Pewnie i Silesię i Astrid zaproszę do siebie, jak już wykupię wszystkie Souveniry i Geschwindki.
Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Witaj Jadziu po wojażach europejskich
Pewnie i Silesię i Astrid zaproszę do siebie, jak już wykupię wszystkie Souveniry i Geschwindki.
Pewnie i Silesię i Astrid zaproszę do siebie, jak już wykupię wszystkie Souveniry i Geschwindki.
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jesteś
a ja właśnie weszłam żeby ponarzekać, że cię nie ma
Jutro mamy spotkać się u Tosi na kawce, co ty na to?
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Szczęśliwie w domu Jadziu 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
podpisuję tez obiema łapkami pod słowami Marzankimarzanka pisze:Oooo to jestem pierwsza z całusami na powitanie
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu - cieszę że że wróciłaś ale jeszcze bardziej cieszę się że pokazałaś dr. Jamain.
Albo ta róża, albo Twoje zdjęcia wywarły na mnie spore wrażenie. Szczególnie drugie zdjęcie jest powalające.
Albo ta róża, albo Twoje zdjęcia wywarły na mnie spore wrażenie. Szczególnie drugie zdjęcie jest powalające.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Witaj w domu,dobrze że jesteś będzie co czytać i oglądać 
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Witaj Jadziu
jak znajdziesz chwilkę to napisz proszę jak ten doktorek u Ciebie sobie radzi,ile kwitnie . Miłego dnia
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu jutro jedż do Biedronki w Wirku koło targu są tam jeszcze cebulki pierwsza grupa 0,99zł.7 szt. dzisiaj tam byłam i kupiłam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Dalej bawię się moją podręczną różaną encyklopedia
Niestety wymaga to trochę pracy .
IRENKO nie poszłam dzisiaj do tej Bronki ,ale może jutro sie wybiorę ,bo na Wirek jechać nie chciałoby mi sie
MONISIU 1 doktorka posadziłam jesienią a drugiego wiosną .Oba pochodzą z innych żródeł .Szukałam fotek ,ale na lipcu sie skończyły .Nie wiem czy tylko do lipca kwitnał .
,ale chyba nie .W przyszłym sezonie na pewno sobie spiszę .Ten z jesieni ma przeszło 2 m. a wiosenny przeszło 1m .Oba są posadzone obok siebie przy pergoli

MARIOLKO witaj w moich progach
Doktorek ma śliczne kwiaty i tak pięknie pachnie .Gdyby miał większe kwiaty mógłby konkurować z Astrid Grafin
ANIU oddaję
Ja również sie cieszę jak wracam do domu i do Was
EWUNIU
IWCIA fajnie ,było sie znów zz Wami spotkać przy kawce i dobrym ciachu
MAJKA obyś czym prędzej wykupiła wszystkie interesujące Cię różyczki o oby sił Ci starczyło a różanka na pewno bedzie piękna
STASIU miło Cię gościć .Wiesz ,ze i ja dla pewności zrobiłam sobie w domu sadzonkę Magellanki
MARZANKO,ale miałaś farta
Dzięki za miłe powitanie
Teraz trochę dzisiejszych fotek .Wreszcie zajrzałam do ogródka a tam różyczki dalej sobie kwitną nawet Eskimoska zakwitła 1 kwiatkiem .Najbardziej opączkowana jest Jubile du Prince a także Oczęta nie mówią ADIEU
Czas byłby na wszystkie różyczki ,żeby poszły spać .Nawet świeżo posadzone róże pokazują czerwone nosy .
i wcale mi sie to nie podoba





IRENKO nie poszłam dzisiaj do tej Bronki ,ale może jutro sie wybiorę ,bo na Wirek jechać nie chciałoby mi sie
MONISIU 1 doktorka posadziłam jesienią a drugiego wiosną .Oba pochodzą z innych żródeł .Szukałam fotek ,ale na lipcu sie skończyły .Nie wiem czy tylko do lipca kwitnał .

MARIOLKO witaj w moich progach
ANIU oddaję
EWUNIU
IWCIA fajnie ,było sie znów zz Wami spotkać przy kawce i dobrym ciachu
MAJKA obyś czym prędzej wykupiła wszystkie interesujące Cię różyczki o oby sił Ci starczyło a różanka na pewno bedzie piękna
STASIU miło Cię gościć .Wiesz ,ze i ja dla pewności zrobiłam sobie w domu sadzonkę Magellanki
MARZANKO,ale miałaś farta





- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Popatrz Jadzieńko jak róże Ciebie kochają , że chcą Ci umilić jesień i wcale im nie w głowie tulenie się do zimowego snu .
Czy "doktorek " jest różą pnącą i te dwumetrowe pędy będziesz owijać na zimę ?
Czy "doktorek " jest różą pnącą i te dwumetrowe pędy będziesz owijać na zimę ?
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziuś ogromnie się zaniedbałam na forum.
Przeprowadzałam ogrodowe rewolucje. Tak aby na stare lata nie sklepać na polanach wpatrzona w ziemię.
Czy wychwaściory wyjdą to się okażę w przyszłym roku.
Nie mogę sobie skojarzyć jak wygląda Silezja o której pisze Ewa... - czy ma kolce?
Buziaki
Przeprowadzałam ogrodowe rewolucje. Tak aby na stare lata nie sklepać na polanach wpatrzona w ziemię.
Czy wychwaściory wyjdą to się okażę w przyszłym roku.
Nie mogę sobie skojarzyć jak wygląda Silezja o której pisze Ewa... - czy ma kolce?
Buziaki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu-jeszcze tyle róż?Doktorek też piękna.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
EWCIU jeszcze parę różyczek sobie kwitnie niektóre pojedynczymi kwiatami jak np. Schwarze Madonna czy Barcarole i Eskimska ,ale także Elmshorn jak widać kwitnie na całego i nie w głowie mu zaśnięcie Także Jubile du Prince de Monaco ma jeszcze mnóstwo pąków to samo Pink Peace .Nie wiem kiedy zasną i oby im to nie zaszkodziło
ZYTKO milo Cię widzieć i fakt ,że trochę zaniedbałaś nas ,ale te zmiany
,które zauważyłam u Ciebie usprawiedliwiają Twoją nieobecność
Silesia oczywiście to kolczasta królowa i oto ONA

JAGÓDKO myślę ,ze trochę mnie kochają ,ale wolałabym ,żeby poszły już spać .Doktorek wytrzymały i nie będę go niczym okrywać .Najbardziej dręczy mnie pienna Exscelsa ,żeby nie przemarzła

ZYTKO milo Cię widzieć i fakt ,że trochę zaniedbałaś nas ,ale te zmiany

JAGÓDKO myślę ,ze trochę mnie kochają ,ale wolałabym ,żeby poszły już spać .Doktorek wytrzymały i nie będę go niczym okrywać .Najbardziej dręczy mnie pienna Exscelsa ,żeby nie przemarzła

- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Silesia całkowicie jak u mnie Isabel R. ale wiem to nie jest ona, popatrz jak to zmienia sie gust ciemne róże dla mnie były całkowicie obojetne a teraz marzenie.
Mam jednak pytanie Jadziu czy Twój Mr Lincoln to rośnie na słońcu, bo jakoś nie zwracałam na to uwagi i moje ciemne rosną na "patelni" jedynie zabrałam Astrid Grafin bo tego już nie tylko płatki opaliło słoneczko ale spaliło, inne jakoś sobie radzą może przenieść w półcień?
Mam jednak pytanie Jadziu czy Twój Mr Lincoln to rośnie na słońcu, bo jakoś nie zwracałam na to uwagi i moje ciemne rosną na "patelni" jedynie zabrałam Astrid Grafin bo tego już nie tylko płatki opaliło słoneczko ale spaliło, inne jakoś sobie radzą może przenieść w półcień?

