Elu zaczęłam wychodzić na takie krótkobieżne spacerki, bo inaczej uświerknę z nieróbstwa
Człowiek nie nauczony chorować ale widać nadszedł czas oswajania się z nimi
ewamaj dowiedziałam się od swojej podopiecznej, że zatrwiany można suszyć. Tylko, że już wtedy część z nich
była na kompoście
Wyczytałam w gazecie, że nie trzeba ich nawet odwracać kwiatami w dół podczas suszenia.
Postaram się wyłuskać trochę nasionek dla ciebie
Aniu odkąd pamiętam zawsze znosiłam jakieś łąkowe badylstwo i robiłam z nich bukiety. Szczególnie jesienią
miałam pole do popisu. Te talarki to miesięcznica, inaczej judaszowe srebrniki.
Zatrwiany w ogrodzie nie robią oszałamiającego wrażenia, dopiero po wysuszeniu kwiatki otwierają się bardziej
i co ciekawe zachowują swoje intensywne barwy, nie blakną jak inne.
tak dzień w dzień jest strasznie męczące tym bardziej kiedy człowiek nauczony być w ciągłym ruchu ale co zrobisz , trzeba uzbroić się cierpliwość 
ważne ,że masz pomoc i towarzystwo , dasz radę 
zatrwian wygląda rewelacyjnie , miechunka i te talarki oraz hortensja 
Niby taki drobiazg , kwiatostan czosnku a jak fajnie wygląda w koszyku 
co masz zamiar z niego zrobić ? dekoracja świąteczna ? ciekawa jestem Twego pomysła 
Jeszcze nie siałam tej rośliny, a może warto. Wiem tyle, że łatwo go suszyć.
A ten drugi , piękny , tyle różnorodnych i różnokolorowych kwiatów , też miałem zatrwian, niebieski mi również nigdy nie chciał pozować do zdjęć 
Jestem zachwycony kolekcją dalii , uwielbiam te kwiaty , powiedz mi proszę jak je przechowujesz ? Widzę , że tak jak ja robisz suche bukiety 
