Pelargonie - przechowywanie przez zimę,wybudzanie po zimie

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

KaRo pisze:
cappuccino pisze:A ja swoje pelargonie zimuję co roku. Niektóre mają już po kilka lat. Zabieram całe skrzynki. Nawet jeśli przymrozek zważy liście. Scinam je do zera i wtawiam na parapety wszystkich okien ( północne, południowe i zachodnie) i co roku kwitną przepięknie.
W jakiej temperaturze spędzają tak dobrze zimę?
Te skrzynki na oknach troche mnie przerażają :)
Krysiu. Mnie też przerażają. Dlatego tak nie lubię jesieni i zimy.... i moich piętrowo zastawionych okien. Właśnie dzisiaj zabrałam je do domu. 127 sztuk. Nie przetrwają wszystkie, kilka na pewno padnie. Temperatura normalna. Pokojowa. W najchłodniejszym pokoju będzie jakieś 18 st. Mało tego są strasznie zagęszczone bo wyrzucam je ze skrzynek, wycinam nożem ziemię między poszczególnymi roślinami i układam je jak cegiełki po 6 - 7 sztuk w skrzynce. Pokazałam zdjęcia u siebie w wątku.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Małgoś
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 wrz 2006, o 11:31
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Ja postępuje tak jak cappucino...i pelargonie mam co roku wspaniałe. :D
-----------------
Małgoś
MichalPy
100p
100p
Posty: 175
Od: 30 gru 2007, o 14:14
Lokalizacja: Bełchatów

Pelargonie pnącze

Post »

cześć
mam pytanie do miłośników pelargonii.Mam 3 pelargonie pnącze. Przed zimą podciąłem do ok 15cm.Po kilku dniach
wypuściła liście, ale te liście jakby"usychały" nie wiem czy jest za stara (ma chyba z 3lata)Stoi w ciepłym miejscu,jasnym.
Dziękuje za poradę.
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Z własnego doświadczenia podlewaj umiarkowanie w lutym zacznij zasilać , jak porosną młode pędy to poobrywaj i wsadź w nową doniczkę i w ten sposób odmłodzisz pelargonie ja dwa lata trzymam starą kępę nie wiem jak inni ale ja trzymam tylko dwa lata bo potem podobno słabiej kwitnie :P
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Tak, pelargonie pnące jak i rabatowe wyradzają sie i po 2, 3 latach należy je odmładzać.
Ja ze swoich co roku robię szczepki ok 3-4 cm, daje do ukorzeniacza i daję do ziemi. Zanim nie zaczną wypuszczać nowych listków staram się pilnować. Nigdy wszystkie nie wyrastają. W tym roku z 30 szczepek została tylko połowa, ale to dużo. Życzę powodzenia :lol:
MichalPy
100p
100p
Posty: 175
Od: 30 gru 2007, o 14:14
Lokalizacja: Bełchatów

Post »

ok dzięki
rozumiem ze mam urwać "łodyżki"i je wsadzić do ukorzenia cza?A tą starą już wyrzucić?
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Starą roślinę można jeszcze zostawić. Zawsze jakaś szczepka z niej jeszcze wyrośnie :wink: .
onail
50p
50p
Posty: 78
Od: 27 lip 2007, o 11:23
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Czy już macie swoje pelargonie na balkonach? Ja dzisiaj wystawiałam, bo już im ciasno było w domu w werandzie. Martwię się , czy im to nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Witaj Onail. Jeśli będziesz pilnowała prognozy pogody i ewentualnie na czas schowasz, to na pewno nic im nie zaszkodzi :lol: :lol:
onail
50p
50p
Posty: 78
Od: 27 lip 2007, o 11:23
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Mam nadzieję, że będzie w porządku. Mam na balkonie na I piętrze, ale uważać będę, szkoda byłoby, bo to własnego chowu.
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Onail na pewno będzie wszystko dobrze :wink:
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Witajcie,
ja tez co roku robię mnóstwo sadzonek z pelargonii. W tym roku wystawiłam je na pole pod koniec marca, najpierw kilka nocy znosiłam do domu, a potem zostawały już na polu, teraz stoja już prawie od miesiaca na polu i jakoś idą do przodu, mają pąki. Już nie mogę sie doczekać tej "burzy" kwiatów,
pozdrawiam
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
janina1949
50p
50p
Posty: 82
Od: 30 kwie 2008, o 19:19
Lokalizacja: Jarocin

Przechowywanie pelargoni angielskiej

Post »

Wiosną kupiłam dwie pelargonie angielskie,bardzo ładnie rosły i kwitły bardzo obficie,chciałabym przechować je do wiosny.Może ktoś ma doświadczenie jak je najlepiej pielęgnować zimą.Pozdrawiam Janina
Witam wszystkich miłośników działek i ogrodów
Awatar użytkownika
miluck
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2491
Od: 22 lut 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Police

Post »

W ubiegłą zimę przechowywałam pelargonie angielską w warunkach identycznych jak
tradycyjną ,czyli w chłodnym miejscu(około 12-15 stopni) i sporadycznie podlewać (ale podlewać)
Ważne jest, aby roślinę lekko przyciąć, a na początku marca lub pod koniec lutego pobrać sadzonki.
W tym sezonie moja pelargonia miała dużo pięknych liści, za to kwitła zdecydowanie mniej niż po zakupie.
Sadzonka pobrana z tej rośliny, kwitła zdecydowanie obficiej.
beneton43
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 paź 2008, o 16:02

Pelargonia pnąca, jak ją przechwać.

Post »

Witam wszystkich. Proszę o poradę jak przechować pelargonie pnące, żeby w przyszłym roku znowu mogły zdobić balkon. na razie przestawiłem je na parapet na klatce schodowej, ale zaczynają żółkąć liście i nie wiem co dalej mam z nimi robić. Słyszałem, że trzeba ograniczyć podlewanie, ale co zrobić z pędami, na których liście żółkną i opadają. Czy mogę je obciąć? Jeszcze raz proszę o poradę. Z góry dziękuję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”