Witaj
Miaaa !
Wracam do "pomarańczowych kropeczek wielkości ziarnka piasku". Otóż - "moje" kropeczki się
nie ruszały
i był to ewidentnie
grzyb. Zresztą widać (trochę niewyraźnie) na pierwszym zdjęciu podłoża wyjętego z doniczki, skupiska tych kropek na górnych zgniłych korzeniach.
Twoje "zmotoryzowane" kropki, to pewnie jakieś żyjątka, skoro się ruszają. I trzeba je czymś potraktować, np.
spryskać Provado w sprayu. Zrób zdjęcie i pokaż to dendrobium...
P.S. Mój kaktusik już zakwitł ;:2 Dziś go pokażę !
Beatko, masz piękny, zdrowy okaz. Nie jest też najmłodszy. Świadczy o tym kilka par liści i mocno rozrośnięty
system korzeniowy. Storczyki lubią lekko przyciasne doniczki. Dlatego teraz, gdy kwitnie, ciesz się kwiatami.
A jakieś plamki na płatkach zignoruj, bo to jakieś stare historie typu uszkodzenie mechaniczne lub wilgoć po zamgławianiu
zalegająca na płatkach.
Gdy przekwitnie, może będzie trzeba zmienić podłoże i przejrzeć korzenie wewnątrz doniczki.
Pozdrawiam, Joanna
