No cóż : "Przyszła jesień , nie ma rady na to ..."
Datura,dyskusje,prezentacje kwitnień cz.III (02.2009-05.2014)
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Dziś przymrozek zwarzył część liści i pąki kwiatowe ciągle jeszcze stojących w ogrodzie i kwitnących (!) DATUR.
W zw. z powyższym od rana przenosiłam moje drzewka do mieszkania , jednocześnie nieco je skróciłam i pousuwałam oklapnięte liście i pąki. A teraz w słońcu +15 stopni ! 
No cóż : "Przyszła jesień , nie ma rady na to ..."
No cóż : "Przyszła jesień , nie ma rady na to ..."
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Oto kilka zdjęć moich daturowych drzewek - mam pojedynce żółte i różowe , w sumie 6 dużych - dwumetrowych i dwa młodsze , mniejsze.
Kwitły niestrudzenie przez całe lato aż do czwartkowych przymrozków.

Teraz poprzycinane , obrane z pąków i liści rośliny stoją już w pomieszczeniu i wyglądają tak :

Po przycięciu uzyskałam sporo sadzonek:

Te "badylki" należy teraz włożyć do wody ( najlepiej z kawałkiem węgla drzewnego) i trzymać do czasu, gdy pojawi się wiele korzonków :

Wówczas (gdzieś w grudniu) sadzimy badylki do mieszanki ziemi z piaskiem. Ja sadzę po 2-3 ,żeby uzyskać drzewko/krzew o dużej koronie, ale można też pojedynczo).
Kwitły niestrudzenie przez całe lato aż do czwartkowych przymrozków.

Teraz poprzycinane , obrane z pąków i liści rośliny stoją już w pomieszczeniu i wyglądają tak :

Po przycięciu uzyskałam sporo sadzonek:

Te "badylki" należy teraz włożyć do wody ( najlepiej z kawałkiem węgla drzewnego) i trzymać do czasu, gdy pojawi się wiele korzonków :

Wówczas (gdzieś w grudniu) sadzimy badylki do mieszanki ziemi z piaskiem. Ja sadzę po 2-3 ,żeby uzyskać drzewko/krzew o dużej koronie, ale można też pojedynczo).
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Double Peach zaraz przed wykopaniem


Kwiaty są ogromne.
I kwitnąca w lipcu bardzo ładnie pachnąca Wildfire

Kwiaty są ogromne.
I kwitnąca w lipcu bardzo ładnie pachnąca Wildfire

Re: Datura... chwalipięta cz.III
Witam
Czy datura ma szanse na zakwitnięcie jeszcze w tym roku ponieważ temp. to tylko 3stopnie? czy przeniesienie do ciepłego mieszkania w bloku zaszkodzi czy pozwoli się jej zakwitnąć? docelowo na zimę będzie przeniesiona do piwnicy. Zdjęcie z zeszłego tygodnia

Czy datura ma szanse na zakwitnięcie jeszcze w tym roku ponieważ temp. to tylko 3stopnie? czy przeniesienie do ciepłego mieszkania w bloku zaszkodzi czy pozwoli się jej zakwitnąć? docelowo na zimę będzie przeniesiona do piwnicy. Zdjęcie z zeszłego tygodnia

- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Jak masz możliwość i warunki, to pewnie.
W domu część pąków na pewno rozkwitnie. Tylko zapach będzie, myślę, że nadmiernie intensywny.
A potem jak zwykle - obciąć i do piwnicy.
W domu część pąków na pewno rozkwitnie. Tylko zapach będzie, myślę, że nadmiernie intensywny.
A potem jak zwykle - obciąć i do piwnicy.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Widziałam na allegro dużo sadzonek które są sprzedawane
czy to dobry pomysł by kupować teraz sadzonki datury ?
czy to dobry pomysł by kupować teraz sadzonki datury ?
Pozdrawiam Małgosia
- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Ja myślę, że tak. Sadzonki właśnie teraz rosną sobie w domach i na wiosnę w maju będzie można je wystawić do ogrodu. Oczywiście wcześniej przesadzając do dużej donicy.Gorga pisze:Widziałam na allegrooo dużo sadzonek które są sprzedawane
czy to dobry pomysł by kupować teraz sadzonki datury ?
A więc powodzenia
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Moim zdaniem poczekaj do wiosny.
Teraz mamy już ujemne temperatury, a nie wiem w jakich warunkach są przechowywane paczki u przewoźników. Młode sadzonki sadzonki są bardzo wrażliwe na mróz.
Wiosną oferta będzie bogatsza i na pewno znajdziesz też datury w ofertach forumowiczów
Teraz mamy już ujemne temperatury, a nie wiem w jakich warunkach są przechowywane paczki u przewoźników. Młode sadzonki sadzonki są bardzo wrażliwe na mróz.
Wiosną oferta będzie bogatsza i na pewno znajdziesz też datury w ofertach forumowiczów
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Jeśli masz odpowiednie warunki na ich przechowanie to zakup na jesień jest dobry i zawsze taniej
.
Jednak są ale....najlepiej jednak kupić na wiosnę bo zmiana warunków tak późno nie zawsze im wychodzi na dobre
. Nie zawsze wiesz w jakich warunkach jest u sprzedawcy więc nie jesteś w stanie zapewnić podobnych.
Asiu przy takich przymrozkach nie ma obawy bo wiosną też są.
Jednak są ale....najlepiej jednak kupić na wiosnę bo zmiana warunków tak późno nie zawsze im wychodzi na dobre
Asiu przy takich przymrozkach nie ma obawy bo wiosną też są.
- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura... chwalipięta cz.III
A więc nadal uważam, że teraz też jest dobrze. Oczywiście wiosną oferta będzie obejmowała większe sadzonki - bo urosną przez zimę. Ale teraz już można samemu o nie dbać
Oczywiście należy wybrać taki termin i sposób dostawy aby sadzonki nie przemarzły, posiłkując się prognozą pogody. Zawsze jest pewne ryzyko, ale czasami zaryzykować warto.
Główną przesłanką do kupowania sadzonek teraz jest miejsce i możliwość hodowania roślin w domu lub w cieplarni. Jeśli takiej możliwości nie ma to faktycznie lepiej wiosną.
A w ogóle to najlepiej ukorzeniać samemu
Oczywiście należy wybrać taki termin i sposób dostawy aby sadzonki nie przemarzły, posiłkując się prognozą pogody. Zawsze jest pewne ryzyko, ale czasami zaryzykować warto.
Główną przesłanką do kupowania sadzonek teraz jest miejsce i możliwość hodowania roślin w domu lub w cieplarni. Jeśli takiej możliwości nie ma to faktycznie lepiej wiosną.
A w ogóle to najlepiej ukorzeniać samemu
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- bettysolo
- 500p

- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Zjawko jedna z Twoich białych datur się już obudziła i zaczęła puszczać listki
Co powinnam zrobić ?
Trzymać ją dalej w nieogrzewanym pokoju czy lepiej przenieść gdzieś gdzie jest cieplej ?
Zacząć bardziej podlewać ?
Nawozić ?
Co powinnam zrobić ?
Trzymać ją dalej w nieogrzewanym pokoju czy lepiej przenieść gdzieś gdzie jest cieplej ?
Zacząć bardziej podlewać ?
Nawozić ?
Pozdrawiam Beata 
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Beatko napisałam PW
Teraz kwitnie zimna daturka


Koniec listopada do połowy grudnia kwitła ta

Teraz kwitnie zimna daturka
Koniec listopada do połowy grudnia kwitła ta
- bettysolo
- 500p

- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Ojej jak pieknie Ci kwitną
Zimno i buro za oknem a u Ciebie kwiatuszki
Zimno i buro za oknem a u Ciebie kwiatuszki
Pozdrawiam Beata 
-
Anka159
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Piękne kwitnienia.
. To jakieś rarytasy, u nikogo ich jeszcze nie widziałam.
Zauważyłam, ze datury wolą chłodniejsze dni, na upałach nie kwitną tak obficie, jeśli w ogóle kwitną.
Pozdrawiam.
Zauważyłam, ze datury wolą chłodniejsze dni, na upałach nie kwitną tak obficie, jeśli w ogóle kwitną.
Pozdrawiam.





