Choroby róż Cz.1
-
CichaWoda
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 36
- Od: 1 maja 2012, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Choroby róż
Na najstarszej róży pnącej mam mszyce, skoczka i nimółkę różaną. Mszyc jest mniej po opryskach, zwinięte liście z nimółką obrywam, soczek dalej ma się dobrze
Walka ze szkodnikami, tak jak walka z chwastami, wpisana jest w uroki posiadania ogrodu 
Pozdrawiam,
Małgorzata
Małgorzata
-
carpediem30
- 10p - Początkujący

- Posty: 15
- Od: 25 mar 2012, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: JANKI k./W-wy
Re: Choroby róż
Dzięki za pociechę
Mszycą bym się nie przejęła, ale jak zobaczyłam wszystkie wierzchołki pędów czarne i uschnięte na niektórych różach to niedobrze mi się zrobiło
Pani w ogrodniczym mówiła, że za późno się zabrałam za walkę bo powinnam pryskać na początku maja, że objawy te wystąpiły natychmiastowo (byłam na działce w sobotę i róże wydawały się ok, a w środę już były zwiędłe wierzchołki pędów). Rozumiem, że już ostatecznie nie pozbędę się tego cholerstwa i w przyszłym sezonie ledwo wyjdą z ziemi będę musiała uzbroić się w oprysk?!
Dodam, że one i tak są bardzo malutkie. Późno zaczęły startować, największe Louise Odier i New Dawn miały ok. 40-50 cm, a większość Edenki, chippendale, Leonardo itp. mają ledwie ok. 20-30 cm. Boję się czy takie maluchy zaatakowane już z trzech stron przeżyją
A tak chciałam zobaczyć jakieś kwiaty w tym sezonie 
Mszycą bym się nie przejęła, ale jak zobaczyłam wszystkie wierzchołki pędów czarne i uschnięte na niektórych różach to niedobrze mi się zrobiło
Pani w ogrodniczym mówiła, że za późno się zabrałam za walkę bo powinnam pryskać na początku maja, że objawy te wystąpiły natychmiastowo (byłam na działce w sobotę i róże wydawały się ok, a w środę już były zwiędłe wierzchołki pędów). Rozumiem, że już ostatecznie nie pozbędę się tego cholerstwa i w przyszłym sezonie ledwo wyjdą z ziemi będę musiała uzbroić się w oprysk?!
Dodam, że one i tak są bardzo malutkie. Późno zaczęły startować, największe Louise Odier i New Dawn miały ok. 40-50 cm, a większość Edenki, chippendale, Leonardo itp. mają ledwie ok. 20-30 cm. Boję się czy takie maluchy zaatakowane już z trzech stron przeżyją
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroby róż
Przeżyją - teraz ruszą pąki znajdujące się w kątach liści - róże się rozkrzewią i mogą też ruszyć nowe pędy. Oprysk na bruzdownicę powinno się wykonać po zauważeniu muchówek - wcześniej nie ma sensu.
- arielka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 3 maja 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Choroby róż
Sluchajcie mam duży problem z moimi różami (odmiana szenewiten) które kupiłam w tym roku i ktore bardzo chorują, robilam opryski przeciw mszycom ale prawdopodobnie to coś innego. Na naszej działce jest spora wilgoć, a ponieważ już trochę szperałam w internecie nie wiem czy to nie mączniak rzekomy lub plamistość. Może jedno i drugie. Prosiłabym o pomoc w określeniu choroby.
żal patrzeć na pąki które chorują. Podsyłam zdjęcia i z góry dziekuje!!!

żal patrzeć na pąki które chorują. Podsyłam zdjęcia i z góry dziekuje!!!

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroby róż
Czasem po dużych opadach płatki mają zabarwienia różowe - wystarczy oberwać kwiaty i zakwitną nowe.
Co do tych plam to nie mączniak - wygląda na spalenie tkanki. Mączniak jest trochę podobny do plamistości - ma małe brązowe plamki.
Co do tych plam to nie mączniak - wygląda na spalenie tkanki. Mączniak jest trochę podobny do plamistości - ma małe brązowe plamki.
- arielka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 3 maja 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Choroby róż
Deride dziekuje za szybką odpowiedz, mówisz ze to nie mączniak ani plamistość, w takim razie te plamy i szybsze usychanie kwiatow nie maja nic wspolnego z choroba grzybowa? Listki tez nie sa całkiem zdrowe... Nie ingerować w rzaden sposób? Wlasnie ogladalam Twoje róże i na nich nie ma ani jednego defektu. Jak to robisz??? 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroby róż
Mam już plamistość jak każdy bo padało przez kilka dni. Po deszczach i zimnej pogodzie róże szybciej opadają - zresztą za chwilę wstawię fotkę jak wygląda Szekspir po deszczu. Na 3 fotce to nie jest choroba grzybowa - jednak można już pryskać opryskamy biologicznymi - już najlepiej dać podwójną dawkę środków. Kwiaty oberwać i czekać na następne - nawet jak jest mączniak na kwiatach to jest on mniej groźny niż na liściach. Nie martw się na zapas - każdy z nas chce mieć w 100% zdrowe róże ale przy tej pogodzie nie da się.
- arielka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 3 maja 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Choroby róż
Dzięki za pocieszenie
i w takim razie bardzo chetnie obejrzę Twojego Szekspira. poza tym widzę ze masz spore doswiadczenie w uprawie tych urokliwych kwiatow, czy to prawda ze pewne gatunki są odporniejsze na choroby? Czy moglabys polecic jakas mocną białą różę wielkokwiatową?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroby róż
Aniu - musisz poszukać wśród róż z ADR - tak oznaczane są róże z certyfikatem zdrowia. Adr z białych i biało podobnych - np z domieszkami różu - ma: Schloss Ippenburg, La Perla, Garden of Roses, Pastella, Aspiryn Rose, Kosmos, Innoccencia, Lions Rose, Petticoat, czysto białych jest mało. Podałam Ci też wielokwiatowe.
Re: Choroby róż
A na mojej róży same " powycinane " - jak od cyrkla kółeczka - jaka to choroba lub robaczek ? - dziękuję znawcom:)
Aha i chciałam spytać co się stanie jak w danym roku niczym nie zasilę róż ?
Aha i chciałam spytać co się stanie jak w danym roku niczym nie zasilę róż ?
duduś
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroby róż
To osa robi takie kółeczka - to nieszkodliwe tylko trochę szpeci liście.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroby róż
Czasem tak jest - lepiej na jednej niż na kilku.
Nie przejmuj się - za jakiś czas przestanie wycinać kółeczka, każdy z nas przez to przechodzi - nie warto pryskać.
Nie przejmuj się - za jakiś czas przestanie wycinać kółeczka, każdy z nas przez to przechodzi - nie warto pryskać.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Choroby róż
Witam
Jak w róży przekwitną kwiaty to ucinać je czy zostawiać?
Jak w róży przekwitną kwiaty to ucinać je czy zostawiać?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroby róż
Ucinać - wtedy róża wytworzy nowe kwiaty - jeśli powtarza kwitnienie. Na kwitnących jeden raz jak ktoś chce może zostawić kilka zawiązków - a resztę usunąć.


