Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Jacku !
Robiło się je jakoś tak / z pamięci /
Ucierało się wczorajsze gotowane ziemniaki z odrobiną masła, lub szmalcu. Zależy do czego były przeznaczone, z odrobiną, czyli jednym, dwoma surowymi ziemniakami. Dodawało jajka mleka, śmietany, tyle aby uzyskać gęstość śmietany.
Smażyło. Jeśli mnie pamięć nie myli, to bez tłuszczu na patelni.
Robiło się je jakoś tak / z pamięci /
Ucierało się wczorajsze gotowane ziemniaki z odrobiną masła, lub szmalcu. Zależy do czego były przeznaczone, z odrobiną, czyli jednym, dwoma surowymi ziemniakami. Dodawało jajka mleka, śmietany, tyle aby uzyskać gęstość śmietany.
Smażyło. Jeśli mnie pamięć nie myli, to bez tłuszczu na patelni.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Dzięki Krzysiek
To chyba wychodziły grubsze niż naleśniki z mąki? Takie bardziej placki? Ale że się nie przypalały bez rozgrzanego tłuszczu na patelni
Może ten dodatek tłuszczu do ciasta to sprawiał? Bardzo mnie to intryguje i muszę kiedyś spróbować
A póki co zgłębiam tajniki zup i odkrywam nowe smaki. Ostatnio zrobiłem rosół z imbirem (świeżym oczywiście), kurkami i kapustą pekińską a teraz mam na tapecie też rosół ale z trawą cytrynową, serem tofu, selerem i papryką pepperoni




A póki co zgłębiam tajniki zup i odkrywam nowe smaki. Ostatnio zrobiłem rosół z imbirem (świeżym oczywiście), kurkami i kapustą pekińską a teraz mam na tapecie też rosół ale z trawą cytrynową, serem tofu, selerem i papryką pepperoni

Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Robiłam takie placki z ziemniaków,ale nie .miały konsystencji naleśnikowej.Do ciasta dałam jajko,masło i troszkę mąki .Patelnię smarowałam skórką od słoniny żeby się tylko nie przywarły.One mają być spieczone.Podaje się z różnymi sosami np pieczarkowym i surówką.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Babcia nie żyje już wiele lat, ale jak je pamiętam, to były raczej cienkie, zawsze z farszem mięsnym o zdecydowanym smaku i bardzo chrupiące.
Ostatnio grzebałem, porządkowałem stare babcine papierzyska.
Jeszcze coś odkryłem.
Do kiszonej kapusty, na dno beczki kładło się pajdę chleba żytniego, suchego, koniecznie posolonego.
Ostatnio grzebałem, porządkowałem stare babcine papierzyska.
Jeszcze coś odkryłem.
Do kiszonej kapusty, na dno beczki kładło się pajdę chleba żytniego, suchego, koniecznie posolonego.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Wpisuję się żeby nie zgubić smacznego wątku
Znakomite przepisy ,dużo warzyw to lubię 



- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Pestko, tak się domyślałem, że one muszą być grubsze. Ale za to smażone na niewielkiej ilości tłuszczu. Ja robię różne placuszki z gotowanych lub surowych ziemniaków.
Krzysiek, kiedyś ludzie robili dużo własnych przetworów, m.in. kisili kapustę. Ja jej niewiele zjadam więc pewnie by mi się popsuła. A chleb pewnie dodatkowo zakwaszał podczas kiszenia.
Witaj Romciu i zapraszam częściej
Krzysiek, kiedyś ludzie robili dużo własnych przetworów, m.in. kisili kapustę. Ja jej niewiele zjadam więc pewnie by mi się popsuła. A chleb pewnie dodatkowo zakwaszał podczas kiszenia.
Witaj Romciu i zapraszam częściej

- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Wydaje mi się, że on powodował namnażanie specyficznej kultury bakterii.
Co za tym idzie, określony, specyficzny smak kapusty.
PS. Robili też dużo różnych octów, którymi konserwowali żywność.
Co za tym idzie, określony, specyficzny smak kapusty.
PS. Robili też dużo różnych octów, którymi konserwowali żywność.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Dzięki Krzysiek. Ciekawe rozwiązania mieli kiedyś. Dziś często zapomniane.
Chyba równie zapomnianym jest przepis na PLACUSZKI KAPUŚCIANE, który zamieszczam poniżej
składniki:
0,5kg białej kapusty
3łyżki mąki
0,5szklanki mleka
1-2 jajka
sól, pieprz, cukier
tłuszcz do smażenia
sposób wyk.:
- kapustę drobno poszatkuj,
- w garnku podgrzej mleko i wrzuć kapustę
- ugotuj i ostudź
- dodaj żółtko, a z białka ubij pianę
- dodać resztę składników i dopraw
- wymieszaj
- rozgrzej tłuszcz i nakładać małe porcje ciasta
- rozprowadzić i smażyć z obu stron
- podawać np. z gęstą śmietaną.

Chyba równie zapomnianym jest przepis na PLACUSZKI KAPUŚCIANE, który zamieszczam poniżej
składniki:
0,5kg białej kapusty
3łyżki mąki
0,5szklanki mleka
1-2 jajka
sól, pieprz, cukier
tłuszcz do smażenia
sposób wyk.:
- kapustę drobno poszatkuj,
- w garnku podgrzej mleko i wrzuć kapustę
- ugotuj i ostudź
- dodaj żółtko, a z białka ubij pianę
- dodać resztę składników i dopraw
- wymieszaj
- rozgrzej tłuszcz i nakładać małe porcje ciasta
- rozprowadzić i smażyć z obu stron
- podawać np. z gęstą śmietaną.

Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Ale to pięknie wygląda.A smakuje chyba jeszcze lepiej.Nigdy czegoś takiego nie robiłam ale chyba się skuszę 

Basia
Moje wyzwanie
Moje wyzwanie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Basiu, warto spróbować. Ze znanych nam produktów możemy wyczarować zupełnie nowe dania i smaki. Dla mnie to jak przygoda 

Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Mam tylko obawy czy te 0,5kg kapusty ugotuje się w 0,5 szklanki mleka.
Basia
Moje wyzwanie
Moje wyzwanie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Basiu, kapusta ma się poddusić i zazwyczaj niewiele potrzeba do tego wody (tutaj: mleka). Gdyby się przypalała, to oczywiście dolej więcej
Jeśli garnek będzie stał na wolnym ogniu, to jest szansa, że wystarczy 


- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Super wątek zapisuje i będę zaglądać 

- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
JacekP
Jestem oszołomiona ilością i różnorodnością przedstawionych przepisów . Ty jesteś wytrawnym kuchmistrzem
Przyznaj się
WłaśnieTwój wątek poleciła mi koleżanka z forum. TAAAkie pyszności
Jakie zdrowe ,bo zawierają dużo warzyw i przypraw 







Pozdrawiam Ewula