Jurku, niestety często tak bywa, że sprzedający wiedzą mniej od nas

.
W sobotę na kiermaszu kwiatów pan ze stoiskiem z różami zaproponował, żebym z nim sprzedawała
Co do odmiany, znalazłam (chyba to ta) Lewisia cotyledon ?Regenbogen? (Lewizja liscieniowa).
U nas tańsza ok 6 zł.
Iwonko, kilka było. Ale powód do dumy żaden

. Teraz ładnie się prezentują narcyzy pełne. A jak pachną
Z tą lewizją, to nic na siłę... każdy chyba ma takie rośliny, które nie chcą współpracować
Krysiu, ja też. Dostały też nawóz na zawiązywanie pąków. Ciekawa jestem. Celowo zrezygnowałam z petunii i surfinii na rzecz mniej wymagających. Zobaczymy

.
Dołki tylko duże i wtedy, gdy jest w domu... Czyli częściej sama z tym walczę. Najbardziej marudzi, gdy przesadzam. No i nie może pojąć mojej miłości do 'małych kwiateczków'
Rozczochrany ładny, ale...z higieną na bakier. Nie mam siły kąpać go co wieczór
Ewko, witaj

Miło, że jesteś

.
W maju w ogrodzie tyle się dzieje... Trudno nadążyć. Człowiek chciałby sobie szybko odbić te długie słotne wieczory, kiedy tęsknie wyglądał najmniejszych oznak wiosny.
Z zakupami trochę przesadziłam

, ale innych nałogów oprócz ogrodowego nie mam (no jeszcze kawka

), więc czuję się usprawiedliwiona

.
Zwierzaki-wszystkie kochane

Milka cwaniara i fotogeniczna bestyja
Magnolie dają sobie radę. Może bez szału, ale są jeszcze młode.
Jeżeli mają być problematyczne, lepiej poszukać odporniejszych roślin. Jest tyle, które w naszym klimacie czarują kwiatami i liśćmi.
Pozdrawiam
Grażyno, trochę wolnego, więc w wątku ruch. Czas wrócić do pracy, to i czasu mniej będzie.
Uroda Kaszub zachwyca. Wiesz o tym najlepiej

Masz morze na wyciągnięcie dłoni i ogród w lesie.
Zosiu, to sukces

. U mnie żyła, puszczała listeczki, ale korzonków niet. Może spróbuję jeszcze raz...
Olu, odebrałam pv. Przepraszam, jakoś nie zauważyłam
Rh kwitną, a bzy jeszcze nie
Tropiki nie koniecznie, ale trochę ciepełka, by się przydało.