Zielono mi

[julianna]

Ja mam to szczęście ,ze krecika nie mam, ale prace ogrodowe na razie daleko w polu. Zbieram siły i w tym tygodniu zaczynam.Byłam u siebie na działeczce,ale miejscami jeszcze śnieg leży i zimno jest. Pospacerowałam i na spacerze się skończyło.

[romix]

Morango, nie próbowałem glanzitu. Nawet nie wiedziałem, ze coś takiego jest. Krety łowiłem w łapki (plastikowa rurka). Udało mi się złapać 4. Dwa wypuściłem wolno do lasu, ale pozostałe 2 zeszły w pułapce . No i teraz mam traumę. Podobno krety są b. strachliwe i te 2 w pułapce zeszły zawał albo coś podobnego. Do pułapki zaglądałem często i wydawało mi się, że długo tam nie siedziały.
Magda, Julianna, to rzeczywiście macie szczęście. Chociaż ja aż tak bardzo nie przeżywam. Na szczęście krecik do ogródka nie wchodzi, a podwórko się uporządkuje. Za to pędraków będzie mniej.
U Michała znalazłem gnojówkowy sposób na kreta

[romix]

Moje przedwczorajsze dokonania na jabłoniach. Na 2 początkowych, pierwsze cięcie było zrobione 2 lata temu. Teraz tępiłam wilki zostawiając niektóre na owocowanie.
Najniższa malinówka przycięta pierwszy raz.
Przed cięciem ------------ po cięciu.

[Darmokot]

Romku widać, że kawał roboty odwaliłeś Ale to ostatnie drzewo to porządnie oberwało

[romix]

To jest taka robota, że w ogólnie nie czuje się jej ciężaru. Zal, że dzień taki krótki, bo jeszcze parę takich jabłoni mam do obskoczenia.
Malinówka może i trochę drastycznie, ale za wysoka wyrosła. Od pierwszych lat rosła nie przycinana.
Liczę, że się odbuduje na niższej wysokości.

[iwwa]

Witaj, Romku Zapisuję się do Twojego ogródka ! Ale fajnie i rzeczowo opisujesz swoją pielęgnację roślin, zdjęcia super ! Będę do Ciebie zaglądała i uczyła się, nie mam doświadczenia, ale wszystko przede mną
Borówki masz cudne , zdrowe i ile owoców !

Co do kretów... he, he zobacz, co ja mam. Nie Jesteś sam !
Pozdrawiam !

[romix]

Asia, witaj w moim wątku.
Jeżeli chodzi o krety, to kopczyków na razie nie przybywa.
W końcu ile można kopać .
Kolejny fiołek nieśmiało wygląda do słoneczka.



Grudniko - kwietnik nie może się zdecydować kiedy kwitnąć.

Fikus benjamin wypuszcza już młode listki.

[Miriam]

A ja mam lutnika Romku w/g twojej instrukcji rozmnażam fiołki.Dobrze,że uprzedziłeś,że trzeba uzbroić się w cierpliwość

[Pashmina2006]

Pięknego masz tego fikusa. Napisz proszę jakie on lubi stanowisko i jakie ma wymagania. Już od dawna myślę żeby go sobie kupić.

[romix]

Mirka, teraz wiosna nadchodzi, to powinny się szybciej ukorzeniać.
Magda, fikus ma może nawet 10 lat. Jak widać ze wzrostem nie szaleje.
Dużo szybciej rośnie z zielonymi listkami.
Ten jest delikatniejszy, ale rośnie pomimo, że jakowychś specjalnych warunków mu nie sprawiam.
Stoi przy zachodnim oknie. Bezpośredniego światła za bardzo nie lubi. Im więcej światła tym listki bardziej żółte, blade, niewiele jest zielonych plamek. Najlepsze światło rozproszone. Stoi teraz na podłodze i pozrzucał liście rosnące poniżej parapetu. Zostały suche gałązki, które obciąłem. Potrzebny był sekator, bo to takie małe drzewko. W zimę stoi w pokoju o temp. 13-15 stopni. Podlewany co ok. 2-3 tygodnie.
Lubi zraszanie.
W całej okazałości.

[iwwa]

Romku, cudny ten Twój Fikus ! Widać, że o niego dbasz, pięknie Ci się odwdzięcza całą okazałością
Romku, odpisałam Ci na pytanie w moim ogródku...

Pozdr.

[Pashmina2006]

Dziękuję Ci za wiele cennych informacji W takim razie może kupię dwie odmiany. Ten Twój baaaardzo mi się podoba. Jest śliczny. Mankament to na pewno ten powolny wzrost. Ale za to fajnie że nie potrzebuje dużo światła. Bo nie mam już miejsca za bardzo na takie rośliny. Za to są kąty ciemniejsze i puste. Myślę że tam się znajdzie dla niego miejsce Albo dla nich

[romix]

Magda, do cienia, to nie za bardzo.
Nie lubi bezpośrednich promieni słonecznych, ale światła (tylko rozproszonego) potrzebuje sporo.
Nie lubi też jak się go przestawia. Jego negatywne reakcje polegają na gubieniu liści.

[Pashmina2006]

Aha, no to muszę pomyśleć gdzie go ulokować przed zakupem w takim razie. No i skoro rośnie tak wolno to chyba lepiej kupić już większego. Słyszałam o tym fikusie..że to strasznie humorzaste i delikatne roślinki

[romix]

Żółto-zielony faktycznie humorzasty .
Zielony rośnie bezproblemowo i bardzo szybko.
U mnie osiągnął sufit i musiałem się z nim pożegnać.
Zdjęcie z 2009 roku. Na dole ten sam fikus zielono-żółty.
Obydwa startowały mniej więcej w tym samym czasie.