Ja zrobiłam sporo błędów i ciężko mi niektóre naprawić, ale podglądając inne pomysły (np. Twoje) może coś mi się uda.
Ogródek Gosi cz.11
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu! Napisałaś, że mimo ciągłych zmian nadal nie wszystko Ci się podoba... Masz piękne rabaty
, a to że zmieniają Ci się upodobania, roślinki zmieniają swój kształt inaczej niż byś chciała itp. samo życie.
Dowodem na to, że masz piękny ogród jest ten pokaz pięknych zdjęć z każdej pory roku! To naprawdę sztuka tak obsadzić rabaty.
Ja zrobiłam sporo błędów i ciężko mi niektóre naprawić, ale podglądając inne pomysły (np. Twoje) może coś mi się uda.
Ja zrobiłam sporo błędów i ciężko mi niektóre naprawić, ale podglądając inne pomysły (np. Twoje) może coś mi się uda.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Ale dzisiaj była cudowna pogoda u mnie. Słoneczko, zero wiatru. Przy temperaturze 7 stopni miałam wrażenie, że jest co najmniej 10-12 stopni.
Ciekawe, ile jeszcze dni listopad takich zafunduje.
Krysiu
Elu, to rozplenica. Rozrasta się. To jest sadzonka z wiosennego podziału od sąsiadki. Trzeba zostawić dla niej jakiś metr spokojnie. Może dołem jest węższa, ale góra rozlewa się wokoło.
Ja dopiero tak naprawdę teraz odkryłam jej urodę. Rosła w cieniu czereśni. Nie miała szans pokazać swojej urody. Latem obcięłam i to drastycznie gałęzie czereśni i dsłoniłam jej słoneczko. Będę teraz stała się zachować taki układ, żeby mogła rosnąć spokojnie.
Jagódko, większość moich sąsidów ma takie właśnie gołe pole. Ci sąsiedzi mieli tutaj sad. Od razu powiedziałam, że za gęsto sadzą. W tym roku połowę drzew wycinali. Ale chyba trochę ich zarażam roślinami, bo powoli zaczęli zagospodarowywać inne części. Coś też wspominali, że chętnie posadzili by coś pod siatką. Możę niedługo i tutaj będzie co podziwiać. Na razie mamy miejsce na pogaduchy
Żałuj te Vanilki. Róża zdrowa, kwiat piękny, trzyma się baaaardzo długo.
Aga, roże sprzed tygodnia, ale dzisiaj zrobiłam kolejną serię zdjęc różanych.
Ewuś, a dlaczego wczorajszy przymrozek byłby lepszy?
Aniu, cieszę się, że to ona. Podziwiałam ją u Was, a okazuje się, że też ją mam
Faktycznie kwiaty trzyma bardzo długo. Takie róże lubię. Pamiętna zima? Ciekawe kiedy będzie miał znowu ją w swojej ofercie.
Ewo, ciesze się, że do mnie zajrzałaś. Lubię łączyć rośliny tak, żeby na rabacie coś się działo od wiosny do jesieni, a nawet zimą, bo ten trzcinnik poprawia mi bardzo nastrój w zimowe dni.
Reniu, może nie to, że mi się zmieniają upodobania, ale rabata przez to, że wypadło kilka roślin przez zimę straciła proporcje. A te na rabacie bardzo lubię. Czyli jak są piętra. Próbuję stworzyć je teraz ponownie, ale coś mi nioe wychodzi. Oczywiście mogłabym odtworzyć dawny układ, ale jak sama napisąłaś upodobania się zmieniają. Własnie ze względu na to, że chcę żeby na rabatch było zawsze coś ciekawego tak gęsto sadzę.
A potem przesadzam
Naprawianie jest trudne, lepiej coś zrobić od początku. Jak widzisz ja też się męczę
Dzisiaj, mimo niedzieli poprzesadzałam moje ostatnie chyba róże. Mam nadzieje, że znowu nie zachce mi się przesadzania.
Musiałam poobcinać pąki. Poszły do wazonu



A te jeszcze kwitną w ogródku. Home&Garden




NN


Ciekawe, ile jeszcze dni listopad takich zafunduje.
Krysiu
Elu, to rozplenica. Rozrasta się. To jest sadzonka z wiosennego podziału od sąsiadki. Trzeba zostawić dla niej jakiś metr spokojnie. Może dołem jest węższa, ale góra rozlewa się wokoło.
Ja dopiero tak naprawdę teraz odkryłam jej urodę. Rosła w cieniu czereśni. Nie miała szans pokazać swojej urody. Latem obcięłam i to drastycznie gałęzie czereśni i dsłoniłam jej słoneczko. Będę teraz stała się zachować taki układ, żeby mogła rosnąć spokojnie.
Jagódko, większość moich sąsidów ma takie właśnie gołe pole. Ci sąsiedzi mieli tutaj sad. Od razu powiedziałam, że za gęsto sadzą. W tym roku połowę drzew wycinali. Ale chyba trochę ich zarażam roślinami, bo powoli zaczęli zagospodarowywać inne części. Coś też wspominali, że chętnie posadzili by coś pod siatką. Możę niedługo i tutaj będzie co podziwiać. Na razie mamy miejsce na pogaduchy
Żałuj te Vanilki. Róża zdrowa, kwiat piękny, trzyma się baaaardzo długo.
Aga, roże sprzed tygodnia, ale dzisiaj zrobiłam kolejną serię zdjęc różanych.
Ewuś, a dlaczego wczorajszy przymrozek byłby lepszy?
Aniu, cieszę się, że to ona. Podziwiałam ją u Was, a okazuje się, że też ją mam
Faktycznie kwiaty trzyma bardzo długo. Takie róże lubię. Pamiętna zima? Ciekawe kiedy będzie miał znowu ją w swojej ofercie.
Ewo, ciesze się, że do mnie zajrzałaś. Lubię łączyć rośliny tak, żeby na rabacie coś się działo od wiosny do jesieni, a nawet zimą, bo ten trzcinnik poprawia mi bardzo nastrój w zimowe dni.
Reniu, może nie to, że mi się zmieniają upodobania, ale rabata przez to, że wypadło kilka roślin przez zimę straciła proporcje. A te na rabacie bardzo lubię. Czyli jak są piętra. Próbuję stworzyć je teraz ponownie, ale coś mi nioe wychodzi. Oczywiście mogłabym odtworzyć dawny układ, ale jak sama napisąłaś upodobania się zmieniają. Własnie ze względu na to, że chcę żeby na rabatch było zawsze coś ciekawego tak gęsto sadzę.
A potem przesadzam
Naprawianie jest trudne, lepiej coś zrobić od początku. Jak widzisz ja też się męczę
Dzisiaj, mimo niedzieli poprzesadzałam moje ostatnie chyba róże. Mam nadzieje, że znowu nie zachce mi się przesadzania.
Musiałam poobcinać pąki. Poszły do wazonu



A te jeszcze kwitną w ogródku. Home&Garden




NN


- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek Gosi cz.11
O ! ławeczkę wypatrzyłam ...usiądę na chwilę i powdycham różanego aromatu.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu, róże w wazonie wyglądają ślicznie. U mnie rzadko taki widok (chyba ,że z kwiaciarni
)
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogródek Gosi cz.11
Wiem o czym mówisz! Moja jedyna rabata, która mnie zadawalała (nie mylić z zachwytem) została w zeszłym roku zdewastowana przez moich Panów (tata i H) podczas remontu elewacji... i choć starałam się nie udało się doprowadzić jej do jekiejś przyzwoitości...
Może trudno jest zaczynać od zera, ale wiem, że gdy wiosną zmieniałam całkowicie "kleszczowisko" miałam w sumie mniej pracy niż z przerabianiem starej rabaty.
Może trudno jest zaczynać od zera, ale wiem, że gdy wiosną zmieniałam całkowicie "kleszczowisko" miałam w sumie mniej pracy niż z przerabianiem starej rabaty.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Jest dużo prawdy w tym ze to gęste sadzenie ciężko potem naprawić.Zawsze mam ten problem że potem jak rozszadzam to nic mi nie pasuje.Zdecydowanie wolę wszystko wykopać z tego kącika i posadzić w nowym porządku.Jednak gesto jest efektownie 
- przemekg
- 1000p

- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu ale jeszcze się ładnie róże prezentują jednak kolory i róznorodność jest potrzebna choć niektórzy to chaosem nazywają.
Co to za trawka na zdjęciu pieknie wyglądają jej puszyste kwiatostany i chyba nie jest mocno wysoka, jak z jej zimowaniem?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz.11
Przymrozek to skutek uboczny poprawy pogody
Mrozi, kiedy przestaje padać i zwykle dzień jest słoneczny. Szkoda, że nie trafiła mi się taka piękna sobota 
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosia, Ty masz jeszcze pełno róż w ogrodzie
, a tak na nie narzekałaś
Najładniej jednak wygląda na trawniku mój ulubiony futrzak 
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Olu, zapraszam na ławeczkę. W rzeczywiśtości też
Alinko, z całego serca polecam Vanilkę. Te zółte listki, które widać poniżej to liście czereśni. Ona sama jest cała zielona. Ani jednego chorego listka. I jest piekna. Nie wiem jak z obfitością kwitnienia, bo ona dopiero teraz ma odpowiednią ilość słońca. Zobaczymy w przyszłym roku
Danusiu, u mnie zazwyczaj też nie uświadczysz takiego widoku. Szkoda mi każdego kwiatka. Wolę oglądac go w ogrodzie. Te akurat zostały ścięte, bo przesadzałam róże. Musiałm skrócic gałązki.
Renatko, wydaje mi się, że właśnie zaczynanie od początku jest najlepsze. Tak jak pisze Ania, trudno dopasować rosliny tak, żeby pasowały do tych co już są w takim ustawieniu. Lepiej wykopać i poustawiać wszystko od nowa. Szczególnie jak się sadzi gęsto tak jak ja to robię
Przemku, zatem wiesz, dlaczego podoba mi się Twoja nowa koncepcja? czasem i ja potrzebuję uspokojenia.
Ta trawka to trzcinnik krótkowłosy, inaczej zwany stipą bradrytricha. U mnie zimuje bezproblemowo. Ma jakieś 120 cm wysokości i nie rozrasta się za bardzo, ale to może dlatego, że u mnie są piaski
Ewuś, u mnie w sumie jest chłodno, ale nie odczuwam tego. Chyba dlatego, że nie było wiatru. Wiatr jest najgorszy., Nie cierpię go.
Aniu, aż tak dużo ich nie ma, to pojedyncze kwiaty. Ale cieszę się, że w ogóle jeszcze są. Futrzak pomyziany






Alinko, z całego serca polecam Vanilkę. Te zółte listki, które widać poniżej to liście czereśni. Ona sama jest cała zielona. Ani jednego chorego listka. I jest piekna. Nie wiem jak z obfitością kwitnienia, bo ona dopiero teraz ma odpowiednią ilość słońca. Zobaczymy w przyszłym roku
Danusiu, u mnie zazwyczaj też nie uświadczysz takiego widoku. Szkoda mi każdego kwiatka. Wolę oglądac go w ogrodzie. Te akurat zostały ścięte, bo przesadzałam róże. Musiałm skrócic gałązki.
Renatko, wydaje mi się, że właśnie zaczynanie od początku jest najlepsze. Tak jak pisze Ania, trudno dopasować rosliny tak, żeby pasowały do tych co już są w takim ustawieniu. Lepiej wykopać i poustawiać wszystko od nowa. Szczególnie jak się sadzi gęsto tak jak ja to robię
Przemku, zatem wiesz, dlaczego podoba mi się Twoja nowa koncepcja? czasem i ja potrzebuję uspokojenia.
Ta trawka to trzcinnik krótkowłosy, inaczej zwany stipą bradrytricha. U mnie zimuje bezproblemowo. Ma jakieś 120 cm wysokości i nie rozrasta się za bardzo, ale to może dlatego, że u mnie są piaski
Ewuś, u mnie w sumie jest chłodno, ale nie odczuwam tego. Chyba dlatego, że nie było wiatru. Wiatr jest najgorszy., Nie cierpię go.
Aniu, aż tak dużo ich nie ma, to pojedyncze kwiaty. Ale cieszę się, że w ogóle jeszcze są. Futrzak pomyziany






- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu, fajnie, że jeszcze tyle kwiecia u Ciebie, od razu jest weselej
Ale najbardziej zachwycają mnie trawki, tworzą piękne, uniwersalne kompozycje! Muszę ich dosadzić więcej wiosną...
Pozdrowionka
Ale najbardziej zachwycają mnie trawki, tworzą piękne, uniwersalne kompozycje! Muszę ich dosadzić więcej wiosną...
Pozdrowionka
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu , dziękuję !!!
Może kiedyś !!!
Mi dwa razy nie trzeba mówić
Mi dwa razy nie trzeba mówić
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz.11
Śliczny pierwiosnek
Zimował już? Moje nadal kwitną, ale mam tylko pojedyncze.




