Ogródek młodego ogrodnika

[patasko]

wiolamanka, staram się, by wyglądały jak najlepiej
iwona0042, uwielbiam dyniowate Wymagają więcej uwagi od innych warzyw Maki z początku wątku rosły w zeszłym roku po wysianiu mieszanek letnich, rosły rzadko i słońce rozpieszczało, dlatego tak piękne Zbierałem nasionka, wysiałem wszystko w tym roku, niestety burza w maju podmyła siewki i po nich Kupiłem w połowie maja z PlantiCo mieszankę identycznych maków co moje i wysiałem, ale znowu burza podmyła siewki. W tym roku ostały się tylko gdzieniegdzie samosiejki.

[patasko]

Kolejna porcja fotek

W nocy - zupełnie niespodziewanie z resztą - nadeszła burza, tzw mini komórka burzowa. Ulewny deszcz padał przez pół godziny, później tylko siąpiło. Wreszcie mam podlany ogród

Rączniki, patrząc od lewej - Czerwonolistny, zielonolistny, czerwonolistny i zielonolistny. Czerwony zaczyna kwitnąć już pod koniec czerwca, a zielonolistny ok. 10 sierpnia. Czerwonolistny ma mniej okazałe liście co z resztą widać na fotce, zielonolistny wygląda jak palma. Ludzie widząc z ulicy pytają mnie co to za palma tam rośnie
Dziwię się, bo to jest niemożliwe, nasiona rącznika potrzebują 3 miesięcy na dojrzenie i wyschnięcie, jak zatem w Polsce zielonolistny dojrzewa? Dlatego zielonolistny jest tylko w ofercie W. Legutko, ponieważ plantację ma nawet w Afryce i pewnie tam dojrzewają.

Wysokość ponad dwa metry:


Kwiatostan zielonolistnego:


Mieć w ogrodzie takie cudo - bezcenne


Słoneczniki ozdobne pod swoim ciężarem obniżyły się z 4 do 3,5 metra, dzięki czemu mogłem zrobić im fotkę:


Dyniowate:

Ta grucha coraz bardziej zaczyna mi się podobać, przypomina rozgwieżdżone niebo, plamki zmieniają kolor na pomarańczowy, a reszta na ciemną zieleń, za jakieś dwa tygodnie gotowy będzie efekt końcowy:


Tak zachowuje się dynia Autumn wings, kiedy wariuje z powodu niewyobrażalnej ilości składników pokarmowych w glebie obornikowej, 4 dynie już dojrzałe, kolejne dwie rosną, ale wątpię, by nie zrzuciła tych na fotkach




Dwie pary wąsów czepnych, kwiatów męskich, jeden liść i pęd boczny.


Zachowują się podobnie jak ogórki, lecz te już kończą żywot, dopadł je mączniak rzekomy, mączniak prawdziwy i w dodatku Alterioza...

[Locutus]

Rączniki, słoneczniki, dynie... Aż miło popatrzeć.

Pozdrawiam!
LOKI

[patasko]

Locutus, wpadaj częściej

Bardziej asymetrycznie wygląda w porównaniu do sióstr.

[patasko]

Szkoda, że na 5 krzaków Autumn wings nie ma innego koloru niż zielono żółty. Jedna zdaje się być całkiem żółta, a tak to wszystkie mają pół na pół zielonego i żółtego. Jak rosną, to jeszcze mają po dwa odcienie tych kolorów, zatem czterokolorowe są na początku, a później robią się tylko dwa kolory. Spodziewałem się jeszcze białych i zielonych, a tu nic

To są dwa oddzielne krzaki, te po prawej z krótkim trzonem są brodawkowe, po lewej z długim trzonem bez brodawek, bardzo dekoracyjne

[Locutus]

Będę wpadał regularnie, na pewno.

Pozdrawiam!
LOKI

[patasko]

Przeglądnąłem się tej fasoli z parzącymi strąkami, buszowałem w liściach palcami i nagle zaczął mnie parzyć palec... Kwiaty ma mikroskopijne i to z nich jak na razie wychodzą małe strączki w kątach liści.

EDIT:

Takiego mutanta dziś rano zauważyłem

Wczoraj zakwitła prawa połowa, jutro zakwitnie lewa połowa

[patasko]

Autumn wings ładnie rosną:





Każda z innego krzaka mniej więcej w tym samym miejscu.
To jest akurat fragment zakrywający niepotrzebne (kompletnie zacienione) miejsce, na które świeci słońce zza płotu przez jakieś pół godziny od połowy sierpnia do połowy września

Sfotografowałem trzymetrowy fragment płotka dyniowego. Czerwone okręgi to miejsca, gdzie znajdują się dynie.

[sweety]

No, no będzie tych dyń... I co Ty z nimi potem robisz?

[patasko]

Będą stały jako ozdoba u mnie i u rodziny

Jeden krzak żółtej gruszki padł, zebrałem 3 niedojrzałe dynie, ciekaw jestem ile wytrwają

[sweety]

No mogą spleśnieć...
Ja robię dokładnie tak samo. Dynie stanowią jesienną ozdobę mojego domu i co kawałek jakaś sobie leży. Dopiero na Boże Narodzenie jest zmiana, ale potem wracają - o ile oczywiście przetrwają No ale ja nie ma tak dużo...

[patasko]

Mam rozmaitość. Zakładałem, że z każdej dyni będę mieć po 3 i to już wychodzi tylko 48 dyń W ogóle skąd miałem wiedzieć, że jedna Korona cierniowa będzie mieć aż 16 dyń Ale uwierz mi, mam gdzie je wcisnąć, wolną przestrzeń da się zagospodarować tymi cudami. U mnie jeszcze na półce obok siebie stoi dumnie 9 zeszłorocznych, a obok nich stoją 3 tegoroczne.

[sweety]

Oooo, ja też w tym roku kupiłam nasiona Korony na przyszły rok... Nazwa mnie zaintrygowała Na swój sposób oczywiście...

[patasko]

Mi z koronami nie wyszło Miały być 3 krzaki, a jest jeden. Za to miały być 3 krzaki Autumn wings, a jest 5... A owoce mają tylko szczątki tych "cierni", a niektóre nie mają w ogóle. Ach, tak to jest jak się sugeruje zdjęciem na paczce. W przyszłym roku dopilnuję, by były 3-4 krzaki. W przyszłym roku z resztą nie będę kupować nasion dyń, mam kilka paczek nasion z tego roku, po co wyrzucać A, korony są dosyć spore, w zeszłym roku widziałem całkiem sporą, podobno obwód 45cm, moja największa ma 38cm w obwodzie. Tam gdzie rosną potrafią szkody uczynić swoją wagą. Lepiej, żeby się pięły po czymś mocnym, albo na ziemi niech rosną

[patasko]

Kolejna porcja fotek
60cm w obwodzie - Cucurbita ficifolia (Dynia figolistna).


Ten sam krzak, ale 10 zawiązków później W końcu zawiązuje drugą dynię, a w tle trzecia, która szans nie ma zawiązanie.


Na drugim krzaku w końcu po może 20 zawiązkach zawiązała się dynia... 3 metry nad ziemią.


Plony z dzisiaj - dwie niedożywione Hokkaido i słonecznik ozdobny, w pełni dojrzały, nawet płatków nie stracił o dziwo.


Troszkę ponad metr, zakwitł dziś 20 kwiat

Tak zachowuje się dynia Autumn wings, kiedy wariuje z powodu niewyobrażalnej ilości składników pokarmowych w glebie obornikowej, 4 dynie już dojrzałe, kolejne dwie rosną, ale wątpię, by nie zrzuciła tych na fotkach

No i nie zrzuciła Wynikałoby z tego, że to już 9 dyń na tym krzaku.


Widok zapiera dech.


Tutaj takie sobie z mieszanki firmy Green-land.


Dancing gourd, jest ich ok. 6, czy 8. Ne wiedziałem, że to takie małe, możliwe, że to błędy w uprawie albo błąd genetyczny.


Między innymi dzięki niemu mam tak okazałe warzywa

Kuluś