Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
LaCucarachita
50p
50p
Posty: 84
Od: 1 paź 2010, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Wszystkim dziekuje za porady. Jestescie super!! Juz wyjełam kwiatka wyczyscilam i obcielam zgnile korzenie. Ale choc kliwia ma bardzo grube korzenie to na niektorych ziemia i tak pozostala ;/ nie da sie idealnie wyczyscic bo jakby ta ziemia przywarła do korzenia;/ moze zdjecie pokaze;)

Obrazek

po oczyszczeniu popryskalam pestycydem na ziemiorki. To na pewno ziemiorki bo zawsze mam z nimi problem jeśli chodzi o kwiaty w ziemi :-) No i wlasnie zauwazylam malutkie muszki, ale niespodziewalam sie ich w keramzycie hehe
Keramzyt niestety jak na razie zalalam wrzatkiem i potrzymam kilka godzin i zaleje znowu. Niestety juz nie mam szans kupienia nowego w tej chwili. Zobaczymy moze starczy. Dzięki jeszcze raz za cenne rady :D

Pozddrowionka
x-M-8
---
Posty: 4224
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Porady rzeczywiście super. ;:333
Pieczenie czy zamrażanie ziemi nie zdaje u mnie egzaminu,bo w zamrażarce nie mam na tyle miejsca a samo pieczenie..hmmm kilka dni ziemia w piekarniku.Czosnek działa na mnie jak na wampiry ale bardzo chętnie wypróbuję karteczki,wodę i muchozol jak będę miał robaczki :D

Tereso często podglądam wątek bo jak już wcześniej kiedyś pisałem hydroponika to ciekawa sprawa.
Awatar użytkownika
koniczynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6250
Od: 12 kwie 2008, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

A macie jakis domowy sposób na wciernostki ?
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

LaCucarachita....jak sama widzisz jest wiele sposobów na pozbycie się ziemiórka.Mam nadzieję że z któregoś skorzystasz i powiadomisz o efektach.

Filigranowa27,Jacku,....dziękuję za włączenie sie do dyskusji ;:196

Miro78.... :shock: wszelki Duch :D :D miło Cie znów widzieć :wit
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Podobny problem z ziemiórkami miałam jesienią ub roku.
Na tym samym parapecie miałam 2 kwiaty uprawiane tradycyjnie, kupiłam je w kwiaciarni i tam było źródło bo wysypałam ziemię i wszystko wydało się.
Ja walczyłam o kolekcję Fiołków afrykańskich i udało się. Użyłam chemii - opryskiwacz zamgławiający na liście ale tez wyjmowałam wkład i opryskiwałam ścianki osłonek - do wody też się dostawało.
Cyklicznie 4 serie i płukanie wkładu z keramzytem i roślinką po każdym oprysku tak po 2 dniach .
Roboty sporo ale ważne, że się udało i teraz jestem bardzo ostrożna - często obserwuję.
Mam też obok Fiołków 2 doniczki z ziemią z innymi kwiatami ale nigdy ich nie podlewam z góry.
Wilgotna ziemia na wierzchu doniczki to miejsce ich rozmnażania.
W keramzycie nie wiem jak i gdzie ale też potrafią sie rozmnażać .
Awatar użytkownika
JacekCich
200p
200p
Posty: 205
Od: 30 kwie 2011, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Środa Wielkopolska

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

christinkrysia pisze: W keramzycie nie wiem jak i gdzie ale też potrafią sie rozmnażać .
Oczywiście że tak. Jest to zazwyczaj skutek nieodpowiedniego podlewania danej roślinki. Z nadmiaru wody, korzonki gniją do tego wilgotne środowisko i goście się zlatują.
Tylko cierpliwi się doczekają, bo nie tracą nadziei.
Zielone Zakątki Jacka _||_ Stosowanie nawozów hydroponicznych _||_
Paludarium Jacka
Awatar użytkownika
Krzysia
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 823
Od: 3 lip 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Tereniu, cóż odnotowałam już moje pierwsze upadki z hydroponiką :( a może i wzloty :wink: Gardenia oczywiście padła ale jakoś wcale za nią nie tęsknię. Kilka fiołków nie przetrzymało przeprowadzki ale na pocieszenie inne trzymane w keramzycie w kieliszkach takie posadzone od małego nadal się trzymają więc nie jest źle, przeprowadzki często bywają stresujące :( zwłaszcza dla kwiatków.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Krzysiu...tak mi przykro :( .Może jednak za szybko zrezygnowałaś z przeniesionych do hydro fiołków.Fiołek jeżeli korzenie miał w wodzie powinien przetrwać nawet jeżeli zwiędnie mu sporo listków które nalezy oberwać.Pozostaje środkowa rozetka i ona powinna sie dalej rozwijać.No, ale pewnie się pośpieszyłaś i wyrzuciłaś.Postaram Ci się to zrekompensować.Mam na zbyciu szczepkę cudnego fiołka LE^FUKSJOWE KRUŻEWO....co Ty na to? :)

Krysiu Krosandra doszła w idealnym stanie :tan :tan ;:196 .Podziwiam profesjonalizm pakowania.Szkoda że nie miałam czasu na zrobienie zdjęć poszczególnych etapów pakowania bo można by było z nich zrobić szkolenie jak prawidłowo pakować roślinki aby jak najmniej ucierpiały.
Oczywiście krosandra została od razu przeniesiona do hydroponiki.Korzonki rewelacyjnie sie oczyściły pod wpływem bieżącej wody.Nie musiałam używać pędzelka bo ziemia sama odpadała .Szczęśliwa i dumna postawiłam ją na północnym oknie i poleciałam do syna do szpitala.

Po dwóch godzinach przeżyłam szoooook bo krosandra wygladała tak
Obrazek
Mimo że wskaznik jeszcze nie opadł do poziomu minimum podlałam ją jeszcze .I oto efekt :heja
Obrazek
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Obiecane zdjęcie kwitnącej jednym kwiatostanem hojki campakty.W rzeczywistości kwiat ma kolor bardzo nieciekawy taki szaro różowy

Obrazek Obrazek

A to cudny prezent od koleżanki
Obrazek Obrazek Obrazek
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Cudne kwitnienie compacty;)
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Teresko cieszy mnie ,że wszystko skończyło się dobrze.
Sadzonka młoda więc łatwiej pozbyć się ziemi z korzeni, gorzej ze starszymi.
Ostatnio dostałam sadzonkę Fiołeczka oczywiście rosnącego w ziemi -niewielki, taki w sam raz na podróż. Strasznie go zmaltretowałam zanim pozbyłam się ziemi i wszystkie akcesoria poszły w ruch ... :;230 Ale żyje i to najważniejsze.

Jakiś czas temu porządnie przycinałam Niecierpka papuziego i miałam ochotę dołożyć sadzonkę ale wystraszyłam się Twego męża - a nóż rozwodem by zagroził na kolejny parapetowiec... ;:185 ;:185 ;:185 nie będę Cię narażać.

Kwiaty ma cudne - pierwszy rośnie tradycyjnie ale młode pójdą do hydro - Niecierpki lubią wodę.

Obrazek

Wspaniale rośnie w hydro Episcia cupreata nazywana zwyczajowo "fioletowy płomień".
Już kupiłam specjalną doniczkę - wysoka aby ciągle nie przycinać pędów z sadzonkami.
warto było bo te dzieci na pędach już kwitną ;:138

Obrazek

Doczekałaś sie kwiatuszka u hojki campakty i rozczarowanie bo kolor taki nijaki jak sama piszesz .... szkoda.
Czasami rośliny ozdobne z liści dają więcej radości niż te kwitnące prawda?
Awatar użytkownika
koniczynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6250
Od: 12 kwie 2008, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

śmieszne te kwiatki na przedostatniej fotce
wyglądają jak rybki ;:215
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Wiesz ... nie pomyślałabym nigdy o rybkach patrząc na te kwiaty. Może dlatego, że hodowaliśmy w domu papugi i ten kwiat jest bardzo podobny do papuziego dzioba.
Pewnie dlatego nazwa Niecierpek papuzi .
Awatar użytkownika
Krzysia
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 823
Od: 3 lip 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Teresko, ja nie pisałam tego absolutnie w formie skargi :D z fiołkami tak czasami jest, że nawet gdy na nie chuchamy i dmuchamy potrafią powiedzieć nam papa... te które poprzesadzałam i padły w hydroponice to zapobiegawczo listki zostawiłam do ukorzeniania w wodzie więc tak w sumie to strat u mnie nie ma :heja Chciałam tak tylko Cię poinformować o moich wyczynach, fiołki, które wyrzuciłam wyglądały jakby zaatakował je jakiś grzyb ;:202 Za szczepkę bardzo dziękuję ale obiecałam mojemu M, że w tym roku nie pojawi się już u mnie nic nowego ;:145 w nagrodę mam obiecane storczyki :tan
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Krysiu.. Niecierpek jest wielkiej urody jednak dobrze że się nie skusiłaś i nie dołaczyłaś szczepki.Jak widzę M. Krzysi mysli podobnie .Ach ci '" menszczyzni" :;230
Krzysiu absolutnie nie przyjęłam tego jako skargi.Żal mi sie tylko zrobiło że poniosłaś stratę i chciałam Ci zrobić przyjemność. Twój M.jednak stanął na wysokości zadania ;:63 ;:63 ;:63
koniczynka :wit
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”