Róże Jowity

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Na słonecznym, ale nie od strony południowej, tylko płd-zach. Wiem, że odbije, ale zanim zakwitnie, to będzie już prawie jesień, a więc nie będzie miała możliwości nacieszyć długo oczu. Nie mogę tego przeboleć ;:14
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Zapomniałam pochwalić się, jakie róże zakupiłam jesienią (co prawda, nie miałam już niczego kupować, bo brak miejsca, ale... sami to znacie :;230 ).
Otóż oto one:
Chopin, Buff Beauty,Ghislaine de Féligonde, Elfe, Summer Memories, White Meidiland, Ledreborg Castle, Traviata, Amadeus, Naheglut, Aloha, Ashram, Pat Austin i Summer Song. Do tego dodać trzeba również te dwie nieznane odmiany z OBI i białą różę nn od przyjaciółki, którą dostałam w czwartek ;:173
Ale będzie się działo :tan tyle nowości ;:136
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Jowity

Post »

Wow,niezłe zakupu poczyniłaś ;:108 Jeśli chodzi o Edenkę w poprzednim roku mocno mi zmarzła,musiałam ciąć do samej ziemi,wypuściła metrowe pędy i miała sporo pąków,jestem ciekawa jak sobie Twoja poradzi po tak drastycznym cięciu ;:108
Będę podglądać u Ciebie Pat Austina.Mój bardzi lichutki okaz,malutki i miał może ze kwiaty.
Elfe ma podobny charakter do Eden równie wrażliwa i wolno rośnie,ale warto czekać na choćby jeden kwiat ;:215

Szkoda,że u mnie nie ma Obi -takie cuda ;:224
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Róże w odcieniach pomarańczu postanowiłam zestawić z czerwonymi - bardzo podoba mi się to połączenie, a więc Pat A., Summer Song, Ashram + Amadeus i Traviata. Mam nadzieję, Annes77, że Twoja i moja Pat A. się rozrośnie. A ile lat ma Twoja? Znasz może odmianę Summer Song? Bardzo mi się podoba jej odcień. W katalogach ma kolor miedziano pomarańczowy. Ciekawe, czy rzeczywiście taki jest?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Jowity

Post »

Mój Pat Austin mieszka od wiosny 2011,jak w tym roku nie da z siebie wszystkiego to go postraszę ;:124
Summer Song nie znam,ale podglądnęłam ją na jednym z blogów i jest naprawdę ładna i ma ciepły kolorek.
Ciekawa jestem jak będzie u Ciebie rosła Ashram ;:108
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże Jowity

Post »

Summer Song rzeczywiście taki jest, będzie go widać podczas kwitnienia z daleka :lol:
Amelio, będziesz te kupione różyczki sadzić do gruntu?
Kłopot z takimi miniaturami polega często na tym, że mogą to być normalne róże, które są skarlane i dopiero w ogrodzie, po pewnym czasie a nawet po pełnym sezonie pokazują swoje prawdziwe oblicze.
Na tę chwilę nie kojarzą mi się z żadną znaną mi różą, może to być coś z róż na patio od Poulsena, ale na jego stronie są zdjęcia niestety złej jakości, nie ułatwiają identyfikacji.
Ponadto to duńska firma, nie holenderska.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

AniaDS pisze: Ponadto to duńska firma, nie holenderska.

Na etykiecie napisali, że są to " róże patio", produkcja: Lemkes Export. Sprawdzałam w internecie i znalazłam tylko to: http://www.lemkes.nl/ , więc to jednak róże z Holandii.

Jak się ociepli, wsadzę je do gruntu (oczywiście po uprzednim zahartowaniu).Zamierzam posadzić je przed Chopinem. Mam nadzieję, że go nie przerosną :;230
Annes 77 pisze:Mój Pat Austin mieszka od wiosny 2011,jak w tym roku nie da z siebie wszystkiego to go postraszę ;:124
Summer Song nie znam,ale podglądnęłam ją na jednym z blogów i jest naprawdę ładna i ma ciepły kolorek.
Ciekawa jestem jak będzie u Ciebie rosła Ashram ;:108
Ostatnio podobają mi się takie konkretne barwy u róż. Austinki zamówiłam u p. Szlązkiewicz, więc myślę, że będą zdrowe i ładne :uszy

Zapomniałam wspomnieć jeszcze o jednym nowym nabytku w kolorze pomarańczowo-czerwonym: Aloha Kordesa
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże Jowity

Post »

:wit
ależ Ty masz dojrzały ogród ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

vertigo pisze::wit
ależ Ty masz dojrzały ogród ;:63 ;:63
Dziękuję za odwiedziny i komplementy ;:180
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Jowity

Post »

:wit Jak tam trzymają się sieweczki?
Fajne zakupy poczyniłaś. Czerwono - pomarańczowe zestawienie, ale będzie ogniście :wink: i bardzo ciekawie, chciałabym to zobaczyć.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Dwie pierwsze siewki przepadły :( Wyszła następna - jeszcze żyje, ale bardzo wolno rośnie. Chyba nici z siewów ;:222

jeśli chodzi o zakupione róże, to byłam dzisiaj na działce i porozgarniałam kopczyki. Masakra - wszystkie nowe nabytki przemarzły całkiem do ziemi. Mam tylko cichą nadzieję, że odbiją od korzenia :cry: :cry: :cry:
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Poodkopywałam trochę nowe nabytki, żeby sprawdzić, co dzieje się pod ziemią. Okazało się, że tuż nad miejscem szczepienia, róże są zielone!!!!!!!! To oznacza, że całkiem nie zmarzły!! Jak dobrze, że ostatnio mam w zwyczaju sadzić róże nieco głębiej, niż kiedyś, tak aby mogły się ukorzenić w miejscu szczepienia. Chyba tylko dzięki temu nie zmarzły całkowicie ;:138
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże Jowity

Post »

;:63 całe szczęście, że uratowane :D
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Jowity

Post »

Amelio ja też mojego Chopina głębiej zasadziłam....może wypuści cośkolwiek :uszy
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Annes 77 pisze:Amelio ja też mojego Chopina głębiej zasadziłam....może wypuści cośkolwiek :uszy
Na pewno się uda ;:215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”