Do USA trafił jej pierwszy rzut i wszystkie przeszły test ELISA pozytywnie

W to jednak mi sie nie chce wierzyć.... Pewne jest,ze do handlu trafiła masa zawirusowanych

Na tej niby coś jest, ale trudno powiedzieć. Wyglada jak uszkodzenia owadów. Wirus nie przejdzie na inne hosty, o ile nie dostanie sie z niej sok. Posadź gdzieś do poczekalni, z dala od innych i nie tykaj jej nożem itp.