30 - metrowe maleństwo

[Keetee]

Kochana moi rodzice mieszkaja 30 km od Zamoscia ,ja pochodze z Lublina , ale Twoje strony to i moje ,całe dzieciństwo tam spedziłąm A i potem z dzieciakami ciągneło mnie do Zwierzyńca nad Stawy Echo....strasznie kocham wschód...tam sa jacys inni ludzie bardzo mi bliscy

[bozunia]

Wandziu miło mi, że tak piszesz Po forumowym odwyku ciężko znów wejść w te trybiki wątków i postów... Prawie dwa najgorętsze letnie miesiące forumowych wiadomości i fotorelacji mnie ominęło... ale pocieszam się, że nacieszyłam swoje oczy na żywo dziką lub prawie dziką ( jak na dzisiejsze czasy...) przyrodą

Dorotko Zwierzyniec też bardzo lubię, zwłaszcza Bukową Górę i oczywiście Echo Wiele jest pięknym miejsc na Roztoczu, na szczęście jeszcze nie tak obleganych jak inne Parki Narodowe. A ludzie... prości, pracowici, gościnni i o wielkim sercu.


Pamiętacie jeszcze moją liliową piękną ostróżkę? Rozsiała się i zakwitła, ale niestety nie powtórzyła swojej piękności... Właśnie zakwitła niebieska ostróżka, niepodobna niestety do matecznej Pozostaje więc tylko podział starej rośliny na wiosnę...



Wierzba straciła wszystkie liście podczas mojej nieobecności... Co roku w sierpniu tak ma, jakaś rdza ją dopada i koniec... Teraz znów wypuszcza zdrowe listki, ale już nie będzie tak zielona i gęsta jak wcześniej... Nie mogę jej niczym pryskać, ponieważ rośnie nad oczkiem... Szkoda mi Albrechta czyli mojego karasia



Canny w gruncie już przekwitają i tworzą malutkie kasztanki:) Te, które posadziłam w donicy nie zakwitły wcale...




Załapałam się jeszcze na kilka mieczyków... większość wylądowała w wazonie

[asia2]

Bożka, nareszcie fotki maleństwa! Brakowało mi ich.

[Wanda7]

Bożenko moja wierzba też tak miała, a teraz jest zdrowa. Spryskaj ją wiosną miedzianem

[Arkadius121]

Bardzo ciekawe zdjęcie oryginalnych kasztanków canny,mieczyki równie urodne.
Pozdrawiam

[robaczek_Poznan]

Bozuniu, gdzie wsiąkłaś? Co nowego w mini?

[Wanda7]

No właśnie, coś z tą Bożenką się stało dziwnego, że ostatnio jakoś nie bywa...
Nie lubi już nas

[bozunia]

Bardzo Was lubię!!! Ostatnio mało czasu mam na siedzenie na forum, zaglądam ukradkiem, ale nie udzielam się niestety... Mam tyle zaległości w waszych wątkach, że do wiosny chyba nie nadrobię A w maleństwie już się robi jesiennie, jak u każdego. Obcinam przekwitłe kwiaty, zbieram opadające powoli listki i zerkam na nie już najczęściej przez okno, bo zimno przeszywa kości... I jak co roku planuję przesadzanie na wiosnę, może nawet teraz coś mi się uda, chociaż czasu brak... Długie wakacje miałam, więc w końcu trzeba było się wziąć do roboty...

A! I jeszcze się pochwalę Zdałam egzamin zawodowy na technika architektury krajobrazu. Kolejny level zaliczony! I kolejny zawód wyuczony

Kasiu zerkałam co u Ciebie i jestem zachwycona nowościami, obiecuję dać upust swoim zachwytom w Twoim wątku, bo niewątpliwie się należy za kawał dobrej roboty

Wandziu wierzby nie pryskałam miedzianem, bo jest nad samym mini oczkiem z rybką, nie chcę jej zatruć... Obciachałam sporo i jakoś odżyła, rdzy nie widać. Na wiosnę ją potraktuję miedzianem, będę uważać.

Arkadius Mieczyki i canny już przekwitły, teraz czekam na usychanie liści i "wykopki"

[przemo1669]

Bożko mi ta ostróżka się bardzo podoba
u mnie już tylko floksy kończą kwitnienie i marcinki szykują się na kwitnięcie

[x-S-l]

oj Bożka, zdałaś? no to wielkie gratulacje
jesiennie się robi to prawda i ta pogoda taaaka zdradliwa....łatwo o przeziębienie lub inne wredne choróbsko

[robaczek_Poznan]

Bożuniu, gratuluję
Jesteś teraz dyplomowanym fachowcem Tym bardziej będzie mi miło wysłuchać Twojego komentarza po zmianach u mnie, spójrz krytycznym okiem i podpowiedz co jeszcze zmienić
Może jaką jesienną odsłonę mini pokażesz?

[bozunia]

Przemku floksów nie mam... tylko te szydlaste, ale to zupełnie inne floksiki

Dzięki Dziewczyny! Byłam chwilę u Asi i widziałam zdjęcia ze spotkania, nie wpisałam się, bo muszę kiedyś usiąść i nadrobić wątku, ale widziałam, że prawie randkę miałyście Dobrze, że nie padało... Ja żałuję, że nie mogłam być, ale kiedyś to wszystko nadrobię, mam nadzieję.

Wrzucam kilka zdjęć, na szybko pstrykniętych, żeby nie było, że Was nie lubię Właściwie to nie ma już czego pokazywać w moim ogródku, prawie nic już nie kwitnie, jest mało kolorowo i na pierwszy plan wychodzą u mnie teraz żurawki, wrzosy i trawki.

Ujęcia szczegółowe, takie jak lubie Chryzantema i koleus w koszyczkach,które dostałam od Kasi Robaczka



Hortenska 'Limelight' i pierwiosnek - walka jesieni z wiosną



Pęcherznica 'Diabolo' - pienna
Czerwona Dipladenia i róża w doniczce ( nieznana) dopiero szykuje się do ponownego kwitnienia




Pajęczyna - tego mam teraz najwięcej w ogródku
Kwiat w/w róży.



Fuksja. No i obowiązkowo wrzosy...

[edi13]

Bożenko pęcherznica super

[Keetee]

Bożka gratuluję ogromnie to fachurka teraz jesteś , nasz forumowy śpecu
Jesień tez piękna jak zwykle u Ciebie , a ten koleusik w Robaczkowym koszyczku extra ,mam nadzieje ,że uda Ci sie go przechować , ładniusi

[robaczek_Poznan]

Bożenko, jak ładnie zagospodarowałaś koszyczki
Pięknie wyglądają w nich kwiatuszki Wracaj do forumowego życia, trzeba jesienią jakieś spotkanie zmontować! Może ognisko?