Róże Maddy77

[lulka]

Schackenborg fantastyczny kolor

[Maddy77]

Widzę, że nie tylko mnie urzekła Schackenborg Castle/Coral Palace W związku z tym nie mogę nie pokazać jak pięknie kwitnie Zauważyłam, że jak dni są pochmurne to kolor jest bardziej koralowy, a jak słonko przygrzewa to staje się różowa.


Nieprzerwanie kwitnie Waltztime Climbing Jestem bardzo z niej zadowolona, mimo iż od deszczy płatki zewnętrzne robią się brązowe. Pędy ma sztywne i szybko przyrasta.


Red Eden jest w pełnym rozkwicie. Kolor i zapach ma nieziemski Niestety cosik dzisiaj aparat nie chciał oddać jego kolorku


Schneewalzer również kwitnie na całego Szkoda tylko, że jej kwiatki trzymają się 4-5 dni Mam nadzieję, że z czasem jej kwitnienie się wydłuży


Falstaff już niestety kończy swoje pierwsze kwitnienie Kolor ma nieziemski, a niestety nie umiem go Wam przekazać Natomiast drugie kwitnienie zaczyna Reine des Violetes Cudna jest


Już niedługo zakwitnie moja wymarzona Maritim. Kwiatek jest tylko 1, to tym bardziej jestem podekscytowana


Niedługo również zakwitną 2 NN. Pierwsza to pienna fioletowa, a druga to rzekoma Boule de Neige. Jednak kolor przebija pomarańczowy, więc pozostaje czekać co z niej wyrośnie


Zakwitł C. Westerplatte z nowego zakupu. Kwiatek póki co jest mały, ale jest to mały klemek, więc trzeba poczekać na większe


Życzę udanego weekendu i duuuuuuuuużo chłodu

[kogra]

Dziękuję i wzajemnie.
Może jutro będzie chłodniej i spadnie trochę deszczu.
Róże szybko gubią płatki w tym upale.

[Maddy77]

Grażynko Od wczoraj trochę u mnie popadało i zrobiło się w końcu w miarę przyjemnie Nie trzeba było podlewać

Różyczki po deszczach lekko sponiewierane, zwłaszcza Red Eden ma pochylone główki. Część pąków z powodu deszczu nie otworzyły się


Pienna NN powoli się otwiera


Kwitnąco


Mariatheresia ma niestety pecha i kwitnie zawsze jak pada Chyba nie nacieszę się z jej kwitnienia


Maritim już za chwilę pokaże się w pełnej krasie oraz nowa zagadka z allegro


Claire Austin i Elfe miały ciężkie początki Mam nadzieję, że teraz zadomowią się na stałe


Klemek Westerplatte kwitnie mimo deszczu, a lawenda w końcu zaczęła kwitnąć

[asia2]

Hej ! Znów się nie zawiodłam! Oczy można nasycić pięknymi różyczkami , pozdrawiam i lecę dalej!

[Agnieszka73]

Madziu NN śliczna, ale Schackenborg ....naj... .

[Maddy77]

Asiu niezmiernie mi miło

Aguś fiolety uwielbiam pod każdą postacią
Schackenborg po prostu wymiata

[Agnieszka73]

Wymiata, wymiata, a do mego sie wmiótł

[Maddy77]

Cieszę się bardzo
Do mnie trafił przypadkiem, planowałam kupić inne różyczki a kupiłam zestaw właśnie z nim To były bardzo udane zakupy

[robaczek_Poznan]

Maddy, Schneewalzer piękna Pienna nn przypomina kształtem kwiatu, kolorem i odcieniem liści moją Indigolette Jestem bardzo ciekawa Elfe i C.Austin - chciałabym je zakupić jesienią, będę czekac na Twoje rekomendacje

[Annes 77]

Madziu no masz już sporo różyczek i to znanych odmian:)
Elfe u mnie w tym roku słabiej kwitnie,ale żyje i to jest najważniejsze Warto czekać na choćby jeden kwiatek.
Moja Maria Theresia jeszcze w doniczce siedzi,muszę ją wreszcie przetransportować na działeczkę,bo coś nie zbiera się jej na ponowne kwitnienie
Jestem ciekawa niespodzianki z allegro

[Maddy77]

Kasiu obie różyczki, czyli C. Austin i Elfe były kupione w R. Długo kazały na siebie czekać , ale w końcu mają już listki Z róż z R. nie przyjęły mi się Sebastian Kneipp i Chippendale

Aniu Elfe w końcu i u mnie zaczyna się rozrastać i marzy mi się choć 1 kwiatek na niej ujrzeć
Na allegro już więcej róż nie kupię Żadna nie okazała się tą, którą miała być Teraz czekam aż zakwitną i będę musiała wybrać dla nich nowe miejsce, bo mi moją koncepcję popsuły

Świeżutkie pączusie prosto z ogródka Będzie się działo za kilka dni Mam nadzieję, że przed wyjazdem na małe wakacje




Nie mogę nie wstawić pięknie kwitnącego klemka Westerplatte


Wieczorkiem wrzucę zdjęcia Red Eden. Muszę niestety poobcinać kilka kwiatów, gdyż deszcze sprawiły iż pozwieszały główki i teraz leżą na ziemi, a że jest to mały krzaczek nie chce go zbytnio obciążać

Udanego dnia

[majka411]

Magda, widzę, że masz Mariętereskę, powiedz mi proszę, czy ona zwiesza główki.
Podobno jest to bardzo napakowany kwiat, a więc pewnie i ciężki. Na zdjęciu jest po deszczu, chyba sobie nieźle radzi.
Warto ją mieć ?
Masz śliczne róże. Czarujesz mnie nieustannie Red Edenem

[Annes 77]

Świeżutkie pączusie prosto z ogródka Będzie się działo za kilka dni Mam nadzieję, że przed wyjazdem na małe wakacje


Astrid Grafin gdzie kupiłaś? Coś mi ten pąk na Astrid nie wygląda Powinien być ciemno bordowy

[Maddy77]

Maju dziękuje za odwiedzinki
Mariatheresia jest młodą różyczką. Póki co miała tylko 2 kwiatki, plus te co są teraz. Po deszczach trzyma się nieźle, ale jak będzie z zimowaniem to będę mogła powiedzieć dopiero wiosną Uważam, że podobnie jak trzeba mieć Pastelle tak i Marietereskę też warto mieć Red Eden pokaże wieczorkiem

Aniu to na pewno jest Astrid Grifin, bo już u mnie kwitła i to jest jej drugie kwitnienie Zdjęcie było robione jak świeciło słoneczko, więc pewnie dlatego. Wieczorem zrobię świeże zdjęcie do porównania, a kupowałam ją u Ewki(gloriadei).

Kiedyś obiecałam, że pokażę co tam sobie w główce wymyśliłam Pewnie realizacja trochę potrwa, ale po to są marzenia by je realizować
Ubóstwiam czerwone róże, a że preferują one bardziej cieniste miejsca, by mogły w pełni oddać swoje piękno zdecydowałam się na rabatę, gdzie słońce zaczyna się od 9ej i jest tak mniej więcej do 16ej. Mam nadzieję, że to im wystarczy Oto plan jakby to miało wyglądać:


1 - Out of Rosenheim
2 - Isabel Renaissance
3 - L.D.Braithwaite
4 - Kronbor Castle
5 - Red Leonardo
6 - Rotkappchen
7 - Piano
8 - Red Eden
Na czarno zaznaczyłam prawdopodobne występowanie betonu pod kostką po pierwszych właścicielach. My jesteśmy trzecimi. Dopiero przy jej demontażu okaże się ile go jest
Na początek planuję kupić 1, 3, 5 i 7 Później będę uzupełniać by nie zbankrutować i żeby M nie kazał mi z nimi spać zimą

Przy zakupie domu nie zwróciłam na to uwagi, dopiero któregoś dnia zauważam, że furtka nie jest na wprost drzwi wejściowych i dlatego też ścieżka nie może być prosta tylko lekko zakręcona. Póki co to jest zarys jak to widzę. Kostka brukowa na razie zostaje z przyczyn finansowych, w przyszłości widzę tam jakiś kamienne płyty Ogólnie będzie dużo demontażu kostki


Na zielono to są te róże z pierwszego zdjęcia.
Po drugiej stronie ścieżki widać orzecha, który jest do całkowitej likwidacji. Rośnie tam jeszcze jeden orzech i sierotka hortensja. W przyszłości będzie tam kącik hortensji, żurawek i może liliowców. Okno z kuchni wychodzi na tą połówkę i jest tam miejsce na stolik i krzesełko pod orzechem, gdzie zasiadam w niedzielne popołudnie i czytam sobie książkę . Zrobię zdjęcie wieczorem to też wrzucę by pokazać o czym mówię

Jestem otwarta na wszelkie sugestie, jeśli chodzi o dodatki Mogę dodać, iż między różami planuję posadzić orliki i rozwary. To tak w skrócie co mi się marzy