jak się dobrze ukorzeni, ma silne pędy. Kwitnie w bukietach i pojedynczo, niemal bez przerwy, ale to dopiero w drugim roku i kolejnych. Angielki potrzebują nieco więcej czasu na właściwy pokaz możliwości.
Gdyby była niemiecka, to murowane BMW, ale że to Austinka, to chyba raczej...Aston Martin? ;:306

Obrazek

Utrudniłam wybór, czy ułatwiłam? ;:131 Ciekawa jestem, co wybierzesz...ale moje zdanie znasz - gdybym miała wziąć na bezludną wyspę jedną różę...byłby to bez wątpienia EDEN ;:167

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

JG absolutnie piękny układ platkow ma, raczej mało spotykany. Porównanie do kapusty bardzo oryginalne ;:306 Kasiu w tym roku dla odmiany grabie pod kolor paznokci przywieziesz? :D
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Przepiękne zdjęcia. Ja bym się nie oparła żadnej tak atrakcyjnie zaprezentowanej ;:170
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Przepiękne są wszystkie, w sytuacji bezludnej wyspy na pewno próbowałabym coś przemycić. :) A jak tam u nich z podatnością na czarną plamistość?
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
julieta
100p
100p
Posty: 197
Od: 28 paź 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Mimo, że uważam Eden za prześliczną, niezniszczalną, niezawodną, odporną na wiatry, deszcz, patelnię i choroby różę, nie wzięłabym jej na bezludną wyspę. Dlatego, że nie pachnie. Jak już być na bezludnej wyspie z tylko jedną różą, to na pewno pachnącą. Inaczej przyszłoby mi tylko z mosteczka ...
No, ale lisica nie podała kryterium zapachu, więc jak najbardziej się nadaje. Z odpowiednim cięciem. Uważam, że najmniej do kapusty podobna jest Aphrodite, no i ma dłuższe przerwy w kwitnieniu. U mnie. Bo np., Eden jak już rozkwitła, to do grudnia, a i tak musiałam pąki zerwać, by wreszcie odpoczęła.

J. Galway? Chyba szkoda róży na tak niskie cięcie. No, ale za to kapusta, jak malowana.
S. Emanuelle znam tylko ze zdjęć i jest w moich planach, bo piękna i pachnie.

Kasiu, ja też lubię kute elementy w ogrodzie i boleję, bo u mnie słabo w tym temacie. Uważam jednak, że trzeba bardzo uważać, by nie przesadzić z nadmiarem. Szczególnie różnorodności kształtów.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

To nie prawda, że można mieć takie efekty w tak krótkim czasie.
Taki efekt osiągasz tylko Ty, no i Ewa.
Obie macie doskonałą ziemię i rękę do róz.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Lulka, James jest jedyny w swoim rodzaju, prawda? A co do polowania na Gardenii...zobaczymy co się wykluje w tym roku :uszy Mamy tylko jeden dzień... ;:224
Aniu, bardzo mi miło! taki komplement od Ciebie to wielka radość ;:196 Ciekawe czy Lisica coś wybierze... ;:224
Linetko, wymienione przeze mnie róże nie chorują na czarną plamistość. W zasadzie nie mam podatnych na tą chorobę odmian. U kilku zdarzają się pojedyncze chore liście, ale po oberwaniu jest ok. Gorzej z mączniakiem, bo ciepłe ściany i gęste nasadzenia robią swoje. W tym roku jednak wyjątkowo róże były bardzo zdrowe :uszy
Julietko, Eden ma delikatny zapach, spóbuj po deszczu, szczególnie pod wieczór ;:170 Tylko czy na bezludnej wyspie pada? No nie wiem, raczej rzadko i intensywnie.. taka miejscówka kojarzy mi się z Karaibami 8-) :lol:
Aphrodite faktycznie najmniej kapuściana, ale najbliżej Mariatheresy, a jednocześnie bardziej okazała, moim zdaniem. Aphrodite mam posadzoną przy tarasie - dwa krzewy obok siebie i tnę je naprzemiennie, dzięki temu ciągle są jakieś kwiaty. A może Tobie się nasuwa jaka propozycja bladoróżowa wg kryteriów Lisicy?
James ma mieć wg opisów od 130 do 240 cm. W naszych warunkach raczej pnący nie będzie....a mozę się mylę? W każdym razie obelisk dla niego mam :D A propos obelisków i innych kutych ozdób. Zdaję sobie sprawę, że u mnie sporo tego żelastwa. Podpory pod róże staram się wymyślać proste, dlatego postawiłam na pręty z kulką i obeliski, pergoli kolejnych nie planuję.. Z wiatą kowal przekombinował..zmienił totalnie projekt, dodał wzmocnienia, ale też ozdoby, które niekoniecznie leżą w mojej estetyce, ale trudno. Napracował się, nie wypadało mi marudzić. Rośliny i tak ją zasłonią, przynajmniej mam taką nadzieję ;-)
Margo, pozwolę się nie zgodzić. Dobra ziemia to jedno, natomiast nie ma czegoś takiego jak "ręka do róż" (choć chciałabym wierzyć, że takową mam :) ) Nie ma w tym żadnej tajemnicy, magii, siły wyższej. Jest praca przy przygotowaniu rabaty - która przy niezłej jakości gruntu jest mniej żmudna, ale ziemię przygotować trzeba. Poza tym to, że mamy glinę - ma swoje plusy i minusy. Ziemia trzyma wodę, ale jest ciężka. Trzeba ją użyźniać, dodawać kompostu, obornika..praca jak wszędzie. Glina jest nie tylko w Kamionkach :wink:
Poza przygotowaniem gruntu jest kilka innych czynników. I tu też nie odkryję tajemnicy - trzeba dobrze wybrać stanowisko, a także kupić dobrej jakości sadzonkę, odpowiednio posadzić i podlewać. I podlewać. Nawozić wiosną, ciąć i podlewać. Profilaktyczny oprysk, jak trzeba. Nic poza tym nie robię. No może tylko tyle, że codziennie z nimi rozmawiam.. :wink:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”