
Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
No to wszystko jasne, ja o nawożeniu nie pomyślałam, po prostu tak sobie sobie rosły. W tym roku wszystkie wykopię, funaben już kupiłam. 

Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Karinko, ogródek ziołowy to ja juz mam, tylko planuję jego "reorganizację" ;)
Chcę zrobić coś w rodzju pagórka, na wzór skalniaka troszkę, na którym będa rosły zioła
Na razie szaleję z przesadzaniem, ale jak zdążę wszystko przenieść przed zimą, to sie dopiero bedę cieszyc!
Bozenko, przygotuj dobrze ziemie pod hiacynty, to na pewno w następnym roku pięknie Ci zakwitną
Chcę zrobić coś w rodzju pagórka, na wzór skalniaka troszkę, na którym będa rosły zioła

Na razie szaleję z przesadzaniem, ale jak zdążę wszystko przenieść przed zimą, to sie dopiero bedę cieszyc!

Bozenko, przygotuj dobrze ziemie pod hiacynty, to na pewno w następnym roku pięknie Ci zakwitną

- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Izuś , na pewno to zrobię, akurat z tej części garażu, gdzie dzisiaj rosną wysadzimy te duże iglaki, więc będzie okazja zmienić ziemię i zająć się nimi profesjonalnie 

Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Witajcie mili goście
Chciałam wstawić parę zdjęć, ale jak słyszę Fotosik znowu ma muchy w nosie, więc nie będę nawet próbować.
Dynko, ja nie nabyłam cieszynianki, więc nie wiem
Ja ją dostałam od Grazynki (kogry) 
Miko, bardzo mi miło, ze chwalisz moje hiacynty
One nie wymagają zasilania, tylko potrzebują żyznej, zasobnej w składniki pokarmowe ziemi. Ja nawet niezbyt intensywnie nawożę glebę pod nie, a le widać to wystarcza 
Dorotko, dziękuję za ten ślad!
Ja ostatnio u Ciebie nie zostawiłam, bo moje zaległości stale rosną
. Wiem, ze planujesz jakieś poważne roboty ziemne... Następnym razem jak wpadnę, to Cię wypytam ;)
Aniu, o cieszyniance na razie wiem niewiele, bo właśnie ja dostałam
Jeżeli się wysieje, to bedziesz ja ode mnie miała 
Bozenko, mnie ta cieszynianka zauroczyła i strasznie sie cieszę, ze ją mam
Roślinki maja się dobrze
Najsmieszniejsze jednak, ze było tego tyle, ze zapomniałam juz gdzie co posadziłam
Bedę miała same niespodzianki, jak zaczną się rozwijać, a jeszcze większe jak zakwitna! Lubię tak odkrywać swój ogród na nowo


Dynko, ja nie nabyłam cieszynianki, więc nie wiem


Miko, bardzo mi miło, ze chwalisz moje hiacynty


Dorotko, dziękuję za ten ślad!


Aniu, o cieszyniance na razie wiem niewiele, bo właśnie ja dostałam


Bozenko, mnie ta cieszynianka zauroczyła i strasznie sie cieszę, ze ją mam

Roślinki maja się dobrze




- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
O matko! Napisałam długi post i właśnie mi go wcięło
To chyba znaczy, ze nie należy pisac postów zbyt długich
Ewuniu, to zadna tajemnica: buduję oczko, przenoszę wszystkie rośliny z lewej strony ogrodu na prawą, a niektóre z prawej strony na lewą, przenoszę niektóre zioła, zeby usypać pagórek (z ziemi z oczka) i posadzić je na nim z powrotem. To wszystko ;)
Fotki będą oczywiście
Dzis chciałam też coś wstawić, ale Fotosik znowu zasłabł


To chyba znaczy, ze nie należy pisac postów zbyt długich

Ewuniu, to zadna tajemnica: buduję oczko, przenoszę wszystkie rośliny z lewej strony ogrodu na prawą, a niektóre z prawej strony na lewą, przenoszę niektóre zioła, zeby usypać pagórek (z ziemi z oczka) i posadzić je na nim z powrotem. To wszystko ;)

Fotki będą oczywiście

Dzis chciałam też coś wstawić, ale Fotosik znowu zasłabł

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Witam Izo,
Widac to jest taka "nasza choroba" bo ja tez na to zapadam i przenosze co jakis czas z lewa na prawą z prawej na lewą z przodu na tył itp.
Aby były tylko siły na kopanie to będzie super i zawsze inaczej ,a wiosenka jak zawsze kolorowa i piękna po zimie,
Pozdrowionka cieplutkie bo cos dzisiaj chłodno

Widac to jest taka "nasza choroba" bo ja tez na to zapadam i przenosze co jakis czas z lewa na prawą z prawej na lewą z przodu na tył itp.
Aby były tylko siły na kopanie to będzie super i zawsze inaczej ,a wiosenka jak zawsze kolorowa i piękna po zimie,
Pozdrowionka cieplutkie bo cos dzisiaj chłodno

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Gabi, Twoja wytrwałość bezwzględnie musi zostać nagrodzona! Zaraz sie o to postaram ;)
Witaj Asiu w moim ogródku
Przekonałam się, ze wszyscy "to mamy". Nie bylibyśmy ogrodnikami, gdybysmy nie lubili przesadzać
Zapewniam Cie jednak, że pomysł, zeby przenieść wszystko z jednej części ogrodu (ok.70-80 m kw.) do drugiej, wcale nie pustej (!), mógł sie zrodzić w mojej głowie jedynie pod wpływem forum!
Zimno teraz u mnie okrutnie, jakieś 2-3 stopnie, ale to co zkwitło, kwitnąć nie przestaje
A teraz zdjątka z przedwczoraj - chyba(?)
Witaj Asiu w moim ogródku


Zimno teraz u mnie okrutnie, jakieś 2-3 stopnie, ale to co zkwitło, kwitnąć nie przestaje

A teraz zdjątka z przedwczoraj - chyba(?)