
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Nie narzekam na lad i porzadek w otoczeniu - mam w domu nadprodukcje siersci w postaci 5 kotow i jeden latajacy kataklizm w osobie niespelna dwuletniego faceta, wiec. Sama tez nie jestem perfekcyjna pania domu, wole mieszkac niz sprzatac.
Ale jak na parapetach stoi pelno doniczek, to przynajmniej kurzu nie widac.

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Zabierałam się do przeczytania już dwa razy... tym razem się udało
wątek świetny- śmiechowo, wesoło a co najważniejsze- tematycznie
szybko tak poleciało z kolekcją hoi- już tyle odmian
ja mam podobnie miałam jedną do wakacji- teraz mam całe pudełko w kubeczkach... nie wiem jak i co mi z tego przetrwa- ale jak widziałam jak poradziły sobie Twoje hoje z paczki na którą tak czekałaś- to o swoje zaczynam być spokojna... że chociaż tak z połowa przeżyje
albo postraszę je kompostem i zaczną szaleć jak klonik z poprzednik postów... ale kubeczki na parapecie to ,,odgapię"- ja w takim ,,nocniku" to pije herbatę tylko mój ma tak 1,5litra
też twierdzę, że na forum zakupy pewniejsze... kiedyś zgodziłam się by paczka do mnie przyszła później-- było święto, nadmieniłam tylko, że nawet dobrze bo będę miała czas na skombinowanie kubeczków... i co? hojki przyszły w kubeczkach- nic tylko odwinąć i się wpatrywać
dlatego nie mogę się powstrzymać od przeglądania wątków sprzedażowych
a co bibelocika- to przeglądałam int i różne fora nt ziemi do h.kerri i też wiele opinii spotkałam, że serduszko ,,odbiło"- może faktycznie zamach wykonany przez pociechę zadziała?jeszcze na jednym forum było o ,,rozluźnieniu" włókien kokosowych bo bardzo ściśle otaczały roślinkę(ale tego podłoża się u Ciebie nie dopatrzyłam
)- i może nóż widelec... i ruszy...








Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Jeśli miało choć kawałek pędzika a nie sam ogonek liściowy to pewnie w końcu ruszy 

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4239
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Kingo - Przyznaję się bez bicia,że nie wiedziałem o tym,że grudnik musi mieć "spoczynek" w tym okresie
Pozdrówka

Pozdrówka

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2




Norel, raczej nie mialo... Pozostanie bibelocikiem.
Arkadius, ja tez nie wiedzialam, po prostu jak mam nowa roslinke, to kopie za wiedza. Wyczytalam w necie. Nie sprawdzilam tego sila rzeczy, wiec jest to wiedza teoretyczna, ale ma jakis sens.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2


Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Kelpie, zdecydowanie hoje to twardzielki. Po 10 dniach w paczce, nie dosc ze zdrowiutko dojechaly, to jeszcze niektore zdazyly sobie korzonki powypuszczac. Uparte talatajstwo.
A ja lekko zdziwona. Duza h. fungii (duza to ona u mnie jest, bo ma AZ 9 lisci), nie wypuszcza nowych listkow na starym bacie, tylko produkuje nowy bacik. Jak dobrze kombinuje, ten stary po prostu obumiera. Nie wiem czemu. Moze byc dlatego, ze hoje nie lubia jak im sie bacik rusza? Ona po prostu wybila z kata liscia jakby tamtego bata w ogole nie bylo.

A ja lekko zdziwona. Duza h. fungii (duza to ona u mnie jest, bo ma AZ 9 lisci), nie wypuszcza nowych listkow na starym bacie, tylko produkuje nowy bacik. Jak dobrze kombinuje, ten stary po prostu obumiera. Nie wiem czemu. Moze byc dlatego, ze hoje nie lubia jak im sie bacik rusza? Ona po prostu wybila z kata liscia jakby tamtego bata w ogole nie bylo.

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
I będzie młodsza, ładniejsza. 

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Nie wiem... Wyglada na to, ze ten starszy bacik mozna chyba uciac i wyrzucic. On chyba zamarl.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Jak sam odpadnie to dopiero.
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Nie ruszam na razie... Na nowym dwa pieterka juz, a stary cienki, bez listkow... Spoko - wazne ze roslina rosnie.
Zrobilam przeglad kubkow - kolejne 3 hoje dostaly swoja "porcelane". Jeszcze tylko 2 czy 3 zostaly. "Oportunistki" jakies.
Wayettii, lamingtoniae i pubicalyx:

Zrobilam przeglad kubkow - kolejne 3 hoje dostaly swoja "porcelane". Jeszcze tylko 2 czy 3 zostaly. "Oportunistki" jakies.
Wayettii, lamingtoniae i pubicalyx:

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

fajne te hoye oportunistki

Skąd Ty bierzesz tą porcelanę

- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Nie za dużo tej porcelany???
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Hanka, jeszcze mi zostaly jakies niedobitki w keramzycie, takie zakamieniale zupelnie, uparte i nie majace zamiaru sie ukorzeniac ale i nie padajace. Niestety, calycina i DS70 definitywnie wziely i padly. Trudno. Skad mam porcelane? Pisalam gdzies... Kupuje w second handach. Angielski komplet opiewa na 4 sztuki, a ludzie czasem sie pozbywaja oddajac na cele charytatywne niekompletne juz zestawy - 2-3 filizanki ze spodkami np. i takie cos nie jest zbyt "chodliwe", wiec moge to kupic za 50 pensow nieraz. I to jest to, co tygryski kochaja. Kubkow mam calkiem sporo z jakiejs akcji na fb typu "oddam za free, lezy przed domem, przyjedz i zabierz". Ponad 20 kubkow w tym bylo.
Czekolada dla dzieciakow, pani sie ucieszyla, a ja mam duzo porcelany.
Szymek, w cos to trzeba sadzic! Jak podrosna i zasluza, dostana doniczki.

Szymek, w cos to trzeba sadzic! Jak podrosna i zasluza, dostana doniczki.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Niezły patent z kubkami - ja w taki sposób wykorzystuję kryształy, w przyszłości pewnie też i inne skorupy, bo w domu tego sporo
Bardzo ładne sadzoneczki
To prawda, niektóre rośliny są znacznie twardsze, niż się powszechnie sądzi, często jest też tak ze storczykami 



?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia