Majka, ja też staram się nie jeździć za często i z małą iloscią gotówki, a kartę oddaję m. Ewa nie możesz w takim razie wchodzić do wątku Majki, bo będziesz likwidować ścieżki.
Niezłe śmichy-chichy tu się odbywają, podczas gdy kwieciak grasuje
Baletową obiecałam sobie omijać w tym roku, ale czy to się uda... jeśli nie odbiją porządnie róże z F., to niewykluczone że pojadę z Beatką szukać ratunku dla kuku na muniu
U mnie też grasuje wszystko co się rusza .Nic jeszcze nie pryskałam ,liczę na swoich sprzymierzeńców ,
ale to się wszystko leniwe zrobiło i nie rwą się do pomocy .