
Floksy,płomyk( Phlox)- uprawa
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13129
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Floksy - uprawa
No to popatrz jakie przytulanko


- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Re: Floks - zielone kwiaty???
Na 90% ma zbyt zasadowe podłoże, za ciężkie, mało przepuszczalne. Powinien być posadzony w próchnicznym, lekko kwaśnym i głęboko uprawionym stanowisku, słonecznym od wschodu do półcienistego w południe, mało słońca szczególnie wschodzącego może również wpływać na brak utraty chlorofilu w kwiatostanach. 

Re: Floks - zielone kwiaty???
To może być odm "Jade".
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Floks - zielone kwiaty???
Rzeczywiście, prawie cały dzień rośnie w cieniu, ok. 1,5-2 od głównego pnia dużej jabłoni.
Prawdopodobnie to największa zasługa takiego wyglądu.
Gleba może jest zasadowa, sprawdzę. Na liściach widać tak jakby nadmiar wapnia i niedobór żelaza.
Gleba też niezbyt specjalnie uprawiona.
Inne rosną na dość suchej i kamienistej (czyli przepuszczalnej) glebie i kwitną.
Właśnie stamtąd został przesadzony na nowe miejsce. Wcześniej był prawdopodobnie koloru białego.
W tym roku zostawię go dalej w cieniu, spulchnię trochę glebę i dam na wierzch iglaste, zleżałe trociny.
Przepuszczalności gleby już nie poprawię. Jestem ciekaw jak będzie się w tym roku zachowywał.

Prawdopodobnie to największa zasługa takiego wyglądu.
Gleba może jest zasadowa, sprawdzę. Na liściach widać tak jakby nadmiar wapnia i niedobór żelaza.
Gleba też niezbyt specjalnie uprawiona.
Inne rosną na dość suchej i kamienistej (czyli przepuszczalnej) glebie i kwitną.
Właśnie stamtąd został przesadzony na nowe miejsce. Wcześniej był prawdopodobnie koloru białego.
W tym roku zostawię go dalej w cieniu, spulchnię trochę glebę i dam na wierzch iglaste, zleżałe trociny.
Przepuszczalności gleby już nie poprawię. Jestem ciekaw jak będzie się w tym roku zachowywał.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Re: Floksy - uprawa
Czy ktoś uprawia foksy drummonda, jednoroczne?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Floksy - uprawa
Ja zasiałem, ponoć opornie kiełkują.
Re: Floksy - uprawa
Zobaczymy jak bardzo są oporne, też dziś wysiałam.
- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Floksy - uprawa
Wysiałam floksy 16 marca, czekam, zerkam, pilnuję...
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Floksy - uprawa
W sobotę wysiałem, a już dzisiaj korzonki wyrastają. Ciepło mają to się nie wstrzymują. 

Re: Floksy - uprawa
U moich też zaczęły się kiełki pokazywać
Re: Floksy - uprawa
Moje floksy w ogrodzie "wyłażą" już z ziemi, oby ta pogoda ich nie dobiła.
Pozdrawiam Justyna
mój skromny ogród - początki
mój skromny ogród - początki
Re: Floksy - uprawa
U mnie to nawet widać by nie było no chyba że rozgrabiłabym śnieg 

- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Floksy - uprawa
Czytam, że wysiewacie już floksy. Mam kilka nasionek od forumki. Czy też powinnam je teraz wysiać? Potem pikowanie do gruntu? 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Floksy - uprawa
Floksy Drummonda, te jednoroczne, tak. A jak się sprawa ma z wiechowatymi to nie mam pojęcia.