Emko myślę, że kolkwicja będzie się u Ciebie dobrze czuła. Dla mnie jest to krzew bardzo łatwy w uprawie, trzeba go posadzić i sam rośnie.
Ogród-moja obsesja
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogród-moja obsesja
Lidko cypryśnik jest smutny, bo to moje dziecko, a mnie tam nie ma. Wszystkie rośliny , widoczne na tych zdjęciach oprócz orzecha włoskiego były rozmnażane moimi własnymi ręcami. W latach 90 był szał na iglaki . W wielu ogrodach była trawa, iglaki jakiś krzew kwitnący i na tym koniec. Dobrze, że jednak wraca się do roślin kwitnących, bo jest wesoło i kolorowo.
Emko myślę, że kolkwicja będzie się u Ciebie dobrze czuła. Dla mnie jest to krzew bardzo łatwy w uprawie, trzeba go posadzić i sam rośnie.
Emko myślę, że kolkwicja będzie się u Ciebie dobrze czuła. Dla mnie jest to krzew bardzo łatwy w uprawie, trzeba go posadzić i sam rośnie.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród-moja obsesja
Marysiu kolkwicja prześliczna , muszę się zainteresować i dziękuję za nazwę jastrzębiec pomarańczowy , bo go mam i nie pamiętałam nazwiska.
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogród-moja obsesja
Marysiu Mar, ja też mam podobnie. Noszę przede wszystkim w torebce małe super nożyczki do gałązek i robię dobrą robotę, bo przycinam rośliny jak im coś wystaje
.Łopatkę też czasem noszę, a najczęściej mam pełne kieszenie różnych nasion, bo wszystkie roślinki mi się podobają. Dziękuję za zaproszenie, jak zabłądzę, to skorzystam. Muszę sobie tylko zaplanować długą podróż
. Do Marysi też mam zaproszenie, a w Krakowie jak sama mi podpowiedziałaś, muszę odwiedzić ogród botaniczny. Bardzo dawno w nim nie byłam.
Marysiu Masko, o kolkwicji pomyślimy
, a jeśli chodzi o jastrzębca , to bardzo proszę.
Marysiu Masko, o kolkwicji pomyślimy
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4243
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród-moja obsesja
Ładne i ciekawe roślinki.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogród-moja obsesja
Arkadiuszu Dzięki za uznanie.
Staram się.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ogród-moja obsesja
Marysiu zbieraj nasionka, zbieraj
Kilka dni mnie nie było, a czytania na kilka godzin niemalże
Dlaczego ja nie mam naparstnic to nie wiem doprawdy.... Koniecznie muszę to naprawić, ale chyba już w przyszłym roku. Oj kusisz kobieto, kusisz Ty swoimi roślinkami. Jastrzębca pomarańczowego nabyłam tej wiosny, ale jakiś marniutki mój jest. Pewnie dopieścić go muszę, albo mu miejsce nie odpowiada. Już niedługo na dłużej pojadę, to będę miała więcej czasu na obserwacje i dopieszczania
U Ciebie istne kolorowe szaleństwo 
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród-moja obsesja
Marysiu dobrej nocy niech Ci się przyśni stary tajemniczy ogród!
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogród-moja obsesja
Marysiu, zapraszam na zieloną herbatkę z korzeniem imbiru
i soczkiem malinowym. Malinka niepozorna, ale jej nie wyrzucam, bo smak ma jak te z lasu.

A może wolisz herbatkę miętową, tylko z której mięty. Z imbirowej, ale Marysia Mar , którą też zapraszam, mówi, że to afrodyzjak, to może na wieczór. Na ten afrodyzjak zapraszam zresztą wszystkich, a co Wam będę żałować.
Ta pomiętoszona to podobno Crispa kędzierzawa, to może z rana tej.

A do herbatki truskawki powtarzające ,zwisające odm. Selva , albo czarną porzeczkę.

Bo winogron jeszcze zielony,pomidory, odporne na wszelkie choróbska ,odmiana, którą uprawiam od lat, oraz papryka, pilnie zapylana mrówki, też jeszcze w powijakach

Na obiad będzie sałata, lub łoboda szpinakowa, przyrządzona jak szpinak

A ta łoboda bordowa dobra jest podobno na krety, więc za poradą teściowej też ją posadziłam.


A może wolisz herbatkę miętową, tylko z której mięty. Z imbirowej, ale Marysia Mar , którą też zapraszam, mówi, że to afrodyzjak, to może na wieczór. Na ten afrodyzjak zapraszam zresztą wszystkich, a co Wam będę żałować.
Ta pomiętoszona to podobno Crispa kędzierzawa, to może z rana tej.

A do herbatki truskawki powtarzające ,zwisające odm. Selva , albo czarną porzeczkę.

Bo winogron jeszcze zielony,pomidory, odporne na wszelkie choróbska ,odmiana, którą uprawiam od lat, oraz papryka, pilnie zapylana mrówki, też jeszcze w powijakach

Na obiad będzie sałata, lub łoboda szpinakowa, przyrządzona jak szpinak

A ta łoboda bordowa dobra jest podobno na krety, więc za poradą teściowej też ją posadziłam.

Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
-
sasanka_
- 200p

- Posty: 289
- Od: 10 maja 2011, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Silesia
Re: Ogród-moja obsesja
Ale smakowicie się zrobiło! U mnie owoce nie są w stanie zbyt długo ostać się na krzaczku. Poziomce to jeszcze nie udało mi się fotki zrobić.
A te pomidorki to co to za odmiana? też bym chciała takiego zahartowanego
A te pomidorki to co to za odmiana? też bym chciała takiego zahartowanego
Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród-moja obsesja
Marysiu uwielbiam herbatk,i które proponujesz, czarną piję od czasu do czasu, a tak to różne kompozycje. Imbir na stałe gości w mojej lodówce. Nawet czarna herbata z imbirem jest pyszna. Od czego jest biały kwiatuszek?. A o pozostałe będę żebrać u Ciebie. Zarówno miętę jedną i drugą, jak i patyczek winogron (moje dopiero kwitną), ale chętnie dam swoje no i nasionka tego cuda. Ja kupiłam w tym roku różne cuda pomidorowe i jedną paprykę sweet banana, będę zbierać nasiona i chętnie się podzielę. Niestety klimat u mnie górski i nic jeszcze nie dojrzewa oprócz tunelowych upraw i sałat. Mam parę roślin z banku genów - starych roślin (sałata, fasolka , burak i ogórek) też będę zbierać nasionka. Na razie jest sałata wygląda na pyszną, ale nie mogę jeszcze jeść surowizny. Ale mnie zainspirowałaś do pisania!
Re: Ogród-moja obsesja
Marysiu przybiegłam zwabiona tymi zapachami. Uwielbiam miętę i wszystko inne proponowane przez Ciebie (oprócz czarnej porzeczki - wolę czerwoną
). Usiądę sobie obok Marysi, albo Marysiek i będę podziwiać Twoje roślinki delektując się smakowitymi owockami i warzywkami. Aż ślinka mi cieknie na samą myśl 
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- stokrotka_polna
- 500p

- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: Ogród-moja obsesja
Patrzę i podziwiam. Same witaminki
i do tego ten miętowy zapach.... aż w głowie sie kręci
.
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogród-moja obsesja
Sasanko, nie wiem jaka to odmiana, dostałam kilka pomidorów od jednej starszej pani, która sprzedawała ich sadzonki , a nasiona przywiozła jej córka z zagranicy. Po kształcie, i innych cechach porównawczych przypuszczam, że to któraś z włoskich odmian San Marzano. Na naszym FO można o nich poczytać opinie w dziale Pomidory.
Marysiu biały kwiatuszek, to papryczka o kształcie przydeptanego pomidora. Paprykę zjadłam , a nasionka zostawiłam i jest posadzona eksperymentalne. Ale jeden pan uprawiał ją pod folią i miała owoce jeszcze w 2 połowie października. Rośnie sobie w szklarni.
Winogrona i pomidory sfotografowane też w szklarni, z lekka dziurawej. Winogrona czarne kulki średniej wielkości, bardzo smaczne ,od szwagra z Kotliny Oświęcimskiej. Tam są uprawiane w gruncie. U mnie w ubiegłym roku też miały kilka kiści w gruncie, ale w tym roku niestety pączki zmarzły.
Pomidory typowo gruntowe, ale sadzę 3-4 w szklarni , bo one są późne. Rosną bardzo wysokie, ciągle trzeba im obskubywać nowe wierzchołki. W ubiegłym roku pryskałam tylko 1 raz greviten i były prawie do połowy października , a w szklarni do końca października. Wszystkie inne odmiany padły wcześniej, bo na działkach ludzie uprawiają dużo ziemniaków i zaraza się szerzy. Są dosyć twarde, mało wodniste, dobre na przecier i do suszenia. Nie wszystkim smakują, ale mnie i mojej rodzinie bardzo. W szklarni mam jeszcze 2 inne odmiany sprawdzone w ubiegłym roku, ale nazwy mam gdzieś zapisane w zeszycie na działce.
Moje winogrona w gruncie kwitną / kilka gron/ drugi raz tej wiosny.
Łobodę bordową masz zapewnioną, ona rosnie najlepiej,/ do wysokości ok. 2 m/ ,na śmietniku kompostowym działkowym. Zieloną mam 1-szy raz, kupiłam nasiona w pewnym sklepie, z 40 nasion wykiełkowało 5. Nazywa się Łoboda olbrzymia szpinakowa, dorasta podobno do 2,5 m wysokości. Jeszcze jej nie konsumowałam, zresztą szpinaku nie lubię. To był zakup specjalnie dla M, jego mama w zamierzchłych czasach przyrządzała lebiodę jak szpinak. Zresztą na pewno Ci wiadomo, że łoboda to ta sama rodzina, co lebioda. Jeżeli zawiąże nasiona, to oczywiście zbiorę i się podzielę. O nic nie musisz żebrać,
podzielimy się sprawiedliwie, jak ruscy" karablami".
Marysiu biały kwiatuszek, to papryczka o kształcie przydeptanego pomidora. Paprykę zjadłam , a nasionka zostawiłam i jest posadzona eksperymentalne. Ale jeden pan uprawiał ją pod folią i miała owoce jeszcze w 2 połowie października. Rośnie sobie w szklarni.
Winogrona i pomidory sfotografowane też w szklarni, z lekka dziurawej. Winogrona czarne kulki średniej wielkości, bardzo smaczne ,od szwagra z Kotliny Oświęcimskiej. Tam są uprawiane w gruncie. U mnie w ubiegłym roku też miały kilka kiści w gruncie, ale w tym roku niestety pączki zmarzły.
Pomidory typowo gruntowe, ale sadzę 3-4 w szklarni , bo one są późne. Rosną bardzo wysokie, ciągle trzeba im obskubywać nowe wierzchołki. W ubiegłym roku pryskałam tylko 1 raz greviten i były prawie do połowy października , a w szklarni do końca października. Wszystkie inne odmiany padły wcześniej, bo na działkach ludzie uprawiają dużo ziemniaków i zaraza się szerzy. Są dosyć twarde, mało wodniste, dobre na przecier i do suszenia. Nie wszystkim smakują, ale mnie i mojej rodzinie bardzo. W szklarni mam jeszcze 2 inne odmiany sprawdzone w ubiegłym roku, ale nazwy mam gdzieś zapisane w zeszycie na działce.
Moje winogrona w gruncie kwitną / kilka gron/ drugi raz tej wiosny.
Łobodę bordową masz zapewnioną, ona rosnie najlepiej,/ do wysokości ok. 2 m/ ,na śmietniku kompostowym działkowym. Zieloną mam 1-szy raz, kupiłam nasiona w pewnym sklepie, z 40 nasion wykiełkowało 5. Nazywa się Łoboda olbrzymia szpinakowa, dorasta podobno do 2,5 m wysokości. Jeszcze jej nie konsumowałam, zresztą szpinaku nie lubię. To był zakup specjalnie dla M, jego mama w zamierzchłych czasach przyrządzała lebiodę jak szpinak. Zresztą na pewno Ci wiadomo, że łoboda to ta sama rodzina, co lebioda. Jeżeli zawiąże nasiona, to oczywiście zbiorę i się podzielę. O nic nie musisz żebrać,
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogród-moja obsesja
Kasiu, cieszę się , że Ci u mnie smakuje. Widzę, że nie tylko ja przepadam "paść się" w ogrodzie i pić smakowite herbatki.
Stokrotko Polna zapraszam nieustająco, działka nieogrodzona, zawsze można wejść i skorzystać z jej dobrodziejstw.
Stokrotko Polna zapraszam nieustająco, działka nieogrodzona, zawsze można wejść i skorzystać z jej dobrodziejstw.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogród-moja obsesja
Dzisiaj jest piękny słoneczny dzień , to i kwiaty otwierają swoje buzie na słońce.
Nareszcie zakwitły 2 następne róże


i delosperma

Firletka, rojnik

nagietki
galtonia
funkia

ostróżka , jedyna która się uchowała, pustynnik

ostróżka dzika, ubiorek okółkowy

i przypołudniki



Oj, tego coś nadgryzło. 
Nareszcie zakwitły 2 następne róże


i delosperma

Firletka, rojnik

nagietki
galtoniafunkia

ostróżka , jedyna która się uchowała, pustynnik

ostróżka dzika, ubiorek okółkowy

i przypołudniki



Oj, tego coś nadgryzło. Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;

