Identyfikacja róż - część 2

[Wanda7]

Dzięki kobietki. To i ja od dzisiaj mam swoją Piano

[tara]

pnąca, silny zapach, kwiaty średniej wielkości - niestety przemarza, odbija, nie widać aby podatna bardzo była na choroby, liście błyszczące ciemno-zielone, w tym roku ścięta do kopczyka, długo nie odbijała, teraz zakwitła jak trzeba iść spać cwaniara.

[robertP2]

o to się pewnie nie pytał jeszcze nikt kupiłem kocura w worku jako czerwona pnąca.Ale coś nie podoba mi się rozmiar pędów.
Czy to nie za duże na pnącą,że jednak wielkokwiatowa ? Może być obojętnie co ,chodzi mi o pomylenie gatunków,bo jak to posadzić ? A nie chce przesadzać potem


te małe to jak palce a ten duży większy jak u mnie kciuk druga jeszcze większa .

[justi177]

Dzięki kobietki. To i ja od dzisiaj mam swoją Piano

Ja rówńież dziękuję, kupiłam tę samą różę...
Hmmm, ponieważ napisali, ze angielka, szukałam po angielkach i nie pasowało mi......teraz moja zagadka jest nareszcie rozwiązana .
Mam Chopina, mam i Piano

[wisteria]

o to się pewnie nie pytał jeszcze nikt kupiłem kocura w worku jako czerwona pnąca.Ale coś nie podoba mi się rozmiar pędów.
Czy to nie za duże na pnącą,że jednak wielkokwiatowa ?
te małe to jak palce a ten duży większy jak u mnie kciuk druga jeszcze większa .

Posadź jako pnącą ze sztywnymi pędami. Jakieś (ograniczone) zaufanie musisz wykazać do sprzedawcy, bo nie masz innego wyjścia

[tara]

tez uważam jak Wisteria, nie wiem ale nie mogę skojarzyć, doczytać jaka to miała być pnąca?

[robertP2]

Najczęściej są to pnące Flammentanz.
Tylko pnące zawsze mi się kojarzyły i zawsze brałem o dużo smuklejszych cieńszych pędach,że ewidentnie było widać,że to pnąca.Tu takiej pewności nie mam. Albo parkowa albo wielkokwiatowa.Na wiosnę z pnącej fioletowej okazał się Maisner Fastnacht wiem,że koty w worku to ryzyko,ale cena jest ich inna no i rozmiar i liczba pędów.Posadzę jako pnącą/.Dzięki

[tralaluszy]

pnąca, silny zapach, kwiaty średniej wielkości - niestety przemarza, odbija, nie widać aby podatna bardzo była na choroby, liście błyszczące ciemno-zielone, w tym roku ścięta do kopczyka, długo nie odbijała, teraz zakwitła jak trzeba iść spać cwaniara.

Anuś, a może Compassion?

[tara]

a wiesz może i masz rację, niezależnie od tego posadziłam "nowa" obok niej Co0mpassion, niech teraz dziewczyny pokazują która bardziej wigorna hihihih

[zeberka4]

1





2

3

proszę o pomoc

[tara]

1 - Candelight

[Georginia]

Chyba nie Candalight. Dla porównania wstawię zdjęcie.W pewnej fazie rozkwitu ma kwiat w kształcie trójkąta.

Candalight

[tara]

pięknie pachnie, powtarza kwitnienie, pędy sztywne, wys.ok.1,o m ładny krzak, wrażliwa na deszcz, kwiaty duże, ciężkie, kolor róż porcelanowy

[iwa27]

Znowu chciałabym skorzystać z waszego doświadczenie i wiedzy. Czy to może być Lovely Fairy??

Różyczka jest u mnie od 3 lat, ale w ubr. przesadziłam ją i ruszyła jak z kopyta. Zimą nie straciła wcale listków. W maju wyglądała tak

A dziś to duży krzak tzn. rozłożysty, bo gałązki ścielą się po ziemi

Kwitnie prawie bezustannie. Pąki

Kwiat mały, nie pachnie

Ma problem z plamistością, ale tylko od spodu krzaka. Mam zamiar podsadzić ją złotym oregano może to jej pomoże. Poza tym krzaczek przepiękny

[Jule]

Iwa dla mnie to Lovely Fairy to moje - niestety nie mam foty samych kwiatow. Na koncowke nie patrz, bo tam RU rosnie.




A od spodu plamistosc, tez mi chwytala ale przy takim gestym krzaczorku nie ma takiego przewiewu, to i liscie lapia cos. Jak masz mozliwosc, to pozbieraj troche szyszek i podloz pod nia zeby nie lezala odrazu na ziemi u mnie to sie sprawdza przy okrywowkach. Moze nie wyklucza calkowicie ale jest zoltych lisci duzo mniej.