Ochrona ptaków przed kotem?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Ochrona ptaków przed kotem?

Post »

Witajcie,
mam problem. W naszej rodzinie pojawiła się Luna - "temperamentna", trzymiesięczna bestia.
Uwielbia wchodzić na drzewa i siedzi tam godzinami. Martwię o się moje budki lęgowe, zwłaszcza, że w jednej ponownie zadomowiły się sikory.
Co robić, jak ochronić budki? W grę wchodzi oczywiście mechaniczne zabezpieczenie pnia drzewa, tak, aby kocisko nie mogło wspinać się wyżej.
Macie jakieś pomysły?
Myślałem o drucie kolczastym owiniętym wokół pnia drzewa (szerokość zwoju ok.20 cm?) oraz o opasce metalowej (np. bednarka) z nabitymi długimi gwoździami - coś ala opaska dla bulteriera :wink:
Macie coś lepszego?
Pozdr. Obrazek
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Post »

Moim zdaniem oba pomysły nic nie dadzą bo kot i tak upoluje te ptaszki. Znalazł swoją pasję i nie powstrzymasz go przed dokonaniem uczty.
Poczekaj na inne pomocne odpowiedzi.
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Raczej nie da rady ptaszków z budki powyciągać - bo sama skrzynka skonstruowana jest prawidłowo. Można dodatkowo przykręcić kwadratowy klocek z otworem (oczywiście tej samej średnicy) o grubości takiej samej jak deski budki - co dodatkowo wydłuży "tunel" od wlotu do samej komory lęgowej. Ptakom to w żaden sposób nie będzie przeszkadzało - gwarantuję.
Wiązanie drutu kolczastego na pniu, no nie wiem, kot może się poranić już lepsza jest opaska z blachy.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Dzięki za odzew. Z budką nie będę kombinował, choć pomysł dobry.
Wolałbym zniechęcić kicię do wchodzenia na drzewo. Ptaki są wybredne i jestem pewien, że mocno by się zastanawiały, czy wybrać budkę zagrożoną wizytą kota na iejsce lęgowe.
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Ja proponuję powiesić na szyi kotka dzwonek który będzie działał odstraszająco na ptaki które na działkę przylatują, a co do tych w budce to można zamontować w około pnia śliską matę po której kotek zjedzie na dół. :)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Raku, bój się bogów! Czy Ty chcesz, zeby kot zginął tragiczną śmiercią z rozpłatanym brzuchem?
Nie wolno stosować żadnych zpór czy przeszkód, które mogą być niebezpieczne dla kota!
Krzysiek dobrze radzi. Dzwonek to niezły pomysł, ale jeżeli pień jest dość wysoki, to wystarczy owinąć go jakimkolwiek gładkim materiałem ( np. wykładzina PCV) do wysokości ok. 2m. Koty potrafią bardzo wysoko skakać...
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Spokojnie, spokojnie, na razie tylko pytam i głośno myślę.
Dzwoneczek ma od początku i głośno dzwoni :D

Pomysł z matą uważam za genialny w swej prostocie i skuteczności!
Dlaczego na to wcześniej nie wpadłem??? Jesteście wspaniali!
W tym tygodniu kupię coś w Castoramie i pstryknę zdjęcie.
Pozdrawiam!
Raku
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

No to efekt zobaczę. Tylko pamiętaj żeby materiał był dość wysoko umieszczony żeby kot nie naskoczył nad nim. :)
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Cześć,
trochę to trwało, ale pogoda była pod psem - ciągłe deszcze...
Opaski na drzewa zrobiłem i działają wyśmienicie (na razie)!
Zdjęć nie będę wklejał, bo chyba nie ma sensu, opiszę w skrócie co i jak.
W Castoramie kupiłem rolkę grubej foli w kolorze brązu przeznaczonej na obwódki kwiatowe - np. do rozgraniczenia trawnika od innej powierzchni - wiadomo o co chodzi, koszt ok. 20 zł za kilka/kilkanaście metrów.
Szerokość 20 cm.
Do drzewa przymocowałem je krótkimi gwoździami z szeroką główką (do papy). Zastosowałem po 2 opaski, czyli łączna szerokość foli na drzewie to ok. 35 cm (zrobiłem nakładkę).
Dzięki Wam, wszystko działa!
Senk ju!
R.
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

A je jednak chciałbym fotkę zobaczyć. Efekt końcowy to coś na co wszyscy czekają. :)
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Trochę po czasie...
Efekt poniżej, obejmy działają wyśmienicie, koty nie mają żadnych szans!
:D Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22060
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

A dzrewa?
Mają szansę?!!
To co zrobiłeś to koszmar moim zdaniem! :evil:
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

:?:
hmm, nie bardzo rozumiem?
Oczywiście o gustach się nie dyskutuje - mam świadomość, że wszelkie "obce" elementy w ogrodzie, w tym także przedstawione powyżej, mogą się nie podobać. W tym jednak przypadku wolałem mieć obejmę na drzewach i bezpieczne, świergocące ptaszki w swoich budkach gniazdowych.
Obejmy są wykonane z taśmy PCV służacej do obramowań trawników. Każda z nich ma 12 cm szerokości, ponieważ są nałożone na siebie, łączna szerokość obejmy ma ok. 20 cm. To niewiele, aczkolwiek wystarczająco, aby kot porzucił chęć codziennej wspinaczki wysokodrzewnej.

A drzewa, pytasz? Czy mają szansę? Nie wiem na co?
Na przeżycie?
No bez jaj, nie żartujmy. 3 małe gwózdki z szeroką główką im nie zaszkodzą...
Łysy
200p
200p
Posty: 351
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Nie wbija się gwoździ w żywe drzewa. To aksjomat.

Sa gotowe opaski w formie "kolczatki" - druty są długości 20-30 cm.

A to co zrobiłeś to ja bym wykonał z innego materiału ( np. z 5 litrowych butelek po wodzie mineralnej). Nie rzucałoby się tak w oczy :roll:
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

No nie wiem. Ja bym chyba zrobiła bardziej "kołnież- kryzę" na drzewie, odstający pod kątem jak spódnica baleriny, aby kotek sie zatrzymywał pod tym daszkiem, nie mogąc go ominąć pnąc się w górę.

Obawiam się, że może się zdarzyć że długotrwała wilgoć i śnieg pod tą opaską mogą się przyczynić do chorób grzybowych drzewa...Podobnie jak nie należy owijać na ochronę drzewek szczelnie folią plastikową.Zawsze jest perforowana i nie dotyka kory, jeśli już stosują plastik w bliskości kory.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”