mam problem. W naszej rodzinie pojawiła się Luna - "temperamentna", trzymiesięczna bestia.
Uwielbia wchodzić na drzewa i siedzi tam godzinami. Martwię o się moje budki lęgowe, zwłaszcza, że w jednej ponownie zadomowiły się sikory.
Co robić, jak ochronić budki? W grę wchodzi oczywiście mechaniczne zabezpieczenie pnia drzewa, tak, aby kocisko nie mogło wspinać się wyżej.
Macie jakieś pomysły?
Myślałem o drucie kolczastym owiniętym wokół pnia drzewa (szerokość zwoju ok.20 cm?) oraz o opasce metalowej (np. bednarka) z nabitymi długimi gwoździami - coś ala opaska dla bulteriera

Macie coś lepszego?
Pozdr.
