Małe-wielkie szczęście...cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Maryno, przepraszam :oops: Masz takie piękne imię. Chyba się zasugerowałam tym Mar- z nicka ;:218
Trzymam kciuki za lewizję.
I zapraszam do mnie jak najczęściej ;:108
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Ostatnio lewizje pojawiły się w prawie wszystkich sklepach ogrodniczych.Są piękne , kwitnące przyciągają klientów.Cena 9 zł.Ludziska kupują, a sprzedający nie bardzo wiedzą jakie wymagania ma ta roślina.Przede wszystkich one nie cierpią wody,która po deszczu osiada między liśćmi..Dlatego do brze sadzić ją na lekko pochyłym terenie.Druga sprawa to przepuszczalne podloże.Trzecia to okrycie na zimę i to nie przed mrozami ,ale przed wilgocią.
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko faktycznie nie spotkałam u Ciebie żadnego żonkila, ale za to mnóstwo cudownych tulipanów ;:167
Lewizję miałam i trzymała się dobrze, dopóki była przykryta szybką (generalnie nie lubią wody), a potem... ;:222
Zresztą każdego roku spotykam na swej drodze lewizje o przeróżnych kolorach kwiatów, ale wybieram zazwyczaj coś mniej kapryśnego ;:224
Chyba trochę odpuściłam... :oops:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko, :wink: ciekawa jestem tej kaskady kwiatów z tych koszy.
I tak masz fajnie, że dołki Ci M kopie dla roślin a nie pod Tobą. :lol: Ja na ogół kopię sama, by nie słyszeć "Co Ty znowu tu sadzisz". Chyba wolę piesia z grzywką, taką rozczochraną. ;:173
:wit
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Witaj Klaryso, wreszcie jestem i wcale nie jestem zdziwiona, że w Twoim ogrodzie jest przeuroczo :) I nowe nasadzenia, zakupy, kwitnienie, cudne wszystko.
Millka - ;:167 ;:167 ;:167
O magnoli i ja myślałam, ale u mnie chyba ciężko byłoby ją utrzymać. W zimie wietrzne mrozy, magnolie ich nie lubią.
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 672
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Klaryso piękne rośliny pokazujesz. ;:138 Lewizja fantastyczna. ;:oj Muszę za to powiedzieć, że nie tracę nadziei w sprawie wierzby. Owszem zeschła niby zupełnie, ale puszcza korzonki :heja Trzymam kciuki i zaczynam się nieśmiało cieszyć. :D
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Ale się u Ciebie dzieje,muszę się cofnąć kilka stron zeby nadrobić zaleglości po długim weekendzie.Kaszuby sa przepiękne.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4898
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Byłam kiedyś nad jeziorem Kamiennym, ładna okolica. Wysłałam chyba wczoraj pw do Ciebie, ale widzę że nie odbierasz.. Justyno Ty chyba mieszkasz w jakieś oazie tropikalnej, żeby już kwitły różaneczniki ;:oj
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Jurku, niestety często tak bywa, że sprzedający wiedzą mniej od nas :shock: .
W sobotę na kiermaszu kwiatów pan ze stoiskiem z różami zaproponował, żebym z nim sprzedawała ;:oj
Co do odmiany, znalazłam (chyba to ta) Lewisia cotyledon ?Regenbogen? (Lewizja liscieniowa).
U nas tańsza ok 6 zł.

Iwonko, kilka było. Ale powód do dumy żaden ;:185 . Teraz ładnie się prezentują narcyzy pełne. A jak pachną ;:224

Obrazek Obrazek

Z tą lewizją, to nic na siłę... każdy chyba ma takie rośliny, które nie chcą współpracować ;:108

Krysiu, ja też. Dostały też nawóz na zawiązywanie pąków. Ciekawa jestem. Celowo zrezygnowałam z petunii i surfinii na rzecz mniej wymagających. Zobaczymy ;:218 .
Dołki tylko duże i wtedy, gdy jest w domu... Czyli częściej sama z tym walczę. Najbardziej marudzi, gdy przesadzam. No i nie może pojąć mojej miłości do 'małych kwiateczków' :wink:
Rozczochrany ładny, ale...z higieną na bakier. Nie mam siły kąpać go co wieczór ;:223

Ewko, witaj ;:196 Miło, że jesteś ;:108 .
W maju w ogrodzie tyle się dzieje... Trudno nadążyć. Człowiek chciałby sobie szybko odbić te długie słotne wieczory, kiedy tęsknie wyglądał najmniejszych oznak wiosny.
Z zakupami trochę przesadziłam ;:14 , ale innych nałogów oprócz ogrodowego nie mam (no jeszcze kawka ;:170 ), więc czuję się usprawiedliwiona :uszy .
Zwierzaki-wszystkie kochane ;:167 Milka cwaniara i fotogeniczna bestyja ;:224
Magnolie dają sobie radę. Może bez szału, ale są jeszcze młode.
Jeżeli mają być problematyczne, lepiej poszukać odporniejszych roślin. Jest tyle, które w naszym klimacie czarują kwiatami i liśćmi.
Pozdrawiam :wit

Grażyno, trochę wolnego, więc w wątku ruch. Czas wrócić do pracy, to i czasu mniej będzie.
Uroda Kaszub zachwyca. Wiesz o tym najlepiej ;:333 Masz morze na wyciągnięcie dłoni i ogród w lesie.

Zosiu, to sukces ;:215 . U mnie żyła, puszczała listeczki, ale korzonków niet. Może spróbuję jeszcze raz...

Olu, odebrałam pv. Przepraszam, jakoś nie zauważyłam :oops:
Rh kwitną, a bzy jeszcze nie ;:185
Tropiki nie koniecznie, ale trochę ciepełka, by się przydało.
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

W końcu zajrzałam do Ciebie na dłużej :oops: i jak zwykle z przyjemnością obejrzałam zdjęcia :D . Jakie masz dorodne tulipany, dużo osób narzeka w tym roku na swoje, że karłowate ( ja też :roll: ).
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Wczoraj nic nie zrobiłam, a zmęczyłam się tak, że po powrocie z podwórka prawie od razu padłam na twarz. Typowe :;230 Przymroziło, ale chyba lekko, bo przy budynku i pod iglakami szronu nie widzę. Do szóstej, jak wczoraj, pewnie nie będzie widać, że mroziło. Oberwały rodgersje, ale mam nadzieję, że odbiją.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Jusi dorwalam prawdziwy-najprawdziwszy worek jutowy i juz mam nim okrecona donice.
Ale ubaw mialam niezly dzisiaj.... jak robilam plotek przed domem, to przyszly sasiadki - to mi sie ten worek przypomnial i pytam czy moze maja takie worki (wiem ze ziemniaki im przywoza) a mnie oslonic donice potrzeba.
:shock: takie oczy zrobily i pytaja sie "a jakie to sa jutowe worki" .. to tlumacze, ze takie jak kiedys ziemniaki w tym byly i ogolnie jak nie bylo syntetycznych worow, to zawsze byly jutowe.
Wkoncu mowie, no takie jak wlosnice, co to meczennicy zakladaja :;230 Ale i tak nie wiedzialy o co mi chodzi .... w tym czasie przechodzi mloda sasiadka a ze pracuje w sklepie, to sie jej tez pytam w jakich workach im ziemniaki przywoza, bo ja dekoracyjnie takie jutowe potrzebuje.
A ona do mnie, ze nie nie, do sklepu to w nylonowych przywoza ale ona skoczy zaraz do domu, bo taki worek ma. Przyniosla worek i poszla ... za chwile przylatuje i majta sznurem, mowi - jak dekoracyjnie na donice, to na pewno taki prawdziwy sznur tez Ci sie przyda .... sasiadki byly w szoku :wink:
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Witaj Justyno!
Pięknie u ciebie i kolorowo! Nadrabiam zaległości i po troszku do każdego ogrodu zaglądam. Twoje fotki jak zwykle zachwycają ;:108
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
bratek158
500p
500p
Posty: 946
Od: 28 lis 2010, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

klarysa pisze:Witam majowo :wit


O tym, że dzień udany, może świadczyć psi 'uśmiech' :wink:

Obrazek

.
to się nazywa wiosna ta roześmiana mordka mówi wszystko :tan
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko gdzieś mi się ostatnio zagubiłaś, ale dzisiaj, gdy oglądałam złocień maruna, który od ciebie otrzymałam, przypomniałam sobie o tobie i przychodzę, oglądam, podziwiam :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”