
Moja zielona ścianka
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i Wasze paluszki... Na razie nic nie piszę bo nie chcę zapeszyć. Jestem trochę zajęty pracą (tak sobie dorabiam... m.in. na tą działeczkę) ale się poprawię i będę po kolei odwiedzał Wasze stronki.
Z zielonych informacji też na razie nic nowego - wszystko rośnie i ma się dobrze, 2 ananasy rozdane, 3 jeszcze się "korzeni" a już są następne zamówienia. Zostanę chyba "producentem" ananasów.
			
			
									
						
							Z zielonych informacji też na razie nic nowego - wszystko rośnie i ma się dobrze, 2 ananasy rozdane, 3 jeszcze się "korzeni" a już są następne zamówienia. Zostanę chyba "producentem" ananasów.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
			
						Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Janusz , piękne Twoje roślinki, a najbardziej urzekły mnie bonsai. Mąż mojej koleżanki z pracy też je hoduje i formuje (najstarsze drzewko jest w wieku jego córki - 26 lat). A tak w ogóle jesteś młodym emerytem (czyżby nauczyciel?). Wyspecjalizowałeś się w ananasach, a nie tak dawno spotykaliśmy się w wątku ananasowym, dzieląc się spostrzeżeniami.  
			
			
									
						
										
						
Januszu cieszę się, że tu trafiłam.
To, że masz piękne roślinki to wiesz i nie trzeba Ci pisać.
Mnie jednak urzekły drzewka bonsai i nie mogłam o tym nie napisać!
Piszesz, że zacząłęś się "bawić" w latach 90.. wtedy przecież nie było internetu! Więc skąd wiedza? Intuicyjnie? Czy miałeś jakieś książki?
  
Cudne drzewka. Jestem pełna podziwu.
Jak będziesz miał więcej czasu, to wpadaj tu i opowiadaj o swoich roślinkach
			
			
									
						
							To, że masz piękne roślinki to wiesz i nie trzeba Ci pisać.
Mnie jednak urzekły drzewka bonsai i nie mogłam o tym nie napisać!
Piszesz, że zacząłęś się "bawić" w latach 90.. wtedy przecież nie było internetu! Więc skąd wiedza? Intuicyjnie? Czy miałeś jakieś książki?
Cudne drzewka. Jestem pełna podziwu.
Jak będziesz miał więcej czasu, to wpadaj tu i opowiadaj o swoich roślinkach

z uśmiechami Iza  
u liski
			
						u liski
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Jeszcze raz Izo dziękuję Ci za pomoc. Swojej stronki dawno nie odwiedzałem, bo nowości doniczkowych brak (chociaż wszystko rośnie dobrze) a także tej działki dalej nie mam - obiecana w przyszłym roku - ale tak już jest 2 lata.
Bonsai zainteresowałem się już w latach 70-tych - była wtedy moda na wszystko co japońskie: judo, karate, samuraje, kendo także ogrody i bonsai (moim marzeniem jest pojechać do Japonii).
Oczywiście książek żadnych nie było, jedynie co jakiś czas artykuły w czasopismach. Początkowe próby tak prowadzenia drzew i krzewów były oczywiście nieudane. Dzisiaj jest inaczej i ta sztuka się u nas bardzo fajnie rozwija. I oczywiście nie każdy może być Matejką, da Vinci czy Picasso.
			
			
									
						
							Bonsai zainteresowałem się już w latach 70-tych - była wtedy moda na wszystko co japońskie: judo, karate, samuraje, kendo także ogrody i bonsai (moim marzeniem jest pojechać do Japonii).
Oczywiście książek żadnych nie było, jedynie co jakiś czas artykuły w czasopismach. Początkowe próby tak prowadzenia drzew i krzewów były oczywiście nieudane. Dzisiaj jest inaczej i ta sztuka się u nas bardzo fajnie rozwija. I oczywiście nie każdy może być Matejką, da Vinci czy Picasso.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
			
						Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pięęęęękne    
 
Witaj Janusz Zaglądnęłam wiedziona ciekawością co też u kogo rośnie i zachwyciłam się Twoimi bonsai. Pokaż więcej zdjęć. Proszę !
 Zaglądnęłam wiedziona ciekawością co też u kogo rośnie i zachwyciłam się Twoimi bonsai. Pokaż więcej zdjęć. Proszę ! 
Od niedawna też dojżałam do bonsai. Powolutku coś zaczynam tworzyć i mam nadzieję, że starczy mi cierpliwości. Czytam o nich od ok. 15 lat ale pierwsze próby skończyły się tragicznie dla świerków więc się zniechęciłam. Teraz jest więcej literatury to ponownie wzięłam się za ciachanie ;) Czas pokaże co mi z tego wyjdzie.
Może kiedyś poproszę Cię o pomoc 
 
Pozdrawiam serdecznie
Marta
Ps. Trzymam kciuki za działeczkę.
			
			
									
						
							 
 Witaj Janusz
 Zaglądnęłam wiedziona ciekawością co też u kogo rośnie i zachwyciłam się Twoimi bonsai. Pokaż więcej zdjęć. Proszę !
 Zaglądnęłam wiedziona ciekawością co też u kogo rośnie i zachwyciłam się Twoimi bonsai. Pokaż więcej zdjęć. Proszę ! 
Od niedawna też dojżałam do bonsai. Powolutku coś zaczynam tworzyć i mam nadzieję, że starczy mi cierpliwości. Czytam o nich od ok. 15 lat ale pierwsze próby skończyły się tragicznie dla świerków więc się zniechęciłam. Teraz jest więcej literatury to ponownie wzięłam się za ciachanie ;) Czas pokaże co mi z tego wyjdzie.
Może kiedyś poproszę Cię o pomoc
 
 Pozdrawiam serdecznie
Marta
Ps. Trzymam kciuki za działeczkę.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
			
						moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Może będzie nowe drzewko z tego jałowca ? Tak wyglądał:   odrutowałem go i jest taki:
 odrutowałem go i jest taki:  
Tegoroczne siewki delonki (płomień Afryki) i jakarandy: Z prawej strony w doniczce do bonsai wykiełkowały akacje srebrzyste. Jest prawie identyczna jak mimoza (też tegoroczne siewki):
 Z prawej strony w doniczce do bonsai wykiełkowały akacje srebrzyste. Jest prawie identyczna jak mimoza (też tegoroczne siewki):   
  Różnica jest tylko taka, że mimoza "zamyka" liście (więdnie) przy dotknięciu a akacja nie:
 Różnica jest tylko taka, że mimoza "zamyka" liście (więdnie) przy dotknięciu a akacja nie:  
			
			
									
						
							 odrutowałem go i jest taki:
 odrutowałem go i jest taki:  
Tegoroczne siewki delonki (płomień Afryki) i jakarandy:
 Z prawej strony w doniczce do bonsai wykiełkowały akacje srebrzyste. Jest prawie identyczna jak mimoza (też tegoroczne siewki):
 Z prawej strony w doniczce do bonsai wykiełkowały akacje srebrzyste. Jest prawie identyczna jak mimoza (też tegoroczne siewki):   
  Różnica jest tylko taka, że mimoza "zamyka" liście (więdnie) przy dotknięciu a akacja nie:
 Różnica jest tylko taka, że mimoza "zamyka" liście (więdnie) przy dotknięciu a akacja nie:  
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
			
						Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Witaj Alfo - prawie pisałem swój post i  tak wyszło. Z tych delonek i jakarand też planuję zrobić w przyszłości małe krzaczki. Jeszcze tegoroczne siewki glicyni (wisterii) - w szkółce za podobnej wielkości chcieli 15 zł, ja jednak uparłem się, że musi być z nasionka...:   Także będą przycinane na krzaczki. Tyle że wszystko to najszybciej w przyszłym roku, siewki muszą mieć pieńki grubości przynajmniej ołówka. Gdybyś miała pytania pisz - ja idę odwiedzić Twoją stronkę.
 Także będą przycinane na krzaczki. Tyle że wszystko to najszybciej w przyszłym roku, siewki muszą mieć pieńki grubości przynajmniej ołówka. Gdybyś miała pytania pisz - ja idę odwiedzić Twoją stronkę.
			
			
									
						
							 Także będą przycinane na krzaczki. Tyle że wszystko to najszybciej w przyszłym roku, siewki muszą mieć pieńki grubości przynajmniej ołówka. Gdybyś miała pytania pisz - ja idę odwiedzić Twoją stronkę.
 Także będą przycinane na krzaczki. Tyle że wszystko to najszybciej w przyszłym roku, siewki muszą mieć pieńki grubości przynajmniej ołówka. Gdybyś miała pytania pisz - ja idę odwiedzić Twoją stronkę."Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
			
						Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Januszu Twoje bonsai są przecudne. 
Wpadaj czasem do swojego wątku i opowiadaj o roślinkach, bo wiedzę masz ogromną!!!
A ja obiecuję być pilną uczennicą Myślę, jestem pewna, że takich uczennic będziesz miał sporo...
  Myślę, jestem pewna, że takich uczennic będziesz miał sporo... 
Marzy mi się bonsai zrobione przeze mnie... ale nie potrafię:) Dlatego będę się zachwycać Twoimi roślinkami.
			
			
									
						
							Wpadaj czasem do swojego wątku i opowiadaj o roślinkach, bo wiedzę masz ogromną!!!
A ja obiecuję być pilną uczennicą
 Myślę, jestem pewna, że takich uczennic będziesz miał sporo...
  Myślę, jestem pewna, że takich uczennic będziesz miał sporo... Marzy mi się bonsai zrobione przeze mnie... ale nie potrafię:) Dlatego będę się zachwycać Twoimi roślinkami.
z uśmiechami Iza  
u liski
			
						u liski
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Dzięki - za powyższe.
"Bonsai - z dużych marketów" - brakuje mi takiego wątku na naszym Forum, jest wiele zapytań o takie rośliny, a są to w przeważającej ilości "doniczkowce" tylko posadzone w "innych" doniczkach i trochę inaczej prowadzone i pielęgnowane, może Moderator coś podszepnie, ja chciałbym wyrazić tylko swoje skromne zdanie.
Żadnego takie drzewka nie mam, jakoś nikt nie chce dać w prezencie, hehe.
Obecnie jest wiele gatunków i ciągle pojawiają się nowe więc wybór duży.
Niektóre (ale tylko niektóre) drzewka są bardzo ładnie prowadzone - ja jednak, z ilości powiedzmy na 30 sztuk takich "sklepowych" wybrałbym jedno co najwyżej dwa. Dlaczego ?
1. Nienaturalne wygięcia pni, od których powoli ich twórcy już odchodzą, ale blizny na pniach zostają. 2. Ceny - każdy może mieć odmienne zdanie, chociaż uważam że jako prezent dla miłośnika kwiatów i roślin wybitnie się nadają. 3. Warunki przetrzymywania w sklepach - tragiczne, po kupnie roślina może paść w ciągu tygodnia. 4. Wiedza sprzedawców - niska, nie ma problemu jeżeli nabywca wie co kupuje i "jak to się je".
Oczywiście nikogo nie chcę odstraszać od kupna, może sam kupię - ale musi to być przemyślane i dobrze wybrane.
			
			
									
						
							"Bonsai - z dużych marketów" - brakuje mi takiego wątku na naszym Forum, jest wiele zapytań o takie rośliny, a są to w przeważającej ilości "doniczkowce" tylko posadzone w "innych" doniczkach i trochę inaczej prowadzone i pielęgnowane, może Moderator coś podszepnie, ja chciałbym wyrazić tylko swoje skromne zdanie.
Żadnego takie drzewka nie mam, jakoś nikt nie chce dać w prezencie, hehe.
Obecnie jest wiele gatunków i ciągle pojawiają się nowe więc wybór duży.
Niektóre (ale tylko niektóre) drzewka są bardzo ładnie prowadzone - ja jednak, z ilości powiedzmy na 30 sztuk takich "sklepowych" wybrałbym jedno co najwyżej dwa. Dlaczego ?
1. Nienaturalne wygięcia pni, od których powoli ich twórcy już odchodzą, ale blizny na pniach zostają. 2. Ceny - każdy może mieć odmienne zdanie, chociaż uważam że jako prezent dla miłośnika kwiatów i roślin wybitnie się nadają. 3. Warunki przetrzymywania w sklepach - tragiczne, po kupnie roślina może paść w ciągu tygodnia. 4. Wiedza sprzedawców - niska, nie ma problemu jeżeli nabywca wie co kupuje i "jak to się je".
Oczywiście nikogo nie chcę odstraszać od kupna, może sam kupię - ale musi to być przemyślane i dobrze wybrane.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
			
						Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Bardzo dobry pomysł z tym wątkiem. Co prawda mamy na forum ze dwa wątki dotyczące bonsai ale mocno ogólne no i nikt ich nie prowadzi. Może założysz taki wątek? Myślę, że coraz więcej ludzi daje się skusić różnym promocjom i później nie bardzo wie co z tym zrobić. Albo brakuje natchnienia ;) Oczywiście można zarejestrować się na forach bonsaistów ale warto mieć własny wątek. Tak myślę.
Sama chętnie skorzystam z rad. Ostatnio zdobyłam oliwkę i... codziennie ją oglądam, czytam książki, przeglądam fora a pomysłu na nią ciągle brak. Biedny grab dochodzi do siebie po strajkach pocztowców a bukszpanu udało mi się nie zabić. Jak na razie ;)
			
			
									
						
							Sama chętnie skorzystam z rad. Ostatnio zdobyłam oliwkę i... codziennie ją oglądam, czytam książki, przeglądam fora a pomysłu na nią ciągle brak. Biedny grab dochodzi do siebie po strajkach pocztowców a bukszpanu udało mi się nie zabić. Jak na razie ;)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
			
						moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
oooooo i ja też jestem za takim wątkiem! 
Podpisuję się obiema rękami. Myślę, że wiele możemy się od Ciebie nauczyć a i Ty mógłbyś wymieniać doświadczenia z tymi, którzy jak Ty mają swoje sukcesy w uprawie bonsai.
Ja kupiłam w markecie!!! Piękne bonsai dla córki. Ususzyła go:( Teraz próbuję z pomocą Przemo ratować go ... no zobaczymy coz tego będzie.
			
			
									
						
							Podpisuję się obiema rękami. Myślę, że wiele możemy się od Ciebie nauczyć a i Ty mógłbyś wymieniać doświadczenia z tymi, którzy jak Ty mają swoje sukcesy w uprawie bonsai.
Ja kupiłam w markecie!!! Piękne bonsai dla córki. Ususzyła go:( Teraz próbuję z pomocą Przemo ratować go ... no zobaczymy coz tego będzie.
z uśmiechami Iza  
u liski
			
						u liski








 
 
		
