MIŁEJ nocki
Ogródek Gosi cz.11
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu GAMPI pomarańczową kupiłam od Sangwinarii
MIŁEJ nocki

MIŁEJ nocki
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu - dziękujęEllu, nie ma problemu. Nie wiem, czy chcesz teraz nasionka, czy wolisz sadzonki. Daj znac.
W tym roku nie nacieszyłam się ogrodem. Jkoś ten sezon był trudny. I za krótki. Ale zazwyczaj uwielbiam jesień. Te kolory sa niesamowite. No i po długim i pracowitym sezonie lubię odpoczynek. Zima jest konieczna. Ale w tym roku wszystko za szybko się dzieje.
Czy chcesz coś w zamian...siewki knauti?...nasion nie zebrałam, a nie wiem czy da się coś jeszcze oberwać
Ja też mam wrażenie, że ten sezon nie bardzo był udany i krótszy od innych
Dzięki zimie bardziej doceniamy wiosnę....gdyby nie ta przerwa, to pewnie i ogród by się znudził, a tak wytęsknieni z radością znów się zabierzemy za nasze ogrody z pierwszymi promieniami wiosennego słoneczka
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz.11
Ogród pięknie się przebarwia, a po różach nie widać, że w ogóle było zimno
U mnie odporna na silny przymrozek okazała się Brother Cadfael, nadal kwitnie jakby nigdy nic. Hosty już leżą.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu
Twój ogród pięknie sie prezentuje jesienią
a Ty pięknie zaprezentowałaś roślinki i przebarwieniami
.Róże to teraz rarytasy,,,ale i u mnie jeszcze kilka twardzielek kwitnie
Twój ogród pięknie sie prezentuje jesienią
a Ty pięknie zaprezentowałaś roślinki i przebarwieniami
.Róże to teraz rarytasy,,,ale i u mnie jeszcze kilka twardzielek kwitnie
- Magda30
- 500p

- Posty: 537
- Od: 10 sie 2013, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie plockie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu, witam we środę 
Różyczki ani myślą spać - zakwitają kolejne ciesząc oczy. Ładny mamy październik i z pewnością łaskawy dla przyrody.
Pięknie Ci się przebarwiają berberysy... ten jasny to jaka odmiana?
Pozdrowienia!
A
Różyczki ani myślą spać - zakwitają kolejne ciesząc oczy. Ładny mamy październik i z pewnością łaskawy dla przyrody.
Pięknie Ci się przebarwiają berberysy... ten jasny to jaka odmiana?
Pozdrowienia!
A
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz.11
U mnie roze tez jeszcze kwitnal a niektore to zawiazaly tyle pakow, ze szok. Ale te to juz nie zdarza zakwitnac, bo rano jest bardzo mgliscie i mokro sie robi przez wiekszosc dnia jak mgla opada.
Z tym ze nie ma co narzekac, pazdziernik mamy przepiekny i mam nadzieje ze jeszcze troche potrwa.
Z tym ze nie ma co narzekac, pazdziernik mamy przepiekny i mam nadzieje ze jeszcze troche potrwa.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz.11
Goś, gdzie kupiłaś Claire Marshall? Też chciałabym tę piękność, mimo jej chorowitości.
Ciepłe majtki spakowałaś? Jutro dam ci znać co do soboty...
Ciepłe majtki spakowałaś? Jutro dam ci znać co do soboty...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu nie znane dla mnie i z pewnością cudne róże zamówiłaś, dobrze, że masz jeszcze dużo trawnika, więc możesz swoje marzenia realizować.
Rozplenice i u mnie prawie nie kwitły w tym roku, nie wiem od czego to zależy.
Rozplenice i u mnie prawie nie kwitły w tym roku, nie wiem od czego to zależy.
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiaczku rózyczki okazałe

- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz.11
A do mnie jutro dotrą różyczki. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Nawet nie wiecie jak ja się cieszę, że do mnie zaglądacie.
Martuś, wydaje mi sie, że natura musiała nas jakoś pocieszyć zabierając nam wcześniej kwioaty. Zostawiła nam liście, które są o tej porze bardziej spektakularne niż inne rosliny. Trzeba się cieszyć póki są.
Jadziu, Dzięki spróbuję ją znaleźć. Chryzantem,a jest przepiekna
Elu, zatem wyślę nasionka.
Ten sezon ja ogólnie uważam za nieudany. Miałam tyle planów. Chciałam spotkac tylu forumków. Praktycznie nic mi się nie udało. A kiedy pomyślę, że jeszcze rok temu miałam tyle wspaniałych spotkań to jest mi bardzo smutno. Liczę, że przyszły sezon bedzie lepszy.
Ewuś, u mnie pogoda od 3 dni jest ekstra. Bardzo ciepło i słonecznie. Ale od wczoraj noce już zimne. Dzisiaj było 2 stopnie. U mnie nie do zdarcia się Bonica, History i Larissa, Hosty i u mnie już są do ścięcia.
Aniu, bardzo lubię swój jesienny ogród od kiedy mam trawy. One naprawdę teraz królują i rozweselaja rabaty.
Gorąco polecam
Madziu, róże są super. Poszukaj sobie takich, które Ci sie podobają i posadź u siebie. Gwarantuje, że za 2-3 lata bedziesz już miała niezłą kolekcję
Aguś, szczęśliwi czasu nie liczą
Też bym chciała, żeby była środa.
Z róż jestem w miarę zadowolona. Niektóre jeszcze kwitną, ale niektóre już definitywnie zakończyły swoje kwitnienie. No i jestem zadowolona z niektórych jeśli chodzi o zdrowotność. Mam takie na których nawet plamki nie widać.
Niestety nie znam nazwy berberysa. Podejrzewam, ze to Maria, ale nie jestem pewna. Musze w przyszłym roku zidentyfikować
Kupowałam u Szmita
Jula, mam tak samo jak Ty. Niektóre róże kwitna, niektóre w pakach, niektóre w ogóle nie zawiązały pąków już od dłuższego czasu. Trzeba się pogodzić, że to koniec sezonu i czekać na kolejny. Zresztą Ty chyba w tym roku ogród odstawiłaś na dalszy plan. Masz swoje paszczaki, które pochłonęły Ci dużo czasu.
Mam nadzieje, że w przyszłym roku bedzie miała dla nas więcej czasu
Jolu, Marshalla kupiłam we Floribundzie. Nie wiedziałam, że on taki chorowity. Zobaczymy. Już nie patrzę jak róża zachowuje się u kogoś, bo u każdego inaczej. Każdy musi się sam przekonać jak to jest w jego ogórdku.
Jola, wybacz
Teresko, zastanawiam się, czy to nie jest związane z suszą. Przynajmniej u mnie. Nie zakwitła ta rozplenica, która była na pełnym słońcu. Natomiast ta rosnąca w półcieniu zakwitła przepięknie. Ta w pełnym słońcu dopiero zaczyna wytwarzac koćki,a le do zimy chyba nie zdazy ich pokazać w całości. I tak mam drugi rok.
Za bardzo nie mogę tego trawnika uszczuplać, bo to ukochana przestrzeń m. Ja osobiście wolałabym takie alejki jak są u Ciebie, ale musi być jakiś kompromis
Aniu, ja jeszcze na swoje czekam. Mam nadzieje, że przyjdą zanim nastaną mrozy
Niezawodna Bonica



Nadal kwitnie Candelight





Martuś, wydaje mi sie, że natura musiała nas jakoś pocieszyć zabierając nam wcześniej kwioaty. Zostawiła nam liście, które są o tej porze bardziej spektakularne niż inne rosliny. Trzeba się cieszyć póki są.
Jadziu, Dzięki spróbuję ją znaleźć. Chryzantem,a jest przepiekna
Elu, zatem wyślę nasionka.
Ten sezon ja ogólnie uważam za nieudany. Miałam tyle planów. Chciałam spotkac tylu forumków. Praktycznie nic mi się nie udało. A kiedy pomyślę, że jeszcze rok temu miałam tyle wspaniałych spotkań to jest mi bardzo smutno. Liczę, że przyszły sezon bedzie lepszy.
Ewuś, u mnie pogoda od 3 dni jest ekstra. Bardzo ciepło i słonecznie. Ale od wczoraj noce już zimne. Dzisiaj było 2 stopnie. U mnie nie do zdarcia się Bonica, History i Larissa, Hosty i u mnie już są do ścięcia.
Aniu, bardzo lubię swój jesienny ogród od kiedy mam trawy. One naprawdę teraz królują i rozweselaja rabaty.
Gorąco polecam
Madziu, róże są super. Poszukaj sobie takich, które Ci sie podobają i posadź u siebie. Gwarantuje, że za 2-3 lata bedziesz już miała niezłą kolekcję
Aguś, szczęśliwi czasu nie liczą
Też bym chciała, żeby była środa.
Z róż jestem w miarę zadowolona. Niektóre jeszcze kwitną, ale niektóre już definitywnie zakończyły swoje kwitnienie. No i jestem zadowolona z niektórych jeśli chodzi o zdrowotność. Mam takie na których nawet plamki nie widać.
Niestety nie znam nazwy berberysa. Podejrzewam, ze to Maria, ale nie jestem pewna. Musze w przyszłym roku zidentyfikować
Kupowałam u Szmita
Jula, mam tak samo jak Ty. Niektóre róże kwitna, niektóre w pakach, niektóre w ogóle nie zawiązały pąków już od dłuższego czasu. Trzeba się pogodzić, że to koniec sezonu i czekać na kolejny. Zresztą Ty chyba w tym roku ogród odstawiłaś na dalszy plan. Masz swoje paszczaki, które pochłonęły Ci dużo czasu.
Mam nadzieje, że w przyszłym roku bedzie miała dla nas więcej czasu
Jolu, Marshalla kupiłam we Floribundzie. Nie wiedziałam, że on taki chorowity. Zobaczymy. Już nie patrzę jak róża zachowuje się u kogoś, bo u każdego inaczej. Każdy musi się sam przekonać jak to jest w jego ogórdku.
Jola, wybacz
Teresko, zastanawiam się, czy to nie jest związane z suszą. Przynajmniej u mnie. Nie zakwitła ta rozplenica, która była na pełnym słońcu. Natomiast ta rosnąca w półcieniu zakwitła przepięknie. Ta w pełnym słońcu dopiero zaczyna wytwarzac koćki,a le do zimy chyba nie zdazy ich pokazać w całości. I tak mam drugi rok.
Za bardzo nie mogę tego trawnika uszczuplać, bo to ukochana przestrzeń m. Ja osobiście wolałabym takie alejki jak są u Ciebie, ale musi być jakiś kompromis
Aniu, ja jeszcze na swoje czekam. Mam nadzieje, że przyjdą zanim nastaną mrozy
Niezawodna Bonica



Nadal kwitnie Candelight





Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosia, serio??? Nikt mnie dzis nie wyprowadzil z bledu a kilka osob pozdrowilam srodowo 
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu
różyczki jeszcze piękne i to żółciutkie drzewo
śliczne, och jak by się chciało zatrzymać ten czas na dłużej 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosik, ja to w ogole powinnam przestac sie ogrodkiem interesowac. Z tego co widze po tym sezonie, to MINI duzo lepiej wyglada, niz jak sie nim zajmuje na okraglo
A tak powaznie, to i mnie i ogrodkowi ta przerwa, po tych dwoch zajechanych sezonach, dobrze zrobila.

