Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

[lora]

oj serek tak ale królik nie...o nie...

[Anna11]

Prawie wszystko przeczytałam...no i nie wytrzymałam, zaznaczę wątek...będę tu stałym gościem.
Przepraszam, ale największy ubaw miałam czytając o widłach tych pozginanych...kochana takie coś służy do wyławiania wiadra ze studni...przywiązuje się linkę i kawałek odważnika i ciągnie się po dnie żeby złapać urwane wiaderko...przyrząd bardzo praktyczny, jak wiadro się urwie i zatonie;:108
A tu takie insynuacje Królika tak przyrządzałam jest pyszny

[romaszka]

Ewo od udek kurzych sklepowych też ponoć tyłek rośnie a tu przecież ekologicznie, to lepszy już tyłek większy ekologiczny jak ten co urósł od sztucznych hormonów

Misiu eeee tam, moja babcia hodowała nutrie ale nigdy ich nie jadła, kiedyś córki, ciotki moje znaczy się, podały do obiadu "królika" w śmietanie, babcia zjadła z wielkim apetytem, dopiero wieczorem ktoś wspomniał, że była to nutria ... babcie lekko zamuliło ... od tej pory nie jadła i ni nutrii a ni królika

Aniu no patrz! Kto by pomyślał, że te widły do tego służą Ale powaga, tylko do tego i do niczego innego??

[Anna11]

Z tych widełek można zrobić ciekawy uchwyt na wiszące kwiaty w doniczkach...troszkę farby, pomalować...pokombinować z umocowaniem, fajnie by wyglądały przy tarasie

[survivor26]

Ja sobie czytam cichaczem ostatnio, ale jestem codziennie wpadam na relaks wieczorny poczytać, jak wygląda prawdziwe życie na wsi Miałam nawet nadzieję na zdjęcie gospodyni latającej w upale w samej bieliźnie z nosami sąsiadów przyklejonymi do szyb w tle

[EwaM]

Ostatnio jadłam ser z czarnuszką, był fajny.

[romaszka]

Chciałam napisać/opowiedzieć co innego ale ... dostałam reprymendę od anonimowego podglądacza FO i najwyraźniej mojego wątku, dla tego najpierw ustosunkuje się do wyżej wymienionej sprawy.
Otóż, osoba ta, obwinia mnie w tym, że propaguje zabijanie zwierząt i że to jest Forum Ogrodnicze, na którym omawia się hodowanie i pielęgnacje roślin a nie zabijanie, cytuję: "...istot żywych"

No cóż, prze de wszystkim chcę powiedzieć, że nikt nikogo nie zmusza do czytania tych lub innych wątków. Co dotyczy tematyki FO, bezspornie są to warzywa, owoce, kwiaty, krzewy itd. jak sama nazwa tego wskazuje, ale również są wątki, które z ogrodnictwem nie mają nic wspólnego. Dla tego, właśnie, kochamy to Forum, bo staje się częścią naszego życia a przyjaźnie wirtualne, zawarte na FO, dość często przeradzają się w przyjaźnie realne.

Nasze życie z mężem jest, jakie jest, świadomie podjęliśmy decyzje o przeprowadzeniu się z miasta na wieś i być jak możliwie samowystarczalnymi. Dążymy do tego małymi kroczkami, takimi, na jakie nas stać, fizycznie, psychicznie i materialnie I ponieważ nie jesteśmy wegetarianami, to rzeczą naturalną jest to, że HODUJEMY ZWIERZĘTA, może nie zdajesz sobie sprawy Drogi anonimowy podglądaczu ale te szynki, boczki, udka i td. w sklepach, kiedyś też były zwierzętami i miały oczy, od mięsa które my jemy różnią się tylko tym, że mają więcej chemii, różnego rodzaju E i płynów do zmywania naczyń, którymi nagminnie posiłkują się sklepy spożywcze żeby wypłukać z zielonego już mięsa smród popsucia się. Opisuje w tym wątku swoje życie, swoje zmagania i radości. Dziele się swoim dniem powszechnym z ludźmi których zdążyłam polubić i tymi, których dopiero poznaję. Jeśli komuś nie podoba się to, jak żyje, co robię i do czego zdążam ... prosta sprawa ... nie odwiedzajcie moich wątków. Myśmy wybrali te drogę i jesteśmy szczęśliwi w tym, co robimy i jak żyjemy, nie zważając na to, że czasami nie mamy sił powiedzieć: dobranoc kochanie.

[Maska]

Ałla coś mi to pachnie osobą, która napisała w wątku Michała Darmokota po prostu głupoty , bo nie przeczytała całego wątku tylko wyrwane posty. Tam miała przynajmniej nick, a teraz..... na anonimy nie odpowiadaj szkoda zachodu dla kogoś kto nie ma odwagi podpisać się pod swoimi poglądami. Posty zostały usunięte to teraz pisze na FB. My ten wątek czytamy z zainteresowaniem i jeden anonim niczego nie zmieni!

[chudziak]

romaszko, ten anonim nie jest wart Twej uwagi . Ta osoba to jakiś "nawiedzony oszołom" i tyle.
A swoją drogą rośliny to też istoty żywe

[Agapa]

Ałła i za to Cię uwielbiam
Bez słodzenia i ?adzenia potrafisz powiedzieć swoimi słowami Wasze decyzje i wybory
A jak mawia moja mama: co komu do domu, jak dom nie jego?

Zdrowiej kochana. A źle moźesz się czuć równieź przez te upały
Wybierz się do doktora i zrób przy okazji poziom elektrolitów

[doromichu]

Wow przeczytalam watek od deski do desk ii zapisuje sie tutaj-atosfera niesamowita i Wasz zapal i checi do zycia wiesniaczego-tez pochodze ze wsi i wiekszosc( jeszcze)mojego zycia tam spedzilam.Teraz niestety w miescie,
Jestescie oboje niesamowici

[cyganka77]

Ot i właśnie!
Jesteście oboje niesamowici!
A anonimowość i zazdrość ludzka to głupota.
Rób dalej swoje, a my będziemy do Ciebie zaglądać!
I lekarz koniecznie. Nie ma żartów. Może to jakiś kamień w nerkach.
Dużo zdrówka i nadal tej prawdziwej radości, jaką tutaj znalazłam!

[survivor26]

Alu, nie daj sobie zabić tej radości z życia na wsi jakiemuś zazdrośnikowi...bo to pewnie o zazdrość chodzi, o to że żyjesz zgodnie ze sobą i swoimi przekonaniami i że choć ciężko harujesz, to masz w sobie pogodę ducha i spokój, jaki daje takie życie. Absolutnie nie potrzebujesz się z niczego tłumaczyć, to co robisz jest godne podziwu i szacunku, a na tym świecie już tak jest, że są ludzie, którzy czerpią radość z dokopywania innych...trudno, być muszą, ale nie musimy się z nimi spotkać. A konto na FB ustaw sobie tak, żeby nieznajomi nie mieli do niego wgladu

[evluk]

Popieram Pat-zmień ustawienia na FB...
To wszystko z zazdrości, że chcecie żyć w zgodzie z naturą...
I czekamy Ałło na dalsze ciekawe opowieści

[ella52]

Ta też bardzo lubię czytać Twoje opowieści o życiu na wsi.