Ogród Ignis05 cz4

[robaczek_Poznan]

Krysiu, piękna wiosenka! Najbardziej urzekły mnie ciemierniki... W tym roku muszę je posadzić, podpowiesz mi, kiedy jest na to najlepszy czas? Pozdrowionka

[JagiS]

Krysiu, ja, wkurzywszy się, swoją kalinę oddałam ludziom... i u nich, zaraza, od razu zakwitła . Teraz chyba przyjdzie mi porozdawać ciemierniki... .
Przejrzałam kajet z obiecankami i wyszło mi, że Tobie należą się ślimaki wodne i biały dzwonek drobny. W przyszłym tygodniu będą gotowe do wzięcia... tylko jak i kiedy...

Jagoda
PS. Poprawiłam się

[izaziem]

Chyba mnie tu nie było Jak tam Twoja Geisha ? Nie wiem czy już powinna puścić coś?

[kogra]

Krysiu a ja poproszę o więcej fotek twojej wiosny.

[Sure]

Hej, Krysiu, sadzonka kaliny, którą od ciebie dostałam, też mi kwitnie!

[ewamaj66]

Wczoraj już schowałam wszystkie rośliny na noc, dziś też. Biało rano było, a trochę bez sensu posadziłam wczoraj powojnik Niby nic mu nie jest, ale chyba oberwał.

[Darmokot]

Krysiu często roślinie trzeba pogrozić i od razu się poprawi, często stosuję to u swoich roślin, nawet na koty działa

[Ignis05]

Dobry wieczór
Jak sobie obiecałam, tak zrobiłam.
Cała sobota i jeszcze kawałek niedzieli należały do ogrodu.
W sobotę dokończyłam porządki na rabatach a po południu zrobiliśmy wertykulację trawnika.
Wieczorem wystarczyło mi sił tylko na kąpiel.
Dzisiaj składałam pergolki dla róż. I już na dobranoc zauważyłam, że jeszcze jedna róża siedzi w ... kopczyku.
Nawozów jeszcze nie sypaliśmy, bo trzeba poczekać na deszcz, a wygląda, że spadnie dopiero pod koniec tygodnia.

Agnieszko, kochana, chyba masz na myśli to poletko krokusów.
Szczerze przyznam, że ich nie wąchałam, ale chyba jakoś szczególnie intensywnie nie pachną.

Sev zapach tej kaliny kojarzy mi się , nie wiadomo dlaczego, z czasem, kiedy sypałam kwiatki na procesji
Jest taki dla mnie jakiś niewinny, trochę zapachu do bzów podobny.
Właściwie cały czas chciałoby się go wdychać.

Kasieńko, pewnie już są, a może wkrótce pokażą się w sprzedaży ciemierniki w doniczkach.
Takie można sadzić przez cały czas, od wiosny , przez lato do jesieni. Kiedyś myślałam, że są trudne w uprawie,
ale teraz same rosną i nie mam z nimi problemów. Myślałam, że wolą taki półcień, ale widzę, że lepiej kwitną, jak przez kilka godzin w ciągu dnia mają jednak słońce. Chyba nawet mam jakieś ich siewki, ale jeszcze muszę poczekać, czy to naprawdę one, czy jakieś chwasty.

Cdn...

[Grazia]

Krysiu czyli weekend spędzony po bożemu, poświęcony naturze.

[Ignis05]

Jagódko U mnie możesz zawsze dostać sadzonkę tej kaliny, bo daje mi odrosty korzeniowe.
A ciemierniki może po prostu przesadź na razie w inne miejsce.
Może się wystraszą, że chcesz je wyrzucić i w końcu zaczną Ci kwitnąć.
Byłam w piątek w Pruszczu, ale niestety w innym celu niż rekreacja.
Pewnie wpadnę na początku maja, ale jeszcze dokładnie nie wiem , kiedy.
W odpowiedzi na PS , poprawiłaś się , teraz mi lepiej .

Iza wiem , że masz remont.
Moja Geisza też się jeszcze nie puszcza.

Grażko chyba musisz poczekać. Tak się rzuciłam na robotę, że zdjęcia nie były mi w głowie.
Zresztą krokusy powoli tracą swój urok, a reszta na razie kuli się z zimna.

Agatko i to jest wspaniała wiadomość.

Ewcia może tylko dostały listki z wierzchu, a reszta pod ziemią jeszcze odbije ?
Moje powojniki też jeszcze śpią. na razie tylko trochę przycięłam Summer Snow.

Michale, wychodzi na to, że rośliny są conajmniej tak inteligentne, jak koty

[Ignis05]

Grażynko dokładnie tak.
Jutro znowu do pracy, później wymiana opon i pewnie dzień zleci nie wiadomo kiedy.

Nieco skromnej wiosny.

[ewazawady]

Krysiu Twoja wiosna wcale nie jest skromna, z taką ilością cebulowych to nawet nie może być. To raczej Ty jesteś skromna a wiosna się rozkręca.
Przeglądam Twoje poprzednie wątki. Bardzo miła, ciekawa i pouczająca lektura. Bywałam już u Ciebie ale w pewnym momencie się zgubiłam bo nie dochodziły powiadomienia. Za to teraz z dużą przyjemnością zwiedzam ponownie Twój ogród.
Baardzo mi się u Ciebie podoba

[kogra]

Wcale nie taka znowu skromna.
Pączki jak malowane, tylko patrzeć jak pokażą co jest w środku.

[JagiS]

Krystynko .
Jeśli będziesz w moim mieście, to koniecznie zajrzyj po obiecane dzwonki drobne.
Tak mi wychodzi z zapisków.

Jagoda

[ewamaj66]

Nie odpowiedziałam na pytanie Największa sadzonka przylaszczki to podarunek od szwagierki, mniejsze kupowałam pojedynczo i widać różnicę-ta podarowana była wieloletnia.