 Przytrafiło się raz -5, w inne noce bywało nieco cieplej, a po tej mroźnej wszystko zwiędło. Dostało się też i kobei, która akurat pokazała mnóstwo pąków.
 Przytrafiło się raz -5, w inne noce bywało nieco cieplej, a po tej mroźnej wszystko zwiędło. Dostało się też i kobei, która akurat pokazała mnóstwo pąków.Mój taras - ogródek cz.2
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Mój winobluszcz nie zdążył się tak ładnie przebarwić-mróz go ściął  Przytrafiło się raz -5, w inne noce bywało nieco cieplej, a po tej mroźnej wszystko zwiędło. Dostało się też i kobei, która akurat pokazała mnóstwo pąków.
 Przytrafiło się raz -5, w inne noce bywało nieco cieplej, a po tej mroźnej wszystko zwiędło. Dostało się też i kobei, która akurat pokazała mnóstwo pąków.
			
			
									
						
										
						 Przytrafiło się raz -5, w inne noce bywało nieco cieplej, a po tej mroźnej wszystko zwiędło. Dostało się też i kobei, która akurat pokazała mnóstwo pąków.
 Przytrafiło się raz -5, w inne noce bywało nieco cieplej, a po tej mroźnej wszystko zwiędło. Dostało się też i kobei, która akurat pokazała mnóstwo pąków.- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Na winobluszczu liście rzadko, ale za to ogniste   Piękny widok masz. Zawsze na mnie robią ogromne wrażenie te przebarwiające się rośliny. Nawet nie przypuszczałam, że kobea robi się bordowa. Zawilec - super. Czekam aż moje się rozrosną.
 Piękny widok masz. Zawsze na mnie robią ogromne wrażenie te przebarwiające się rośliny. Nawet nie przypuszczałam, że kobea robi się bordowa. Zawilec - super. Czekam aż moje się rozrosną.
			
			
									
						
										
						 Piękny widok masz. Zawsze na mnie robią ogromne wrażenie te przebarwiające się rośliny. Nawet nie przypuszczałam, że kobea robi się bordowa. Zawilec - super. Czekam aż moje się rozrosną.
 Piękny widok masz. Zawsze na mnie robią ogromne wrażenie te przebarwiające się rośliny. Nawet nie przypuszczałam, że kobea robi się bordowa. Zawilec - super. Czekam aż moje się rozrosną.Re: Mój taras - ogródek cz.2
Pięknie wybarwione liście kobee   nie pamiętam czy moja też tak miała , pewnie przegapiłam jak to ja
  nie pamiętam czy moja też tak miała , pewnie przegapiłam jak to ja   
 
Zauważyłam , że winobluszcz od strony północnej przebarwia się na piękny ognisty czerwony kolor , naprawdę bajka natomiast od południowej taki raczej brudne bordo jakby zupełnie inna odmiana 
 
Kochana , grzyby jak grzyby czemu zaraz dziwne widać znalazły odpowiednie papu dla siebie , przerobią i znikną
 widać znalazły odpowiednie papu dla siebie , przerobią i znikną  
			
			
									
						
										
						 nie pamiętam czy moja też tak miała , pewnie przegapiłam jak to ja
  nie pamiętam czy moja też tak miała , pewnie przegapiłam jak to ja   
 Zauważyłam , że winobluszcz od strony północnej przebarwia się na piękny ognisty czerwony kolor , naprawdę bajka natomiast od południowej taki raczej brudne bordo jakby zupełnie inna odmiana
 
 Kochana , grzyby jak grzyby czemu zaraz dziwne
 widać znalazły odpowiednie papu dla siebie , przerobią i znikną
 widać znalazły odpowiednie papu dla siebie , przerobią i znikną  
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu Twoja Kobea jeszcze rośnie,a moja ledwie zaczęła rosnąć i zaraz ją mróz załatwił. 
			
			
									
						
										
						
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Ewo moje bluszcze i powojniki mają się nadal dobrze, 2 - metrowy, ceglany mur stanowi dla
nich dobrą ochronę prze zimnem i mrozem 
 
Iza bardzo lubię patrzeć przez moje okno na jesienne dzikie wino, bo taki mam widoczek
- zabójczo piękne dzikie wino, kobea z ciemnymi listkami i żółknące powojniki 
 
Elu winobluszcz mam od strony południowej ale słoneczko tylko do 15 - tej 
 
więc trudno powiedzieć co sprawia że taki piękny chyba że pańskie oko...
 chyba że pańskie oko...  
 
Kobea nadal piękna i co dziwne jej kwiatki pomału się otwierają nie przeszkadza jej
 nie przeszkadza jej 
jesienny chłód.
Gosiu moja kobea rośnie w zacisznym miejscu za murem i ma się dobrze - zaczyna kwitnąć 
 


Lady Darlene w jesiennej, żółtej odsłonie



blada różowa datura


widoczki ze spacerku

			
			
									
						
										
						nich dobrą ochronę prze zimnem i mrozem
 
 Iza bardzo lubię patrzeć przez moje okno na jesienne dzikie wino, bo taki mam widoczek
- zabójczo piękne dzikie wino, kobea z ciemnymi listkami i żółknące powojniki
 
 Elu winobluszcz mam od strony południowej ale słoneczko tylko do 15 - tej
 
 więc trudno powiedzieć co sprawia że taki piękny
 chyba że pańskie oko...
 chyba że pańskie oko...  
 Kobea nadal piękna i co dziwne jej kwiatki pomału się otwierają
 nie przeszkadza jej
 nie przeszkadza jej jesienny chłód.
Gosiu moja kobea rośnie w zacisznym miejscu za murem i ma się dobrze - zaczyna kwitnąć
 
 

Lady Darlene w jesiennej, żółtej odsłonie



blada różowa datura


widoczki ze spacerku

Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu , przedostatnie zdjęcie ze spaceru bajecznie piękne   jak pozwolisz to sobie skopiuję i na tapetę wsadzę
  jak pozwolisz to sobie skopiuję i na tapetę wsadzę   koło domu sama żółć i chodź las mam pod nosem nie byłam tam ani razu
  koło domu sama żółć i chodź las mam pod nosem nie byłam tam ani razu   pewnie zimą to  nadrobię
  pewnie zimą to  nadrobię  
			
			
									
						
										
						 jak pozwolisz to sobie skopiuję i na tapetę wsadzę
  jak pozwolisz to sobie skopiuję i na tapetę wsadzę   koło domu sama żółć i chodź las mam pod nosem nie byłam tam ani razu
  koło domu sama żółć i chodź las mam pod nosem nie byłam tam ani razu   pewnie zimą to  nadrobię
  pewnie zimą to  nadrobię  
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Piękne miejsce na spacery  
 
U mnie tylko sumaki mają liście, choć coraz częściej widzę, że opadają. Widać jeszcze perukowca, kalinę i pęcherznicę-reszta łysa. O różach nie mówię, bo część z nich ma liście zielone, część plamiaste, a pozostałe wyłysiały, niektóre nadal mają zamiar kwitnąć. Dalie nadal w gruncie, a po dzisiejszych opadach nie mam zamiaru kopać, za mokro
			
			
									
						
										
						 
 U mnie tylko sumaki mają liście, choć coraz częściej widzę, że opadają. Widać jeszcze perukowca, kalinę i pęcherznicę-reszta łysa. O różach nie mówię, bo część z nich ma liście zielone, część plamiaste, a pozostałe wyłysiały, niektóre nadal mają zamiar kwitnąć. Dalie nadal w gruncie, a po dzisiejszych opadach nie mam zamiaru kopać, za mokro

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu proszę bardzo, kopiuj   to zdjęcie jest u mnie w kompie na tapecie - takie śliczne
  to zdjęcie jest u mnie w kompie na tapecie - takie śliczne   
 
Ewo ten las to moje ulubione miejsce na spacery, niedaleko domu rodzinnego. Sumaka mam ale malutkiego,
  Sumaka mam ale malutkiego,
więc liści ma też jak na lekarstwo. Perukowiec wymarzł zaraz pierwszej zimy widać u ciebie rośnie w zacisznym miejscu.
  widać u ciebie rośnie w zacisznym miejscu.
Ku mojej wielkiej radości tarasowa kobea kwitnie niestrudzenie 
 




Nie mogę nacieszyć się jej widokiem, oby kwitła jak najdłużej Nasionka wysiałam z miesięcznym
  Nasionka wysiałam z miesięcznym 
opóźnieniem, więc stąd te późne kwitnienie.
			
			
									
						
										
						 to zdjęcie jest u mnie w kompie na tapecie - takie śliczne
  to zdjęcie jest u mnie w kompie na tapecie - takie śliczne   
 Ewo ten las to moje ulubione miejsce na spacery, niedaleko domu rodzinnego.
 Sumaka mam ale malutkiego,
  Sumaka mam ale malutkiego,więc liści ma też jak na lekarstwo. Perukowiec wymarzł zaraz pierwszej zimy
 widać u ciebie rośnie w zacisznym miejscu.
  widać u ciebie rośnie w zacisznym miejscu.Ku mojej wielkiej radości tarasowa kobea kwitnie niestrudzenie
 
 



Nie mogę nacieszyć się jej widokiem, oby kwitła jak najdłużej
 Nasionka wysiałam z miesięcznym
  Nasionka wysiałam z miesięcznym opóźnieniem, więc stąd te późne kwitnienie.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Zazdroszczę kobei  Może zamiast w tuje powinnam zainwestować w mur
 Może zamiast w tuje powinnam zainwestować w mur  
 
Perukowiec regularnie przemarza, po pierwszej zimie mocno go skróciłam i myślałam, że nic z niego nie będzie. Jednak radzi sobie jakoś z mrozem, tylko nie osiąga dużych rozmiarów, co w zasadzie jest plusem
			
			
									
						
										
						 Może zamiast w tuje powinnam zainwestować w mur
 Może zamiast w tuje powinnam zainwestować w mur  
 Perukowiec regularnie przemarza, po pierwszej zimie mocno go skróciłam i myślałam, że nic z niego nie będzie. Jednak radzi sobie jakoś z mrozem, tylko nie osiąga dużych rozmiarów, co w zasadzie jest plusem

- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Jakie śliczne zdjęcia  
   
  
			
			
									
						
										
						 
   
  
- Kriss1515
- 1000p 
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Szczęśliwego nowego roku i udanego Sylwestra!  
			
			
									
						
										
						
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Piękne dalie, chyba się skuszę na kilka. Bardzo mi się podoba Twoja wędzarnia, czy ona jest z łupanego kamienia polnego.  
 
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
			
			
									
						
							 
 Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

Pozdrawiam.Elżbieta.
			
						- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
- Kriss1515
- 1000p 
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój taras - ogródek cz.2
 Powiem Ci, że bardzo fajnie to wygląda.
  Powiem Ci, że bardzo fajnie to wygląda.  
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Jestem Gosiu, jestem tylko nabieram siły na kolejny sezon, trochę zdrówko szwankowało ale pomalutku dochodzę do siebie. 
			
			
									
						
										
						








 
 
		
